Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

bidulowiec

Zamieszcza historie od: 20 lutego 2019 - 23:01
Ostatnio: 9 marca 2020 - 10:31
  • Historii na głównej: 4 z 5
  • Punktów za historie: 562
  • Komentarzy: 22
  • Punktów za komentarze: 128
 
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
7 marca 2020 o 17:07

Ehh, ręce opadają jak czytam te komentarze, żaden nie odnosi sie strikte do tematu który poruszył autor. Ja bez problemu zrozumiałem o co chodzi, czy tak trudno domyślic się, że chodzi o szafę z drzwiami przesównymi w których tzw rowerki to po prostu szyny? Nie podoba mi się ale brak mi argumentu to przyczepię się to interpunkcji czy jakiś rowerków... Piekielni to nie sprawdzian z polskiego, nie pasuje, nie rozumiesz, nie czytaj.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
10 lutego 2020 o 23:44

@cija: Ale się rozpisałaś, przykro mi ale nie czytałem bo szkoda mojego czasu. Rób jak chcesz, ale pamiętaj jako pieszy też masz obowiązki a nie znajomość prawa Cie nie tłumaczy gdy spowodujesz zagrożenie. Nie pozdrawiam.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
10 lutego 2020 o 23:38

@joannastrzelec: Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu: 2) na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje także za tym przejściem lub przejazdem; Widzisz jakieś auto tuż przy przejściu, dzwoń na policje/straż miejską, nie reagujesz to znaczy że godzisz się na ów zastawione przejścia.

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 8) | raportuj
9 lutego 2020 o 22:33

@Zunrin: Wiesz, ja wolałbym - nie kontaktując z wysoką gorączką - poprosić sąsiada/rodzinę o podwózkę, czy poprosić o wizytę domową lekarza aniżeli wyjść na miasto i zemdleć, wpaść pod auto nieuważnego kierowcy, po co ryzykować życiem? Dla zasady, bo mam pierwszeństwo to idę i już?

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 11) | raportuj
9 lutego 2020 o 22:19

@Kaczor008: Czemu zacytowałeś tylko fragment? cały artykuł brzmi: 4. Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzących lub wjeżdżających. Nie przesadzaj, że auta nie zwalniają widząc pieszych/rowerzystów wkraczających/będących na przejściu. Czy przy pustym przejściu też auta mają zwalniać? po co? Masz rację, kierowcy mają obowiązek zachować ostrożność, ustąpić pierwszeństwa pieszym będącym, czy wkraczającym na przejście. Nie zmienia to jednak faktu, że piesi również mają obowiązek uważać, a gdyby uważali, choćby rozejrzeli się lewo prawo lewo wypadków z ich udziałem byłoby mniej, albo wcale.

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 8) | raportuj
9 lutego 2020 o 19:34

@LuzMaria: Osobiście jestem zdania, że nie powinno się popadać w skrajności. Artykuł 3 ustawy dotyczy wszystkich uczestników ruch, kierowców, pieszych, dzieci pijanych... Jedni uważają, że przejście dla pieszych to miejsce święte i pieszy jest bogiem, inni że "kierowca ma sobie jechać przez przejście, wszystko jedno jak, choćby nic nie widział i się za bardzo nie rozglądał" A prawda jest taka, że zarówno pieszy jak i kierowca powinni zachować ostrożność. Masz 40 stopni gorączki i nie ogarniasz otoczenia, weź taksówkę, poproś rodzinę o podwiezienie, albo o wizytę domową; jak nie jesteś w stanie bezpiecznie poruszać się po drodze. Masz 60, 70+ lat i refleks szachisty, okulary jak denka słoika, itp nie wsiadaj za kółko. Zwróciłem w moim wpisie uwagę na piekielność w zachowaniu pieszych. "jak wskazuje autor postu - słusznie - ma święte prawo ich na drodze po prostu rozjechać." skąd taki wniosek, W którym miejscu konkretnie wskazałem na ów "święte prawo" kierowców?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2020 o 19:35

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 7) | raportuj
9 lutego 2020 o 19:11

@cija: Nie przytaczam argumentów bo nie ma najmniejszego sensu, skoro paragrafy strikte odnoszące się do ruchu pieszych są dla Ciebie losowe nie wiedzę sensu w podejmowaniu z tobą dyskusji. Paragraf o zakazie przebiegu przez tory jest wg Ciebie nie istotny? powiedz to maszynistom którym jeden z drugim idiota wbiega pod tramwaj, pociąg i musi żyć z myślami czy może gdyby zahamował wcześniej to ów idiota by przeżył.

