Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

ejcia

Zamieszcza historie od: 10 czerwca 2012 - 20:47
Ostatnio: 28 sierpnia 2024 - 12:40
  • Historii na głównej: 112 z 228
  • Punktów za historie: 54750
  • Komentarzy: 357
  • Punktów za komentarze: 2485
 
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
9 lutego 2021 o 17:55

A może zapytaj raczej co mieli w głowach ci, którzy człowieka do takiego stanu doprowadzili? Nade mną znęcali się od przedszkola (otyłość po sterydach i nie, nie maskuje ze żarłam bez opamiętania tylko w wieku pięciu lat w dwa tygodnie przytyłam 8kg) do końca studiów. Tak długo, bo nie miałam okazji nauczyć się normalnych relacji z rówieśnikami, w każde nowe środowisko trafiałam jako ta dziwna, dzika, przekonana że świat istnieje po to żeby mnie krzywdzić i robiąca głupoty że stresu przy najmniejszym przejawie uwagi że strony otoczenia. Wyobraź sobie 25 latkę która nie ma odwagi zgłosić, że zapomniano jej dać na stanowisko robocze kosza na śmieci, bo widocznie jej się "nie należy". Pomoc? U psychiatry twierdzilam że jest ok i dam radę, żeby tylko dał mi spokój, bo też uważałam że mi się nie należy, że na nią nie zasługuje. Na szczęście znaleźli się ludzie, którzy stwierdzili inaczej i mnie wyciągnęli za uszy. Więc: co trzeba mieć w głowie? To co tam nieraz przez wiele lat wkładano.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
11 lipca 2019 o 14:22

@Muireade: U nas "Szyszka" to była ksywka komendantki. Także ten tego... :D

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
11 lipca 2019 o 13:37

@Blekotek: Jak się zgłaszałam do Kociej Cioci był już ostatni. Z resztą dwupak czekał na niego w domu, tylko muszą się jeszcze dogadać, bo jak narazie jest "khhhhhhhhhhhhhhhhh..." Ale powoli robimy postępy :)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
10 lipca 2019 o 17:33

@Blekotek: No może macie rację. Oby. A kicia (samczyk) zostanie na zawsze, obecnie wabi się Borsuk (oczka na tle czarnych pasków, pośrodku sierść biała).

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
10 lipca 2019 o 17:28

Matkoż ty moja... A wyjaśnili chociaż, w czym im szyszki zawiniły? Przecież bez tego elementu nie może się obejść żaden szanujący się chrzest - czytaj: obóz będzie nieważny.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
9 lipca 2019 o 23:31

@Iras: Raczej próbujemy się domyślać, że może miauczały i się barachło wystraszyło. Bo inaczej normalnie by położyli, a nie rzucili wręcz ze złością.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
25 maja 2019 o 20:41

@BiAnQ: Dzięki, nie wiem, jak mi się udało to zrobić. Chwilowe zaćmienie jakieś :)

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 16) | raportuj
25 maja 2019 o 18:10

@minus25: Ale z fundacją już jednak trochę tak

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
25 kwietnia 2019 o 23:48

@GythaOgg: Poznań. Odradzam z całego serca. Po otwarciu już szło sprawnie, ale zaklepanie kolejki to jakaś masakra. Urząd otwarty od 8:15, po wejściu ogonka do środka jeszcze jakieś 15 minut dochodzący pojedynczo otrzymywali numerki i koniec. Kto przyszedł później nie załatwił.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 9) | raportuj
25 kwietnia 2019 o 23:05

@Zunrin: U nas zapisy telefoniczne niemożliwe, albo uda sie prez neta, albo stoisz. A dłużej pracują jeden dzień w tgd, z tym że potrzeba paszportu wynikła dość nagle i nie bardzo mam czas na ten dzień czekać, a niech się jeszcze zdarzy, że numerków zabraknie.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
21 lutego 2019 o 13:32

@hulakula: Moja odpowiedź była do komentarza MAriusa, czyli oznaczała, że odciąganie pracownikom na UZ nie będzie sprawiedliwe.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
20 lutego 2019 o 16:32

@marius: Niekoniecznie, większość UZ ma niepełny (czasem bardzo mocno) wymiar czasu pracy.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 lutego 2019 o 16:28

@Meliana: A dlaczego pipa? Kupuje wg swojego gustu, poczęstowała raz czy dwa w sytuacji kryzysowej, a poza tym to radź sobie Dorotko sama.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
20 lutego 2019 o 16:23

