Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

jass

Zamieszcza historie od: 12 maja 2012 - 20:46
Ostatnio: 19 kwietnia 2024 - 21:52
  • Historii na głównej: 8 z 13
  • Punktów za historie: 1482
  • Komentarzy: 2297
  • Punktów za komentarze: 11824
 
[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
19 kwietnia 2024 o 21:52

Nie możecie ich zgłosić do administracji? Albo do jakiejś inspekcji przeciwpożarowej, czy jak tam się nazywa organ zajmujący się tymi kwestiami. Raz, że z czystej złośliwości po ich bezczelnym zachowaniu, a dwa - że to naprawdę niebezpieczne, nie bez powodu nie wolno zastawiać przejść w blokach gratami.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
10 kwietnia 2024 o 18:52

@vezdohan: A tak nawiasem mówiąc, jest na to paragraf: "Art. 78. Drażnienie lub płoszenie zwierzęcia Kto przez drażnienie lub płoszenie doprowadza zwierzę do tego, że staje się niebezpieczne, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany." Także nawet pomijając skrajną głupotę takiego zachowania, można przy okazji samemu zarobić mandat.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
10 kwietnia 2024 o 15:21

@vezdohan: Poważnie, ma prowokować cudze psy bez powodu? Nie mówiąc o tym, że jak zostało wyżej napisane - nie ma obowiązku zakładania kagańca z wyjątkiem psów ras uznawanych za agresywne.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
10 kwietnia 2024 o 15:11

@Jajek: Bardzo idealistyczne spojrzenie na sprawę, myślę jednak, że po likwidacji koszy zadziałałaby raczej zasada - przyniosłem pełne, puste pizgnę gdzie bądź.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
9 kwietnia 2024 o 11:11

@Honkastonka: Jeśli naprawdę nie dostrzegasz hipokryzji opisanych osób to może warto zastanowić się, czy sama nie prezentujesz podobnego podejścia...

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
8 kwietnia 2024 o 18:07

@Astaroth99: O, toto. Swego czasu zastanawiałam się jak to możliwe, że rożnego rodzaju kości i inne gnaty potrafią się znajdować w znaczącej odległości od śmietników, aż znajoma uświadomiła mi, że właśnie ptaki potrafią takie rzeczy wyciągać i roznosić.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
4 kwietnia 2024 o 4:01

@Xynthia: Wiesz, pies nie musi być głuchy, żeby takie zachowanie było akceptowalne. Przecież różnie bywa - można akurat nie mieć czasu na spacer, być zmęczonym czy po prostu zirytowanym - i to, że na jednym spacerze pospiesza się czy karci psa nie oznacza, że nie zapewnia się zwierzakowi odpowiedniej dawki ruchu. Ja na przykład z moim owczarkiem niemieckim zawsze wychodzę na szybkie siku tu przed pójściem spać - zwykle wygląda to dosłownie tak, że wychodzimy z klatki, pies kawałek odchodzi, sika i wracamy, łącznie z przejściem w obie strony po schodach zajmuje to ze 2-3 minuty. A że funkcjonuję w różnych dziwnych godzinach, to taki spacer może się zdarzyć i w środku nocy i o 16. I pewnie są jacyś ludzie, którzy widząc taki szybki wypad, w dodatku z dużym, potrzebującym ruchu psem uznają, że jestem patologią która się znęca nad zwierzęciem. Na szczęście żaden z nich nie zdecydował się jeszcze powiedzieć mi tego w twarz :P

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 kwietnia 2024 o 3:54

@szafa: Oczywiście, że wyjście jest. Są miejsca na wózki, są dla rowerów, dlaczego więc nie można wydzielić miejsc dla ludzi z psami? Nie mówiąc o tym, że skoro pasażerowie mają prawo zażądać usunięcia takiej osoby, to obowiązkiem przewoźnika powinno być zapewnienie jej innego miejsca o zbliżonym standardzie - to kpina, że człowiek wykupuje bilet dla siebie i zwierzęcia, a potem może spędzić podróż gdzieś w przejściu, bo pozbawiono go miejsca.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
3 kwietnia 2024 o 1:46

@amros: Dokładnie, już widzę radość pasażera, któremu przyszłoby siedzieć obok takiego dużego psa, nie mówiąc o obsłudze pociągu, czy pasażerze, który później siedziałby na miejscu po psie. Komentarz Dayany dotyczący sytuacji z yorkiem był mocno z tyłka, natomiast z resztą jej wypowiedzi się zgadzam - skoro koleje dają możliwość podróży z psem, to powinni zapewnić miejsce dla takiego psa,, a nie liczyć, że "gdzieś się go upchnie", a w razie czego można zostać wykopanym z własnego miejsca, bo trafi się akurat na współpasażera, który nie życzy sobie obecności psa.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
3 kwietnia 2024 o 1:42

