Profil użytkownika
joannastrzelec
Zamieszcza historie od: | 27 czerwca 2019 - 11:58 |
Ostatnio: | 12 czerwca 2023 - 20:28 |
- Historii na głównej: 12 z 14
- Punktów za historie: 1692
- Komentarzy: 46
- Punktów za komentarze: 191
zarchiwizowany
Skomentuj
(17)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Miałam dodać historię... O piekielnym rowerzyście, a dokładniej rowerzystce.
Ale nie dodałam...
Dlaczego? Bo na piekielnych zapanowała dziwna moda na wiktymizację osób, które cokolwiek dodają.
Kupiłeś bohaterskie auto. Jesteś debile/idiotą/naiwniakiem itd.
Bo każdy powinien się znać na wszystkim. Powinien przewidywać każde możliwe oszustwo. I wezwać stu specjalistów. I generalnie jesteś kretynem.
Historia o studencie? Jak można nie pamiętać jego imienia? (widać niczego innego się nie dało przyczepić)
Historia o tym, że się nie lubi kleintów, którzy na wejście chcą rabat? hur-dur. Targowanie się to istota handlu. Otoż no nie i nie zawsze.
Historia o kurierze- hur bur, bo paczkomat, bo nie odebrał telefonu. Jakby nikt nie miał nigdy tak, że nie może rozmawiać w danym momencie. Albo nigdy nie zapomniał oddzwonić. A w ogóle paczkomat!!
A już dobiła mnie historia o odcinkowym pomiarze prędkości, bo tam już w ogóle. Nie wolno migać. Nikt nigdy nie migał. Nikt nigdy nie przekracza prędkości. Ale nigdy. Ale nie wolno mrugać, bo oślepiasz. Ale jak byś się tłumaczył, gdyby cię policjant zatrzymał. A w ogóle to wyprzedzanie. A w zasadzie to najlepiej na rowerze jeździć. Chociaż nie. Rowerzyści to dopiero zło... Tego tematu lepiej nie ruszać.
Ale nie dodałam...
Dlaczego? Bo na piekielnych zapanowała dziwna moda na wiktymizację osób, które cokolwiek dodają.
Kupiłeś bohaterskie auto. Jesteś debile/idiotą/naiwniakiem itd.
Bo każdy powinien się znać na wszystkim. Powinien przewidywać każde możliwe oszustwo. I wezwać stu specjalistów. I generalnie jesteś kretynem.
Historia o studencie? Jak można nie pamiętać jego imienia? (widać niczego innego się nie dało przyczepić)
Historia o tym, że się nie lubi kleintów, którzy na wejście chcą rabat? hur-dur. Targowanie się to istota handlu. Otoż no nie i nie zawsze.
Historia o kurierze- hur bur, bo paczkomat, bo nie odebrał telefonu. Jakby nikt nie miał nigdy tak, że nie może rozmawiać w danym momencie. Albo nigdy nie zapomniał oddzwonić. A w ogóle paczkomat!!
A już dobiła mnie historia o odcinkowym pomiarze prędkości, bo tam już w ogóle. Nie wolno migać. Nikt nigdy nie migał. Nikt nigdy nie przekracza prędkości. Ale nigdy. Ale nie wolno mrugać, bo oślepiasz. Ale jak byś się tłumaczył, gdyby cię policjant zatrzymał. A w ogóle to wyprzedzanie. A w zasadzie to najlepiej na rowerze jeździć. Chociaż nie. Rowerzyści to dopiero zło... Tego tematu lepiej nie ruszać.
Ocena:
88
(144)
zarchiwizowany
Skomentuj
(5)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Kupiłam na Allegro ręczniki. Dla dziecka.
Przyszły, wrzuciłam do pralki, wyjęłam - 2 ok, jeden tak wypłowiały jak po 20 praniach. Wystawiłam komentarz zgodnie z prawdą, jak to wygląda, dałam chyba 3 gwiazdki.
Dostaję odpowiedź, cytuję:
"Witam Przykro mi że ręcznik okazał się wadliwy. Natomiast ukarała Pani sprzedawcę ,a zawinił producent! W takich przypadkach wystarczy posłać informację sprzedawcy o wadliwym towarze .Jeszcze się nie zdarzyło aby reklamacja nie była rozpatrzona. Bardzo proszę o rozważenie możliwości usunięcia krzywdzącego mnie
komentarza . Pozdrawiam"
Przepraszam bardzo, ale jak niby miałam wystawić opinię producentowi? ...
Edit. Bo chyba niektórzy nie zrozumieli, dałam 3 gwiazdki za ocenę produktu, nie sprzedawcy.
Dwa - do minusujących: ręcznik kosztował chyba mniej niż 10 zł, bo to taki mały ręczniczek do rąk do przedszkola. Naprawdę bawilibyście się w reklamacje? Już to widzę.
Przyszły, wrzuciłam do pralki, wyjęłam - 2 ok, jeden tak wypłowiały jak po 20 praniach. Wystawiłam komentarz zgodnie z prawdą, jak to wygląda, dałam chyba 3 gwiazdki.
Dostaję odpowiedź, cytuję:
"Witam Przykro mi że ręcznik okazał się wadliwy. Natomiast ukarała Pani sprzedawcę ,a zawinił producent! W takich przypadkach wystarczy posłać informację sprzedawcy o wadliwym towarze .Jeszcze się nie zdarzyło aby reklamacja nie była rozpatrzona. Bardzo proszę o rozważenie możliwości usunięcia krzywdzącego mnie
komentarza . Pozdrawiam"
Przepraszam bardzo, ale jak niby miałam wystawić opinię producentowi? ...
Edit. Bo chyba niektórzy nie zrozumieli, dałam 3 gwiazdki za ocenę produktu, nie sprzedawcy.
Dwa - do minusujących: ręcznik kosztował chyba mniej niż 10 zł, bo to taki mały ręczniczek do rąk do przedszkola. Naprawdę bawilibyście się w reklamacje? Już to widzę.
sklepy_internetowe
Ocena:
-3
(31)
1
« poprzednia 1 następna »