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 12) | raportuj
9 lutego 2020 o 17:50

@cija: Początkowo chciałem się odnieść merytorycznie do twojego komentarza, lecz ironia i brak jakichkolwiek argumentów podważających logikę moich "wypocin" skutecznie mnie do tego zniechęciły. Za to zgodnie z życzenie cytuję dla Ciebie "losowe" paragrafy z Angielskiego The Highway Code Rules for pedestrians (1 to 35) Rules for pedestrians, including general guidance, crossing the road, crossings, and situations needing extra care. Rule 7 The Green Cross Code. The advice given below on crossing the road is for all pedestrians. Children should be taught the Code and should not be allowed out alone until they can understand and use it properly. The age when they can do this is different for each child. Many children cannot judge how fast vehicles are going or how far away they are. Children learn by example, so parents and carers should always use the Code in full when out with their children. They are responsible for deciding at what age children can use it safely by themselves. A First find a safe place to cross and where there is space to reach the pavement on the other side. Where there is a crossing nearby, use it. It is safer to cross using a subway, a footbridge, an island, a zebra, pelican, toucan or puffin crossing, or where there is a crossing point controlled by a police officer, a school crossing patrol or a traffic warden. Otherwise choose a place where you can see clearly in all directions. Try to avoid crossing between parked cars (see Rule 14), on a blind bend, or close to the brow of a hill. Move to a space where drivers and riders can see you clearly. Do not cross the road diagonally. Rule 7: Look all around and listen for traffic before crossing B Stop just before you get to the kerb, where you can see if anything is coming. Do not get too close to the traffic. If there’s no pavement, keep back from the edge of the road but make sure you can still see approaching traffic. C Look all around for traffic and listen. Traffic could come from any direction. Listen as well, because you can sometimes hear traffic before you see it. D If traffic is coming, let it pass. Look all around again and listen. Do not cross until there is a safe gap in the traffic and you are certain that there is plenty of time. Remember, even if traffic is a long way off, it may be approaching very quickly. E When it is safe, go straight across the road – do not run. Keep looking and listening for traffic while you cross, in case there is any traffic you did not see, or in case other traffic appears suddenly. Look out for cyclists and motorcyclists travelling between lanes of traffic. Do not walk diagonally across the road. Rule 8 At a junction. When crossing the road, look out for traffic turning into the road, especially from behind you. If you have started crossing and traffic wants to turn into the road, you have priority and they should give way (see Rule 170). Rule 9 Pedestrian Safety Barriers. Where there are barriers, cross the road only at the gaps provided for pedestrians. Do not climb over the barriers or walk between them and the road. Rule 10 Tactile paving. Raised surfaces that can be felt underfoot provide warning and guidance to blind or partially sighted people. The most common surfaces are a series of raised studs, which are used at crossing points with a dropped kerb, or a series of rounded raised bars which are used at level crossings, at the top and bottom of steps and at some other hazards. Rule 11 One-way streets. Check which way the traffic is moving. Do not cross until it is safe to do so without stopping. Bus and cycle lanes may operate in the opposite direction to the rest of the traffic. Rule 12 Bus and cycle lanes. Take care when crossing these lanes as traffic may be moving faster than in the other lanes, or against the flow of traffic. Rule 13 Routes shared with cyclists. Some cycle tracks run alongside footpaths or pavements, using a

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2020 o 17:52

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
12 maja 2019 o 15:18

@PiekielnyDiablik: "Szewc bez butów chodzi." też ty pasowało, ale jeśli chodzi o bezpieczeństwo w ruchu drogowym nie powinno...

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 15) | raportuj
28 lutego 2019 o 23:02

@ciamaya: Cześć ciamaya Dziękuję Ci za twój komentarz. Przede wszystkim nie kiepskie życie tylko dzieciństwo, i tylko początek, już jako kilkunastolatek było lepiej. Wychowywanie się w rodzinie/nach zastępczych a w dd to zupełnie inna bajka. Opisuje sytuację jaka miała w placówce w której byłem kilkanaście lat temu, jak jest teraz, czy w innych jest tak samo nie wiem(mam nadzieje, że nie) ale przestrzegam przed pochopnym dawaniem. Zgadzam się z tobą, że można a nawet trzeba dawać, tylko tak jak napisałaś "poznania placówki i jej potrzeb, poznania dzieci" Tylko czy komuś, szczególnie przed ślubem w natłoku spraw, będzie się chciało poświęcić tylko po to kilka/kilkanaście dni...