@iks: Bo ludzie zawsze biorą pod uwagę, że ich partner w kwiecie wieku może nagle umrzeć... Autorka z kiepskiej sytuacji finansowej może jeszcze wyjść, ty elementarnej kultury osobistej i empatii już się pewnie nie nauczysz.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
2 kwietnia 2024 o 9:18

@Habiel: Też mi się wydaje, że to w dużej mierze właśnie starsi ludzie którzy albo nie chcą, żeby się "zmarnowało", albo postanawiają w ten genialny sposób dokarmiać bezdomne zwierzęta. Aczkolwiek spotkałam się również z tym jak młoda matka rozrzucała kromki chleba na schodach wiaty śmietnikowej, jak zapytałam co robi stwierdziła, że to dla gołębi. @Wilczyca: może po prostu nie zwracasz na to uwagi. Też nie zwracałam, dopóki w mieszkaniu nie pojawił się pies, teraz nagle widzę żarcie pod oknami, szkła wszędzie, nie mówiąc o kupskach na trawnikach.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
31 marca 2024 o 20:14

@HelikopterAugusto: Możliwe. Ale co ma się zmienić, jak ludzie wciąż wywalają na trawniki jedzenie, albo nie zabezpieczają odpadków w wiatach śmietnikowych. A i władze przerzucają się tylko odpowiedzialnością i nic z tego finalnie nie wynika. U nas normalnie pod klatką można się natknąć na dzika jak się wyjdzie o pechowej porze. Parę tygodni temu z kolei dzieci nie mogły wejść do przedszkola, bo obok urzędowały dziki, przegoniono je stamtąd dopiero po interwencji rodziców. Nocą strach wyjść z psem, bo oświetlenie na osiedlach jest słabe, więc można nawet nie zauważyć, kiedy podejdą bardzo blisko.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
31 marca 2024 o 9:39

Zwykle wybitnie mnie irytuje pasywna agresja w postaci anonimowych kartek, ale w takiej sytuacji to faktycznie całkiem niezłe rozwiązanie. Swoją drogą nie pojmuję, co ludzie mają we łbach, żeby wyrzucać resztki przez okno zamiast do kosza - psy to jedno, ale np: u mnie w mieście od ponad roku jest olbrzymi problem z dzikami, każdy jeden trawnik na osiedlu jest w jakimś stopniu przez nie zryty, a ludzie i tak wciąż wywalają jedzenie przez okna...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
29 marca 2024 o 21:51

@tycjana12: Tłumaczenie, że "z zasady nie wspieram hodowli ale" jest po prostu słabe. Nie ma nic złego w kupieniu zwierzaka z hodowli, ale po co dorabiać do tego jakieś dziwne ideologie?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
29 marca 2024 o 21:49

@Xynthia: Nawet na allegro są żywe zwierzęta, chyba że coś się zmieniło. Z kolei na olx jest masa ogłoszeń ze zwierzętami z rodowodem, tak kupiłam swojego owczarka niemieckiego.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
24 marca 2024 o 18:59

@SmoczycaWawelska: Zależy w sumie chyba od policji - jeśli samobójca jest rozsmarowany na torach + na pociągu to pewnie najpierw policja musi się zjawić, obfotografować i zabezpieczyć szczątki, a to raczej trochę trwa.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
24 marca 2024 o 18:51

@pasjonatpl: Zastanawiam się też na ile dopuszczalne jest to, że nauczycielka wymyśliła sobie niehonorowanie zwolnień od rodziców. O ile nie ma tego w statucie szkoły to chyba można było pójść z jakąś skargą, do dyrekcji albo wyżej.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
24 marca 2024 o 18:48

@Xynthia: Taka podskórna kroplówka to pewnie nawet nie pół godziny, a z kwadrans. Miałam kotkę z nowotworem, w terminalnym stadium podawałam jej zastrzyki przeciwbólowe, właśnie podskórnie i to jest banalna sprawa, a kot zwykle nawet nie zdąży poczuć ukłucia. Miałam też kotkę z nawracającą infekcją oczu, która wymagała przez dwa tygodnie 2 razy dziennie smarowania jej oczu (gałek) maścią i tu już było ciężej, bo trzeba było kota ze 20 minut potem mocno trzymać, żeby nie zaczęła sobie ładować łap w oczy, ale to też do przeżycia. Dopóki kot Autorki jest ogólnie w dobrym stanie to bez przesady, żeby miała zaraz się nastawiać na uśpienie. Kiedy przyjdzie ten czas to przyjdzie, osobiście uważam że nie ma sensu denerwować się tym zawczasu, nikomu nic dobrego to nie przyniesie.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 10) | raportuj
23 marca 2024 o 16:35

