Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

helgenn

Zamieszcza historie od: 7 grudnia 2017 - 16:40
Ostatnio: 30 czerwca 2025 - 21:26
  • Historii na głównej: 19 z 19
  • Punktów za historie: 1956
  • Komentarzy: 672
  • Punktów za komentarze: 4940
 
[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 9) | raportuj
30 czerwca 2025 o 21:26

@Xynthia: czy gdyby Młoda była zwolniona z wuefu i zdarzyła się analogizna sytuacja to zrobiłabyś podobną guanoburxę oskarżając lobby wuefustów o zakłamywanie statystyk ćwiczących dzieci czy może po prostu byś na spokojnie wyjaśniła czy nie doszło gdzies do ludzkiej pomyłki?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 8) | raportuj
30 czerwca 2025 o 14:27

A ja powiem tak, kiedyś zapisałam się do wspominanej grupy (dotyczącej tego, że dzieci nie chodzą na religię), bo chciałam się dowiedzieć ze strony formalnej co i jak ogarnąć jak dzieci pójdą do szkoły. I zauważyłam, że panuje tam chyba większe zacietrzewienie w temacie niż najwytrwalszych fanatyków religijnych.

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 16) | raportuj
27 czerwca 2025 o 12:55

@Wredzma: z tekstu w sumie wynika, że autorka wie o tym, że to dziadkowie będą się zajmować dzieckiem. Odkąd opieka naprzemienna zrobiła się "modna" to naprawdę popularny model: matka po rozwodzie nie wie co z wolnym czasem zrobić, ojciec się też chętnie zgadza, bo alimentów płacić nie musi a poźniej podrzuca dziecko swoim rodzicom.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
10 czerwca 2025 o 9:59

@Samoyed: kiedyś czytałam ciekawy artykuł o tym, że te aranżowane małżeństwa są zaskakująco zgodne, głównie ze względu na to, że "swoi ze swoimi" się hajtają czyli z tego samego środowiska, kasty itd. Małżeństwo z miłości to dość nowoczesny koncept, który może ma może z 200 lat. Z drugiej strony zastanawiałam się, czy niska ilośc rozwodów jest bardziej wyznacznikiem kultury i nacisku a nie tego, czy się komuś w małżeństwie układa czy nie.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
14 maja 2025 o 15:22

@helgenn: *cicho, wkradła się literówka

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
14 maja 2025 o 13:18

Spadek dzietności w wysoko rozwiniętych społecznościach to zjawisko naturalne, czy tego chcemy czy nie. Warunki, w jakich wielu z nas się wychowywało w latach 80. i 90. dziś byłyby uważane za skrajną patologię. Ocenianie matek - mam wrażenie, że znacznie się nasiliło po wprowadzeniu 500+, hejt w internecie nie pomaga. Zachowanie dziecka z historii - niemal każde pierwze dziecko mocno przeżywa pojawienie się rodzeństwa (np. odpieluchowanie dziecko zaczyna się posikiwać, żeby zwrócić na siebie uwagę, skoro dzidziuś sika do pieluszki). Dawniej po prostu nikt się nie przejmował zbytnio uczuciami dzieci, miały się słuchać i być ciho.

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 20) | raportuj
10 maja 2025 o 14:42

I teraz zastanawiam się co według takich osób powinnam zrobić? Przede wszystkim nie przejmuj się co takie osoby o tobie myślą.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
9 maja 2025 o 15:47

@Absurdarium: dodałabym do tego fakt, że jak ta Julia "robiła problemy" na pewno przez to, że koleś się z kimś spotykał (a nie dlatego, że nowa dvpa kazała mu ograniczyć czas z dzieckiem) to "klasyk", ale sam zaproponował powrót do Julii, gdy ta już schudła i o siebie zadbała.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
7 maja 2025 o 15:10

@DonDiego: to nadal nie tłumaczy dlaczego nie prościej usunąć maila z aplikacją. Chyba, że dyrektorka akurat przechodziła a CV tego Maćka było na stosie CV, które stażystka wydrukowała.

[historia]
Ocena: 23 (Głosów: 25) | raportuj
7 maja 2025 o 13:06

@SlawkaMira: to jeszcze nic, żeby specjalnie drukować maila z CV kandydata, żeby go zniszczyć w zniszczarce to dopiero poświęcenie ;)

[historia]
Ocena: 27 (Głosów: 29) | raportuj
6 maja 2025 o 13:08

Zdradzę Ci 3 sekrety o których nikt nie wie: 1) Możesz pić Tchibo Family, gdy nie masz rodziny 2) Możesz jeść jogurty Bakoman for Men, gdy jesteś kobietą 3) Możesz kupować dziewczynce chłopięce ubrania dziecięce. Nikt tego nie sprawdza.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
24 kwietnia 2025 o 15:03

@HelikopterAugusto: wiadomo, że nie. A zapytałam bo mam koleżankę, ścianę obok do jej bloki wprowadziły się zaćpany kark i Karyna, koleżanka się ich bała i w sumie nic nie robiła. Po tym jak na jedną z libacji przyjechała policja zaczęli jej grozić, okazało się, że po policję dzwoniła wątła staruszka z góry.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
24 kwietnia 2025 o 13:02

A co jak to dzwonił sąsiad z pionu a nie z boku?

