Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

janhalb

Zamieszcza historie od: 4 lutego 2011 - 17:48
Ostatnio: 9 kwietnia 2024 - 9:16
  • Historii na głównej: 69 z 77
  • Punktów za historie: 22862
  • Komentarzy: 1232
  • Punktów za komentarze: 9698
 
[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
11 października 2022 o 20:52

@louie: Chyba mnie nie zrozumiałeś. Sorry, nie mam tak głębokiej wiedzy na temat rysunkowej pornografii - porno w ogóle mnie jakoś nie bawi, a już rysunkowe w ogóle… Ale ja mówię o czym innym. "Ponieważ posiadanie takich materiałów sugeruje, że właściciel może mieć skłonności pedofilskie…" No więc nie. Uwierz mi, że żaden prokurator nie zacznie postępowania dlatego, że gość ma w komputerze rysunkowe porno. NAWET, jeśli _można_przypuszczać_, że niektóre postaci prezentują osoby nieletnie. Żeby prokurator zajął się jakąś sprawą musi mieć do tego podstawę prawną. Podstawą prawną mogą być np. podejrzane kontakty z osobami nieletnimi albo posiadanie dziecięcej pornografii czy choćby dwuznacznych (o erotycznym podtekście) zdjęć dzieci. Żaden prokurator nie zajmie się gościem dlatego, że miał w komputerze rysunkowe porno, w którym kwestia wieku rysunkowych postaci nie była jednoznaczna. Powtórzę - karalne są CZYNY. Same SKŁONNOŚCI nie są karalne. "Czynem" może być gwałt, molestowanie, wymuszanie "innych czynności seksualnych", czynem mogą być same próby doprowadzenia do takiej sytuacji (np. próby umawiania się z nieletnimi przez Internet), czynem jest posiadanie pornografii dziecięcej (filmy, zdjęcia etc). Przeczyta sobie definicję pornografii dziecięcej: https://pl.wikipedia.org/wiki/Pornografia#Pornografia_dziecięca Hentai zdecydowanie się w tej definicji nie mieści.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 października 2022 o 20:56

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
11 października 2022 o 20:44

@ListonoszZlejNowiny: Nie próbowałem - bo po co? NIe chce odebrać, to nie - to, że on się zachowuje jak dzieciak nie znaczy, że ja też muszę.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
11 października 2022 o 13:11

@louie: Masz rację… i nie masz jej zarazem. Po pierwsze - jeśli gościa podniecają hentai (czyli _rysunkowa_ pornografia), to raczej nie ma to wiele wspólnego z realnymi preferencjami seksualnymi dotyczącymi nieletnich: po prostu podnieca go rysunkowy seks. Po drugie - nawet, jeśli takie preferencje wskazywałyby na tego typu skłonności, to pozwolę sobie przypomnieć, że SKŁONNOŚCI nie są karalne. Natomiast posiadanie pornografii dziecięcej oczywiście jest karalne - ale nie wydaje mi się, żeby takie filmiki można było podciągnąć pod tę kategorię tylko dlatego, że _narysowane_ postaci _wyglądają_ na poniżej 15 lat.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
11 października 2022 o 12:02

@shpack: Zawór przy termostatcie był sprawdzany, to nie to.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
11 października 2022 o 10:39

@reborn86: OK, jasne, teraz rozumiem. Jasne, że wiele razy w życiu takie scamowe SMSy dostawałem - ale (jak dotąd) nikt nie próbował mnie z tego powodu na policję ciągać. Jeśli nasza policja rzeczywiście tak postępuje, to [FACEPALM]. Kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy PRZYPADKOWYCH osób dostaje fałszywe SMSy, a oni tracą czas na wzywanie KAŻDEGO ODDZIELNIE, żeby im powiedział "Tak, dostałem taką wiadomość" (bo przecież nic innego im powiedzieć nie może)? To już rozumiem, dlaczego tak im kiepsko idzie łapanie przestępców… Nie mają czasu. BTW - ja takie SMSy od razu kasuję, więc nawet nie byłbym w stanie potwierdzić, że go dostałem danego dnia z danego telefonu…