@78FS: A co zmieni to "narzekanie do konduktora"? Przyspieszy cokolwiek? Nie, a jedynie przysporzy dodatkowych nerwów komuś, kto już i tak jest w stresującej sytuacji, a wpływ na cokolwiek ma zerowy. Rozładowywanie własnej frustracji na kimś, kto i tak nie ma możliwości pomóc jest strasznie słabe. A co do torów - poza większymi stacjami zwykle wszędzie jest tylko po jednym zestawie w każdą stronę, więc jak napisała Gelata - podwiezienie na następną stację nic by nie zmieniło. I jak można "jakoś załatwić" kwestię samobójstw na torach? Serio, trochę empatii w życiu... Nie wszystko da się rozwiązać systemowo, nawet kiedy są ku temu chęci, poza patrzeniem na czubek własnego nosa warto się spróbować postawić w sytuacji drugiej osoby.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
8 marca 2024 o 14:13

@dayana: Może po to, żeby pies umiał się w takich miejscach zachować? Moja psica też by się do takiego zatłoczonego miejsca nie nadawała, a już na pewno nie gdyby był tam inny pies, ale jak ktoś ma łagodnego zwierzaka który umie się w takiej sytuacji odnaleźć to czemu miałby go ze sobą do takiej przyjaznej zwierzętom cukierni nie wziąć? A już komentarz Dominika, że to oznacza niekochanie swojego zwierzaka to kompletne dno i żenada...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
8 marca 2024 o 14:10

@Rumpersztycka: Jak tak lubisz Twoja sprawa, ja w takiej sytuacji mówię osobie za mną, że za moment wrócę i tyle, zresztą nie raz zdarzyło się, że mi tak ktoś mówił i leciał po jakiś produkt. Ba - przy długiej kolejce na pocztę bywało, że szłam do sklepu obok coś załatwić, również mówiąc, że zaraz wrócę. I oczywiście, gdyby kolejka poszła szybciej to biorę pod uwagę, że miejsce by mi przepadło, ale tak robię tylko przy naprawdę długich kolejkach ciągnących się na dworze, bo po prostu wygodniej załatwić coś dodatkowego w tym czasie i wiele osób tak robi. Nie rozumiem czemu dla niektórych zajmowanie kolejki to taki wielki problem, kiedy ktoś faktycznie wcześniej tam stał, a nie próbuje się po chamsku wepchnąć.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
8 marca 2024 o 14:04

@Honkastonka: A co miała zrobić? Rozkręcić awanturę przy dziecku? Kiedy ktoś mi się wpycha też zwracam uwagę, ale gdyby taka osoba uparła się przy swoim machnęłabym ręką, bo kruszyć kopii o jedno miejsce w kolejce nie ma sensu, więcej nerwów niż to warto.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
6 marca 2024 o 10:21

@Eander: Niby czemu nazwanie niesprzątających kupy patologią to manipulacja? Twoim zdaniem zasrywanie przestrzeni publicznej to zachowanie człowieka posiadającego elementarną kulturę (i bez znaczenia tu, czy mówimy o zasrywaniu dzieckiem czy psem)? Bo moim zdaniem to przejaw skrajnego wieśniactwa (i mówię to jako właścicielka psa; zresztą mało rzeczy wkurza mnie bardziej niż kiedy nocą wchodzę na trawnik żeby sprzątnąć po swoim psie, a przy okazji włażę w g*wno, którego jakiś burak nie raczył sprzątnąć).

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 9) | raportuj
5 marca 2024 o 12:43

@Eander: Czyli skoro "na chwilę obecną prawdopodobnie nie mają pomysłu co jest jego przyczyną" to znaczy, że powinni przestać tej przyczyny szukać? xD

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
27 lutego 2024 o 2:22

@Cut_a_phone: Akurat cwaniaczki są po obu stronach. Nasz przedostatni najemca najpierw w którymś momencie poprosił, żeby mógł 200zł z czynszu zapłacić w kolejnym miesiącu - zapłacił 3 miesiące później, po kilku upomnieniach. Potem postanowił się wyprowadzić, zapytał, czy ostatni miesiąc może opłacić z kaucji. Niestety się zgodziliśmy. Finalnie mieszkał dłużej niż miał (bo coś tam mu się pozmieniało, a nam go było szkoda wyrzucać), a 1800zł które powinien jeszcze dopłacić nie zobaczyliśmy. Nigdy więcej nie zgodzimy się na opłatę wynajmu z kaucji, to pieniądze do rozliczenia na samym końcu i tego się będziemy trzymać, niestety ludziom nie można ufać, a w przypadku nieuczciwych najemców kaucja to jedyne zabezpieczenie dla właściciela mieszkania.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1091 92 następna »