@Ohboy: Dorotka to materiał na osobną historię. Jest człowiekiem, któremu nigdy nic nie odpowiada, ale nie kiwnie palcem, żeby to zmienić. Po zmianie przepisów większość z nas ze śmieciówek przeszła na UoP, poza kilkoma studentkami, którym się to nie opłacało. Dorota nie raczyła porozmawiać z szefostwem twierdząc, że to góra do niej powinna przyjść i zaproponować zmianę warunków zatrudnienia. Zamiast tego woli po kątach obrabiać 4 litery wszystkim, którzy otworzyli buzię i UoP dostali (z resztą bez najmniejszego problemu), bo jak oni mogli sobie załatwić, a o niej nikt nie pomyślał. Tłumaczymy jak krowie na rowie, że każdy wychodził z inicjatywą za siebie, że skoro nie powiedziała słowa, to góra nie ma obowiązku się domyślać, że może Dorotka by chciała zmiany. Nie. Foch z przytupem, ona nigdzie nie będzie chodzić, nie będzie się prosić, to szefostwo powinno wiedzieć i do niej przyjść. Tak więc siedzi sobie sobie panienka na UZ i ma pretensje do wszystkich naokoło.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 9) | raportuj
13 grudnia 2018 o 15:29

@sotalajlatan: Nie ma zapisów na dzień kolejny, ponieważ to doprowadziłoby do sytuacji, w której na dany dzień "od rana" już jest tylko kilka miejsc i dostać się ze sprawą nagłą graniczy z cudem, większość terminów zaklepanych na choroby przewlekłe.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 21) | raportuj
12 grudnia 2018 o 22:07

@dorota64: Więc co miał zrobić ten "łaskawy" lekarz? Skreślić kogoś z wcześniejszych ludzi? Facet zadzwonił kiedy zostały już takie nie inne godziny, a zmierzcha szybko. Wszystko być może, ale nie zawsze da się każdemu dogodzić. Analogicznie - ja się boję jeździć autem po ciemku - od jutra przychodzę do pracy na 9. Mogę?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
12 grudnia 2018 o 15:59

Nie. Panie w Żabkach (najczęściej kierowniczki) to święte ropuchy.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
12 grudnia 2018 o 15:55

Słyszałam o sytuacji, kiedy ktoś ukradł kobiecie torbe. Pewnie się cieszył, że taka ciężka. Tylko, że w środku był piasek dla kota :)

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
14 listopada 2018 o 11:39

@BlueBellee: Mówili, że mogę zostać kim chcę, więc zostałam tramwajem niskopodłogowym! :D

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
14 listopada 2018 o 11:36

@BlueBellee: Do ameby nie dotarło, pyskowała, a mi nie chciało się wszczynać większej awantury, bo widziałam, że nie ma sensu. Natomiast na obronę użytkownika iks muszę przyznać, że tekst w pierwszej wersji nie pozwalał na zidentyfikowanie, że chodzi o mnie, dopiero później zmieniłam go zorientowawszy się, że istotnie jest niejasny :)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
13 listopada 2018 o 23:22

Nie bronię faceta, ale jak coś takiego zawyje nad uchem wystraszy się, straci równowagę i może upaść, albo Tobie pod koła, albo od auto.

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 25) | raportuj
13 listopada 2018 o 23:04

@iks: Ejcia powinna się mocno złapać, a odzyskawszy równowagę ochrzanić amebę (co tez uczyniła), natomiast na przyszłość zapamietać, żeby pisać o sobie per "ja".

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
22 października 2018 o 21:40

@PiekielnyDiablik: Prosta ja jeno białogłowa i kanalizacyjnych zawiłości nieświadoma, ale pogadam z ludźmi. Dzięki :)

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
30 sierpnia 2018 o 20:53

@minus25: Nie. Opcje były dwie: Albo wyjdę wkurzona kłótnią do ostateczności nie skorzystawszy nic, albo zirytowana nieco mniej zostaję i przynajmniej powdycham. Zareagowałam na to, co było dla mnie zupełnie nieakceptowalne - bezpośrednie zaczepki dziaciaków. To był świadomy wybór mniejszego zła - co nie zmienia faktu, że nadal zła.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 sierpnia 2018 o 20:58

Komentarz poniżej poziomu pokaż

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1013 14 następna »