Profil użytkownika
beeppp
Zamieszcza historie od: | 20 marca 2016 - 16:30 |
Ostatnio: | 12 lutego 2018 - 20:20 |
O sobie: |
Mechanik, manniak samochodowy, wielbiciel starej motoryzacji, dobrego rocka i chrupków bekonowych |
- Historii na głównej: 11 z 11
- Punktów za historie: 4090
- Komentarzy: 10
- Punktów za komentarze: 25
« poprzednia 1 następna »
słabo z czasem, na czytanie komentarzy, ale: 1 ceny w ASO są chore, zgadzam się, marże są cholernie duże, ale to niestety nie zależy od serwisu. Massai jeśli siedzisz w temacie to wiesz że nawet jeden producent ma kilka linni produktów o różnej jakości, niestety te OEM są często lepsze, choćby np hamulce do BMW, ori tarcze i klocki są naprawdę świetne Jeśli chodzi o części i ich jakość to teraz jest naprawdę ciężko, marki które kiedyś uchodziły za pewne obecnie już takie nie są. ps chodzi o to że jak my jako ASO dawaliśmy swoje części, to klient nie musiał się martwić o to kto płaci za ponowną robociznę. przykład: jeśli mechanik nie przykręciłby dobrze docisku i śruba by się odkręciła, to koszt takiej reklamacji ponosimy my (błąd w usłudze) ale jeśli ta śruba by pękła, to koszty ponownej robocizny byłyby po stronie klienta (to przykład tylko, żeby zobrazować jak to działa) ps klient serwisował u nas kilka dostawczaków, więc i swoją osobówkę do nas przywoził.
@didja: Zdarzały się takie sytuacje, jeśli klient o tym uczciwie poinformował to zawsze jakieś rozwiązanie się znalazło, raty, chwilowe odroczenie itp.
@Sharp_one: Uwzględnia się to na zleceniu w momencie przyjmowania auta, klient wybrał opcję przekazania do utylizacji.
@bloodcarver: dawno temu też się cieszyłem na tel firmowy i kompa potem już mi się to nie podobało, szczególnie że miałem dyspozycyjność telefoniczną całą dobę, i o ile w sezonie letnim było spoko, jeden dwa telefony nocne w miesiącu, o tyle w zimowym bywało że nie spałem całą noc (pracowałem w firmie transportowej w warsztacie, było nas 2 prowadzących warsztat, wiec co drugi dzień sobie zrobiliśmy dyżury, żeby chociaż co drugą noc spać) robota może i za dobre $$ ale 10-12h + nocki na telefonie w zimie wykańczało masakrycznie
bo prawo jazdy powinno być przywilejem, a nie obowiązkiem ludzi którzy jadą po pijaku/spaleni itp należałoby traktować w świetle prawa jako morderców działających z premedytacją
@Fomalhaut: historie o przychodniach są prawie codziennie i nikt nie narzeka, więc motoryzacja to miła odmiana ;)
@Sweetaska: po stokroć lepie kupić coś bardzie zardzewiałego i widzieć co jest do zrobienia, niż coś co było już robione, zawsze się okazuje że porobione jest po wierzchu i jak najtańszym kosztem.
@Sweetaska: dziewczyna lubiąca samochody, kocham takie! ;) tylko ciężko Was znaleźć, zazwyczaj jest "znowu idziesz do tego gruchota" :P
@Jamejest: chętnie bym zmierzył się z tobą i twoim 500 konnym mercem na torze, jeździsz na jakieś track day?? Jak skończę moją e30stkę to możemy polatać, u mnie będzie tylko 140KM
@Pani_i_Wladczyni: ogłoszenie na forum, na którym giełda była akurat publiczna, temat z giełdy skasował się automatycznie po miesiącu, ale jakimś cudem google wynajduje to ogłoszenie. Po kliknięciu faktycznie wywala błąd o braku tematu, ale na stronie google widać numer tel, no cóż kiedyś się to znudzi