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
28 lutego 2019 o 18:58

@Gienek: Odnośnie kolegi psychiatry, poniekąd ma rację, podobno tendencję do uzależnień się dziedziczy. Tyle, że jak wiesz, że możesz się uzależnić, to po prostu bardziej uważasz. Masz w rodzinie chorego/chorych na raka, częściej się badasz.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
28 lutego 2019 o 18:54

@Tekturowy: Kluczyki także by kradli, albo kazali otworzyć szafkę...

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
28 lutego 2019 o 18:52

@Gienek: Lepiej dla mnie, że byłem w dd. Matka chora na schizofrenie, ojciec alkocholik ze stwierdzonym debilizmem(za wiki: debilizm – stan upośledzenia umysłowego w stopniu lekkim)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
28 lutego 2019 o 18:47

@DziwnyCzlowiek: Jasne, że by nie narzekały na słodycze, czy zabawki, ale... https://piekielni.pl/84181

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
27 lutego 2019 o 23:07

@andtwo: kilkanaście lat, pierwsze były najgorsze.

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 22) | raportuj
27 lutego 2019 o 20:30

@Jaladreips: Już jako dorosły ludź, z ciekawości spytałem wychowawcy o jednego, czy drugiego takiego "oprawcę z dzieciństwa" samobójstwo/więzienie/alkocholizm itp...

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 10) | raportuj
23 lutego 2019 o 2:18

@KatiCafe: Adopcje, bądź co bądź, nie są na rękę pracownikom placówek typu dd. Bez dzieci w dd(wiem, utopia) nie ma kasy na prowadzenie placówki i pensje pracujących tam ludzi. Tak wiem, teoria spiskowa, ale warte przemyślenia...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
23 lutego 2019 o 2:03

@andtwo: o czym konkretnie, piekielności czychały na każdym kroku większości "dzieciństwa" ;P

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 12) | raportuj
23 lutego 2019 o 2:00

@bleeee: "To kumpel chyba ma ze 90 lat, co? Bo od kilkunastu lat{...}" jeżeli od kilkunastu lat tak jest(czemu nie przeczę) to aby wychowanek MIAŁ DZIŚ 90 lat musiałby opuścić placówkę mając około 70tki? Dobrze liczę?

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
23 lutego 2019 o 1:52

@Raveneks: Jak nie wiadomo o co chodzi, tu również chodzi o pieniądze, dd dostawało kasę na każdego dzieciaka. Nie wiem ile teraz, ale za moich czasów jakieś 2,5k pln (teraz mam ponad 30 wiosen ), wysyłanie patologicznych wychowanków do poprawczaka było ostatecznością, nie pamiętam by któryś tam wylądował. Jednej wychowawczyni mówili by się odje..ła i poszła robić loda Mirkowi(inny wychowawca) i zero konsekwencji.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
23 lutego 2019 o 1:42

@bleeee: Wiesz, dzieciak dzieciakowi nierówny. 5, czy 10 latek nie zna swoich praw, a nawet jak zna to nie wierzy, że ktoś go wysłucha, i że mu pomoże(skoro wychowawcom mówili i nie pomogli). W szkole na dzieci z dd patrzy się przez pryzmat poprzednich wychowanków z dd: "o kolejny z którym będą problemy". Żeby powiedzieć komuś z zewnątrz trzeba mu zaufać: psycholog w szkole - w dd było 3ch na etacie, cokolwiek im się powiedziało przekazywali wychowawcom, i tak samo jak wychowawcy wiedzieli o przemocy i kradzieżach i nie robili NIC. Nauczyciele: do dziś pamiętam jak nauczycielka-wychowawca klasy na mnie krzyczała bym odsunął się od ZAMKNIĘTEGO okna: "bo wypadniesz", jakbym był debilem który na sam widok okna je otwiera i skacze...

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
23 lutego 2019 o 1:28

@KatiCafe: Problem z adopcjami jest bardziej skomplikowany niż nam się wydaje. Dzieciaki w dd, poza niemowlakami posiadają już bagaż przeżyć i problemów, i nie każdy zdaje sobie sprawę i podoła wychowaniu oraz pokocha bądź co bądź obce biologicznie dziecko. Adopcja jest przede wszystkim pomocą dziecku nie rodzicom adopcyjnym. Kolejny problem to nadużycia, za każdym dzieckiem idą pieniądze. Zapomogi, 500+, inne(nie wiem jakie, nigdy nie korzystałem) Mój wójek(rodzony brat mojej Mamy) jak się dowiedział, że podczas usamodzielniania dostanę około 5k pln na zagospodarowanie w mieszkaniu to sobie o nas(o mnie i bratu) przypomniał, zapraszał na grę w piłkę...)

« poprzednia 1 następna »