Kochani piekielni,
czy prawdą jest rzekomy "limit", który mogą ustawiać na płatność kartą właściciele małych, osiedlowych sklepów? Ponieważ obsługująca mnie pani tak stwierdziła jednocześnie zawyżając widoczną cenę batonika o 10 groszy. "Przecież to dziecko nie zauważy, a nawet jeśli to nie będzie miało odwagi zwrócić mi uwagi."

No niestety racja.

sklepy