Profil użytkownika
illneverfallinlove
Zamieszcza historie od: | 3 marca 2018 - 20:01 |
Ostatnio: | 8 lipca 2021 - 21:20 |
- Historii na głównej: 1 z 1
- Punktów za historie: 101
- Komentarzy: 16
- Punktów za komentarze: 59
« poprzednia 1 następna »
Żeby wypić zawartość to ktoś musiał tą paczkę najpierw rozpakować potem stłuc butelkę a potem zapakować od nowa że niby uszkodziło się w transporcie
@puszczyk nie zapomnij o jakże często wciskanej młodym dziewczynom bajce że jak jest dziewicą i będzie używać tampony to może się tamponem rozdziewiczyc. Oh jak mało brakowało żebym własną matkę wyśmiała jak powiedziałam żeby kupiła mi tampony bo mam okres a chciałabym iść na basen a ta do mnie z tekstem że chyba zwariowałam co ja chcę dziewictwo z tamponem stracić? XD
U mnie w okolicach jest taki jeden gościu który też tak zbierał i zbierał i zbierał robił jakieś szałasy przy garażu żeby te graty mu się mieściły nastawiał jakies auta które nie były na chodzie i do nich i w około nich walił gratów ile wlezie sąsiedzi go zgłaszali gmina sprzątnęła raz drugi trzeci ale samo sprzątanie nic nie dawało, za 4 razem sąsiedzi zgłosili go do UWAGA TVN to urzędnicy stwierdzili że co oni mogą co najwyżej sądownie nakazać mu sprzątnięcie syfu ale on na te pisma zero reakcji a do tego jeszcze agresywny, w końcu burmistrz się zawziął wysłał ekipę z ZGKiM i póki co nie widać żeby wrócił burdel chociaż na taką skalę na jaką to było wcześniej to gościowi ze 2-3 lata zejdzie jak mu wyje***i wszystko
Ale autor napisał że to nie były dzieciaki z hufca tylko wysłane przez mops
Ja musiałam sama jechać na test własnym transportem do punktu oddalonego o 30 km, aplikacja kwarantanna domowa raz działała raz nie, jak jej się chciało, a dzielnicowy zadzwonił aż cały raz że ma mnie w systemie że mam kwarantannę poinformowałam go ze jeszcze w dniu pobrania wymazu dostałam wieczorem wynik negatywny to stwierdził że a to nie będziemy więcej drążyć i do widzenia. A kolejną informacje z sanepidu miałam dopiero w dniu w którym miała się skończyć kwarantanna i tyle
Ja ostatnio byłam na kwarantannie z powodu skierowania na test chociaż lekarka od razu mi powiedziała że to tylko przeziębienie ale u męża w firmie panikują i od razu każą bez wyniku testu w pracy się nie pojawiać. Samo to że skierowanie na test miałam do punktu o 30 km oddalonego ode mnie. Kwarantanne dostałam w miejscu zameldowania a nie zamieszkania chociaż na test skierowali mnie do punktu właściwego dla miejsca zamieszkania. Jak dzwonilam na infolinię żeby to naprostować to się okazało że tylko ja jestem na kwarantannie reszta domowników nie
Podam przykład z jednej przychodni w sumie z podobnym problemem bo ja i mąż w odstępach kilku miesięcy mieliśmy problem z ręką on od dłuższego czasu no kiedyś miał wybity palec i teraz co jakiś czas go mocno boli, telefon teleporada jakieś leki na stawy. Parę miesięcy później jak skręciłam rękę myślałam że to tylko chwilę poboli i przejdzie ale jak po tygodniu dalej nie mogłam ruszyć za bardzo to zadzwonilam umuwilam się na normalną wizytę lekarka obejrzała dała skierowanie na prześwietlenie
Przed ciążą robiłam TSH i wychodziło w normie a nagle po porodzie okazało się że mam niedoczynność i czym dowiedziałam się na drugi dzień po urodzeniu. tak że z tą tarczycą to różnie bywa
Napisała przecież że w ogłoszeniu zawarła to czego konkretnie szuka czyli nie jaskrawe nie zdobione i nie długie a dostała propozycję wszystkiego tyłka nie teg czego potrzebuje
U mnie problem z adresem robi FedEx bo mamy taki sam adres jak firma właściciela bloku i nawet mu się nie chce wejść do biura żeby zapytać o taką i taka osobe. Drugą problematyczna firma to dpd paczek za pobraniem często nie dostarczają bo nie a potem piszą że odmowa przyjęcia a jak zapłacone to mają gdzieś i wypakuja na parkingu na firmie i se jadą a potem dzwoni szef że tu jakaś paczka do nas leży
Czy chodzi o browar Namysłów? Bo to co wczoraj po kilku miesiącach nie picia tego konkretnego piwa tak się zdziwiłam tym paskudnym smakiem se szok
Byli i jedni i drudzy i żodyn nie interweniował
No ale w tedy nie powinni ściemniać że ich tam wcale nie było
Tłumaczyli się że w weekend w mieście jest tylko jeden patrol. Ale na miejscu byli kryminalni po tajniaku którzy przyjechali za tymi typami. I też nic nie zrobili. A teraz się szczycą że AT'cy z Wrocławia złapali jednego z kilkunastu podejrzanych
Mogli do nich podejść od razu i się zapytać xD
Oj tak też mam "psa morderce" i według większości ludzi moje dzieci to juz dawno powinny być zagryzione :p i jak to tak takiego wielkiego psa do dzieci sobie wziąć można. Powinniśmy sobie wziąć shi-tzu lub innego szczurka