eulaliapstryk ♀

@Badziong: Za dobrze? Ja tam bym się z żadnym nie zamieniła. Wakacje nie rekompensują konieczności przebywania z mnóstwem dzieciorów w różnym wieku przez większość roku. Brrrr.

@Crannberry: Z drugiej strony... Moja znajoma poznała faceta, który w wieku 37 lat jest po trzech rozwodach. Ja bym się od niego trzymała jeszcze dalej. :D

Ale o łyżeczki nie prosili. Zawsze to jakiś postęp. :D

@janhalb: To Nikoś Dyzma po prostu. ;)

@Austenityzacja: Po podliczeniu kosztów stwierdziłam, że przestaję robić imprezy w domu, bo mi się nie amortyzują w prezentach. I po problemie. ;)

Wygląda na to, że małe dzieci są mądrzejsze niż dorośli.

To brzmi prawie jak pasta o ojcu wędkarzu, ale ja tam wierzę. Sama się łapię na wężu w kieszeni, jeszcze trochę i sama tak skończę. Tylko do konkursów nie mam szczęścia...

@helgenn: Zastanawiałam się przy czytaniu, czy nie taka właśnie będzie pointa - "a teraz zamieńcie sobie rodzaj męski na żeński i oceńcie, czy tak samo was szokuje ta historia". ;)

@Meliana: Mnie zawsze rozbrajają te lekko rzucone stwierdzenia: "mając trójkę dzieci tylko SIEDZI W DOMU". Oczywiście. Całymi dniami jeno leży i pachnie.

@TakaFrancuska: Nie ma tłoku. To nie kolejka w Biedrze. :)

@TakaFrancuska: Zaszczep się. Nie będzie problemu.

@shpack: No spoko. Nie wspieraj, ale i nie krytykuj. Po prostu zajmij się swoimi sprawami. Na tym cała sprawa polega.

@PiekielnaOla: Łojezuuu, ile by można zjeść dobrości... :D Ja przy odchudzaniu dorobiłam się takich zaburzeń odżywiania, że jeżeli zjem ponad 1300 kcal, to już mi się wydaje, że z powrotem tyję. Co jest totalną bzdurą i niby to wiem, no ale weź głupiemu przetłumacz.

@Meliana: A nie, spoko. To, że ktoś tam jest na diecie nie oznacza, że nie może wjechać na stół sernik, karkówka i sałatka Milion Kalorii, tylko rzecz w tym, żeby nie obrażać się i nie spazmować, kiedy ta osoba na diecie wyżera tylko pomidory i dekoracyjne różyczki z rzodkiewek. :D A często ludzie właśnie z tym mają problem, "bo ja się tak napracowałam, starałam, a ty nie jesz". No, a czy to ja kazałam stać pół dnia przy garach?

@kerownik: Zaraz, a w ogóle jak można układać pasjansa tylko z jednym kolorem? W sensie, że, dajmy na to, z kart ma same piki i tylko porządkuje słupki?

Otyłość jak otyłość, ale przy takim trybie życia, hmmm. Obawiam się, że matka może mieć sporo racji. No, ale. Wszyscy kiedyś umrzemy.

@Ohboy: Pierwszy raz o tym czytam. Z ciekawości odpaliłam na youtubie pierwszy lepszy filmik, z jakąś szepczącą i drapiącą coś paznokciami laską, i zamiast odprężających ciarek poczułam nagłą irytację. No potencjał to ma, nie powiem. :D

@bazienka: Każde z was spisuje się osobno.

@wazka: Ja się bardzo zdziwiłam przy pierwszym zdaniu, bo przeczytałam: większość pisarzy to idioci. No... w sumie racja, ale żeby tak bezpośrednio, o inteligentach? :D

Czyli nic dziwnego, że takie dziecko, jacy rodzice. Ciekawe, które to już pokolenie...

@Armagedon: Klatki schodowe zazwyczaj same z siebie są takie śliczniusie, że wstyd gości zapraszać. Na ścianach odcień Płynna Sraczka z rzucikiem uczynionym zwiniętą skarpetką, o ile w ogóle malowane przez ostatnie dziesięć lat. Kwiatki i firanki wprowadzają przynajmniej jakiś ludzki akcent. :D

Prawdę powiadają, że dobre pierwsze zdanie od razu robi klimat całej opowieści. :D

@Armagedon: Nie, osiedle jest normalne, tylko ludzie tamtędy chodzą przez przejazd kolejowy. A zaraz obok jest sklep z wódą. Tak że rozumiesz. Wódopój.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 marca 2021 o 18:50

@Bubu2016: Swoją drogą, jakie zagrożenie epidemiologiczne stwarza wyrzucenie pustych flaszek? Dozorcy wokół bloków jakoś mogą sprzątać bez zezwolenia sanepidu.

@Armagedon: Mam takiego "aluminioka" na gaz i wychodzi kawusia o takiej mocy, że z butów wyrywa. Bardzo przydatne urządzenie. :D

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 lutego 2021 o 18:02