Profil użytkownika
hier ♀
Zamieszcza historie od: | 2 lipca 2011 - 3:37 |
Ostatnio: | 22 grudnia 2014 - 8:51 |
- Historii na głównej: 1 z 3
- Punktów za historie: 1436
- Komentarzy: 14
- Punktów za komentarze: 58
« poprzednia 1 następna »
Zamieszcza historie od: | 2 lipca 2011 - 3:37 |
Ostatnio: | 22 grudnia 2014 - 8:51 |
« poprzednia 1 następna »
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
To chyba najdłuższe zdanie, jakie widziałam.
racja! Powinnam pewnie powiedzieć "Cieszę się, że się świetnie bawisz, może wysiądziemy i udamy się w jakieś bardziej ustronne miejsce, żebyś mógł dokończyć" ? Litości...
@lucypher, nie bardzo rozumiem, dlaczego masz takie negatywne nastawienie do innych ludzi i obrażasz ich zupełnie niepotrzebnie.. o.O
nie będę się tu tłumaczyć, że nie wiedziałam, co zrobić, że byłam zdezorientowana. To prawda, powinnam to zrobić.
Matko, czego to ludzie nie wymyślą, by urozmaicić życie sobie (i innym przy okazji).
Macie rację. Ale wtedy sama nie wiedziałam co robić, taka byłam zdezorientowana. :P Mimo wszystko, gdyby coś takiego przytrafiło mi się jeszcze raz (odpukać), to na pewno zachowałabym się już inaczej.
Tak, właśnie. Dokładnie to samo pomyślałam sobie, gdy usłyszałam owo "dziwka" skierowane w moją stronę.
szanuję takich ludzi, mają odwagę powiedzieć prawdę, a nie mydlić wszystkim dookoła oczy, że zbierają na dziecko/jedzenie/operację. i jeśli widać, że człowiek zbiera na alkohol, a zasłania się innymi potrzebami, jest mi go po prostu żal. ale jeśli ktoś stawia sprawę jasno i nie wstydzi się tego- dlaczego mam mu nie dać?
wyraźnie było napisane tam* a historia doobra ;)
ależ nikt Ci nie każe tego czytać, historie są dwie, a wejść na mój profil i przeczytać pierwszą, a nawet sam jej wstęp, to chyba niezbyt duży problem? a jeśli jest to problemem, to nie czytaj w ogóle, nie komentuj itp.;)
Myślę, że i jedno i drugie może mieć jakiś wpływ na jej obecne zachowanie..
cos mi sie pomylilo, chodzilo o to, ze sasiadka jest starsza ale pisalam na szybko i tak niechcacy;P
owszem, byłam tu miała i kulturalna, ale to jedno z pierwszych takich zetknięć z nią. potem bywało już inaczej. hmm, co do rodziny to własnie mam to samo, a do xsmtx- jak już ktoś dobrze powiedział, to nie jest już storna o klientach, chyba coś przeoczyłeś/łaś, a za tumana się nie uważam, więc wypraszam to sobie.
chyba nigdy nie zrozumiem, co kieruje takimi ludźmi.. czy dla zdobycia złotówki czy dwóch naprawdę zdolni są do aż takiego poniżenia...?