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 18) | raportuj
15 kwietnia 2025 o 10:06

@bloodcarver: kontrakty w ramach świadczenia usług dla jednego pracodawcy w celu uniknięcia drugiego progu podatkowego to patologia a nie norma dla każdego.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
15 kwietnia 2025 o 8:30

@Cyraneczka: To była odpowiedź na komentarz NiteRunner, a nie autorki.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 10) | raportuj
15 kwietnia 2025 o 8:23

@Habiel: moim zdaniem to jest rekrutacja skierowana pod mlodsze pokolenie, wiekszosc millenialsow mialaby ciarki zenady, dla pokolenia Tik Toka to chyba atrakcja.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 9) | raportuj
14 kwietnia 2025 o 9:40

@NiteRunner: ciężki temat. Jestem po 40stce i mam kilka koleżanek, które warunki na dzieci miały od dawna bardzo dobre, typu dom odziedziczony po dziadkach, fajne zarobki, ten sam chłopak od liceum itd. Ciągle przekładały plany o macierzyństwie, bo a to awans czekał a to Japonię chciały jeszcze zobaczyć. Dziecka żadna do dziś nie ma, bo jak w końcu uznały, że mają wszystko idealnie pod nie przygotowane a one się wyszumiały to okazało się, że są duże problemy z ciążą (takie, których dałoby się uniknąć, gdyby starania zaczęły wcześniej). Gorzej, że każda ma stanowisko managerskie (bo w końcu awanse w pracy) i wyżywają się przez to na podwładnych matkach.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
27 marca 2025 o 11:05

@Dominik: latałam swego czasu bardzo dużo służbowo i naprawdę różne sytuacje się zdarzały, zmiana lotniska albo opóźnienie poprzedniego lotu to najmniejszy pikuś. Czasem warujesz godzinę i patrzysz na swój samolot podpięty do rękawa, z którego już dawon wszyscy wysiedli. Kiedyś wszyscy już usadowiliśmy zadki, po czym obsługa poinformowała, że zepsuł im się jakiś system i podstawią inny samolot. Innym razem pilot poinformował, że podczas poprzedniego lotu coś uderzyło w samolot, jest małe wgniecenie i zanim dostanie pozwolenie na start technicy muszą pomierzyć czy nie zagraża niebezpieczeństwu.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
24 marca 2025 o 16:52

@digi51: ale skąd w sumie autor wie czy dzieci było "lekko przeziębione" albo jaki był stopień bólu innych dorosłych? Chyba, że z wszystkimi rozmawiał po kolei albo siedział z rejestratorką i opisywał objawy. Swoją drogą moje dzieci przy zapaleniu płuc wyglądały na zdrowe i pełne energii.

[historia]
Ocena: 22 (Głosów: 22) | raportuj
19 marca 2025 o 16:03

@marcelka: wiem, że chodzi o partnerkę, ale wyobraziłam sobie dziecko, które musi odliczać czas, żeby móc się przyjść przytulić

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 10) | raportuj
19 marca 2025 o 15:29

XD

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 14) | raportuj
13 marca 2025 o 15:43

Mało prawdopodobnej naklejki się czepiacie, a mieliście na MaDkE naskoczyć! Trochę pomyślunku!

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
12 marca 2025 o 12:13

To zależy od mieszkańców, u nas niemal od razu powstało forum i zmiana wspólnoty po pół roku (ten od dewelopera był dużo droższy niż konkurencja a jakość usług mocno poniżej średniej).

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
11 marca 2025 o 13:15

@Rudolf: dużo zależy od tego, czy "roszczeniowość" polega na pilnowaniu swoich praw czy bardziej bardzo małej wydajności pracy przy bardzo dużych oczekiwaniach finansowych.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
11 marca 2025 o 13:10

Może to już mocna odklejka, ale uważam, że to jest dobrze zorganizowana akcja, która ma na celu skłócić ludzi i nastawiać przeciwko siebie, tym bardziej, że ona odbywa się w kilku większych miastach Polski równocześnie (rozrzucone kości z jakąś chemiczną substancją). Ogromna szkoda, że katusze cierpią niewinne zwierzęta, które nie wiedzą co się dzieje (widziałam skutki tych otruć - to dla psa powolna śwmierć w męczarniach).

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1026 27 następna »