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 października 2022 o 10:39

[historia]
Ocena: 34 (Głosów: 42) | raportuj
11 października 2022 o 10:31

Wiesz co, tak sobie myślę: a może zamiast wylewać żale na "Piekielnych" powinnaś porozmawiać z mężem? Tylko wiesz - POROZMAWIAĆ, a nie robić awanturę. Powiedzieć mu spokojnie, że ta sytuacja jest dla Ciebie męcząca, że czujesz się zepchnięta na drugi plan, że masz wrażenie, że A zaczyna być dla niego czasami ważniejsza niż Ty. Wiesz (i mówię to z doświadczenia ;-) - faceci to są najczęściej proste istoty. Wiele problemów małżeńskich można by znacznie szybciej i łatwiej rozwiązać, gdyby zamiast fochów, obraz i awantur była prosta, rzeczowa, werbalna komunikacja. Kiedyś, kiedy jeszcze żyła moja Żona, wróciliśmy ze spotkania ze znajomymi. Widzę, że ona jest nie w sosie. Pytam - co się stało? I wiesz, co zrobiła moja Żona? POWIEDZIAŁA MI, co się stało. Tak po prostu, bez fochów, awantur czy cichych dni. Bo rzeczywiście zachowałem się w jednej sprawie głupio - tak, że jej mogło się zrobić przykro - ale tego nie zauważyłem. A jak mi powiedziała - to przyznałem jej rację (bo miała rację) i przeprosiłem, a na przyszłość uważałem, żeby się tak nie zachowywać (bo przecież, do licha, kochałem moją żonę i nie chciałem jej sprawiać przykrości!). Porozmawiajcie.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 11 października 2022 o 10:33

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
11 października 2022 o 10:18

@Armagedon: No nie jestem. Ale nadzieja umiera ostatnia ;-)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
10 października 2022 o 23:43

@hrzo: Na razie jest podejrzenie, że chodzi o zawór odpowietrzający, ale nie na samym grzejniku, tylko taki kończący instalację "od góry" przy tym kaloryferze (to jest domek jednorodzinny, kaloryfer jest na piętrze, wyżej nic już nie ma). No i jest podejrzenie, że to ten zawór się zapowietrzył, więc choć w grzejniku jest woda, to ten zapowietrzony kawałek blokuje jej przepływ (sorry, nie jestem fachowcem, więc pewnie opisuję to mało przejrzyście). Pan fachowiec (ten co w końcu przyszedł) ma przyjść za dwa dni jeszcze raz i wymienić ten zawór (bo ten stary nie bardzo daje się sam ruszyć). I pewnie będzie OK :-)

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
10 października 2022 o 19:42

@Mumei: Ja normalnie też, ale jak znajomi polecają, że świetny fachowiec (co, jak wiadomo, nie jest dziś normą…), to się starałem…

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
10 października 2022 o 18:41

@reborn86: Wybacz, ale nie łapię. Co mają Ukraińcy z kartami SIM do paczki, która nie doszła do Ciebie? Czy chodzi o to, że zamówiłeś u nich kartę SIM, a paczka do Ciebie nie doszła, bo okazało się, że robili coś nielegalnie i policja ich zgarnęła? Ludzie, konstruujcie opowieść tak, żeby było wiadomo, o co chodzi…

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
6 października 2022 o 9:53

@Xynthia: No to jest druga wersja (wariacja): jak Ci ktoś mówi "…ale on nic nie zrobi", to odpowiadasz "Ale JA jemu zrobię". Też sprawdzone...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
5 października 2022 o 23:23

Kiedyś już to pisałem - jest w takich sytuacjach jedna, niezawodna metoda na właścicieli, którzy na prośbę odwołania psa rzucają nieśmiertelne "…ale on nic nie zrobi". Mówi się wtedy zimnym tonem: "Ale mój jemu zrobi!". Zawsze działa.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
20 września 2022 o 23:44

@nursetka: No ale chyba nie w przedszkolu…

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
20 września 2022 o 23:41

@Cut_a_phone: No nie, bo przecież nigdy nic takiego się nie zdarzyło, w życiu… Ile Ty masz lat, pięć?

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
20 września 2022 o 0:00

Wiesz co - jak wchodzę do łazienki w XXI w. w cywilizowanym (w miarę) kraju, to jest dla mnie oczywiste, że w tej łazience jest papier i mydło. Więc jak jest - to nawet bym nie pomyślał, ze jest "prywatne" i powinienem przynieść własne…

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
16 września 2022 o 11:38

Tu są dwie sprawy. Pierwsza - jakbym musiał kogoś odwieźć nadkładając 50 km, to pewnie poprosiłbym o dołożenie się do paliwa. Ale jak wracam TĄ SAMĄ DROGĄ, czyli i tak pokoje tę samą trasę, co wracając samemu do domu? Sugerujesz, że samochód obciążony dwiema dodatkowymi osobami spalił paliwa za 100 zł więcej? Trochę to jest "januszowanie", z całym szacunkiem. Druga sprawa: jeśli już uważacie, że oni powinni dokładać się do paliwa, to powinniście to jednoznacznie ustalić PRZED ruszeniem w powrotną drogę.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
15 września 2022 o 12:59

Szczerze podziwiam Twoją cierpliwość. W akcji z monitorem już po drugim razie pogoniłbym Anetkę jak burą sukę, a jakby się powtórzyło trzeci raz - złożyłbym oficjalną skargę do szefostwa o utrudnianie pracy i mobbing.

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 16) | raportuj
9 września 2022 o 13:51

Ja bym jedna zaczął od rozmowy z nauczycielką. Jak nie pomoże - wtedy do dyrekcji…

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
5 września 2022 o 18:31

Może podziel się z nami, jakie to towarzystwo ubezpieczeniowe, żebyśmy wiedzieli, z kim nie roić interesów… A swoją drogą - ewidentnie sprawa dla prawnika.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
5 września 2022 o 13:46

@ardilo: Popieram.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 16) | raportuj
4 września 2022 o 21:55

Nie wiem, co za głąby minusują Twoją historię. Masz 100% racji - a gdyby akurat jakimś cudem te panie zostały przyuważone przez strażników parkowych zabuliłyby mandat. Same papierosy to mały problem (bibułka rozpuszcza się w wodzie, tytoń to mimo wszystko substancja naturalna, rozłoży się…), ale FILTRY papierosów to z punktu widzenia ekologicznego wyjątkowy syf - składają się głównie z octanu celulozy, który rozkłada się latami...

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
4 września 2022 o 16:49

Problemy pierwszego świata…

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 10) | raportuj
2 września 2022 o 12:57

@miyu123: Ależ niczego nie musisz się wstydzić. Jeśli od świętowania ślubu przyjaciół ważniejsza jest dla Ciebie wóda i problemem jest to, że jej nie będzie - to absolutnie na takie wesele nie idź. Jedź do Portugalii czy gdzie tylko zechcesz. Po takiej deklaracji nikt Twojej nieobecności raczej żałować nie będzie, baw się dobrze!

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 września 2022 o 12:58

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
18 sierpnia 2022 o 0:52

@feline1: Na właściciela, który na żądanie zabrania psa mówi "…ale on nic nie zrobi", jest jedna, niezawodna metoda. Mówi się (głośno i dobitnie): "Ale ja jemu zrobię, jak go pan nie zabierze". Zawsze działa. Ja sam jestem stary psiarz, zawsze miałem psy, teraz też mam. Idę z Luckiem na spacer (na smyczy), z przeciwka babka z dwoma psami luzem. Większy spokojny, ale mniejszy leci do Lucka i drze ryj. Lucek duży nie jest, ale swoje 15 kilo waży i szczęki ma solidne - a tamten pies jak półtora szczura. "Niech go pani zabierze!" - mówię. "Ale spokojnie, on nic nie zrobi!" "Ale mój jemu zrobi" - odpowiadam spokojnie. I pani NATYCHMIAST łapie swoje półtora szczura i bierze je na smycz...

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
10 sierpnia 2022 o 16:27

@iks: Prywatne terminy do psychiatry zależą od regionu. W Warszawie i okolicach można nawet szybciej, ale są w Polsce miejsca, gdzie zajmuje to jeszcze więcej czasu. PSYCHOLOG na NFZ w tydzień? Gdzie konkretnie?

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1047 48 następna »