@nursetka: Takie wściubianie nosa w nie swoje sprawy, a że z adopcji czy z in vitro to gorsze? Więzienie też dla ludzi, a znam kilka osób, które dzięki odsiadce zmądrzały i wyszli na ludzi. No ale najlepiej stygmatyzować.
Jak ktoś się utopi to nie będą widzieć swojej winy tylko zwalą na was, że się opiertalacie i opalacie, albo zajęci jesteście patrzeniem na tyłki i biusty młodych dziewczyn a nie tym co na wodzie się dzieje. W sumie podziwiam was ratowników, bo zapewne kasa nie jest jakaś rewelacyjna a odpowiedzialność ogromna.
Oczywiście, że można ukraść. Podjeżdżasz z paletopojemnikiem 1000 l i lejesz darmową wodę. Opłacalne, bo np. ja za takie pobranie wody może nie płaciłbym milionów to za ten sam odczyt z licznika za ścieki idą już dużo większe sumy. A podlewać trzeba. Tyle, że ja mam studnię i beczki na deszczówkę.
@maat_: Badania już nic nie dadzą, jest czas, w którym można nie zgodzić się na ojcostwo, a ten już minął, no może oprócz ostatniego. Inna kwestia to możesz powiedzieć, że ok, ale chrzestna zobowiązuje się do pomocy w wychowywaniu dziecka w wierze a nie do świadczeń finansowych.
Wysmarujcie górę ogrodzenia smarem, zapewne zrobią o to awanturę, no ale to na własną prośbę, a wy nie musicie się z tego tłumaczyć. Jakieś oficjalne pismo z zarządu dostaliście?
Sąsiadko, może byś sobie zasłonki zawiesiła bo przez okna widać jak kochacie się z waszym chłopem.
Sąsiadce to by się za to okulary przydały bo to nie mój wasz mąż.
Ludziom wszysztko przeszkadza, ze psy szczekają, że rolnik żniwa ma, że krowy muczą,że to i tamto. Ot moja pracja jest mojsza i już.
Rowerzysta teraz może zrobić tak, że zgłosi się na policję, że został potrącony przez ciebie, ewentualnie zajechałaś mu drogę i wbił się w twój bok, gdy chciał byś pokryła szkody uszkodzonego roweru strzelony został w pysk a ty uciekłaś z miejsca kolizji.
Cd. historii..Po 40 minutach przychodzi wk... mąż, wk... bo raz, że głodny, dwa, że musiał iść do cholernego marketu na zakupy, trzy, bo nie obejrzy w spokoju kolejnego meczu przez cholerną wycieczkę do marketu.
@xpert17: Pan na podstawie materiałów i dowodów został zgodnie z postanowieniem sądu, które się uprawomocniło, obciążony kosztami postępowania, a także zobligowany do zwrotu kosztu naprawy lusterka. Rozumiem, stres, ciężki dzień, ale wandalizm i agresja drogowa nie jest żadnym wyjściem.
Kamerka, zgłoszenie do mapy zagrożeń z godzinami o której pojawia się taka sytuacja i prośba o sprawdzenie tego nieoznakowanym radiowozem, bo o ile do oznakowanego radiowozu nie będzie fikał to przy nieoznakowanym może się zdziwić
O ile to historia prawdziwa to... Tak jest raczej niedozwolone blokowanie ruchu, opuszczanie auta z uruchomionym silnikiem, więc jakieś wykroczenia to są, no chyba, że podobnie jak długa była ta przemowa do osoby trąbiącej, przemowa wymyślona na szybko czy też recytowana z głowy to być może i ta historia urodziła się tylko gdzieś w głowie.
Drogi dla rowerów to zło, często są one zaprojektowane w sposób debilny i przez debili zatwierdzane. Wykostkowane, poprowadzone przy ogrodzeniach posesji, czy przy budynkach/sklepach. Brak poszanowania pomiędzy kierowcami/rowerzystami/pieszymi stwarza wszelakie absurdy. Rower na ulicy wyprzedzany jest na gazetę, na drogach dla rowerów kręcą się piesi, na chodnikach rowerowi terroryści którzy potrafią pyskować, bo oni jadą, dzwonią a przeklęty dwugłowy debilny pieszy nie schodzi im z drogi. Za mało szacunku za dużo pseudościeżek. Ach i czasami odcinek ścieżki biegnie raz po jednej stronie ulicy by przez 200 metrów biec po 2 stronie a następnie wrócić na tę samą stronę. Brawo planiści.
@bazienka: Owszem, a w obecnych czasach strach chodzić do lekarza, zwłaszcza posiadając legitymację honorowego krwiodawcy, legitymację kombatanta czy będąc w ciąży, bo choć czasami wizyty są na godziny to ktoś potrafi zrobić awanturę, że siedzi od rana a taka przyjdzie i wchodzi do gabinetu. :)
@bazienka: Jak mawiają, człowiek człowiekowi człowiekiem. Empatia jest przy wielkich akcjach, podczas gdy przy życiu codziennym gdzieś zanika. Nie zawsze tak jest, ale jednak.
@nursetka: Takie wściubianie nosa w nie swoje sprawy, a że z adopcji czy z in vitro to gorsze? Więzienie też dla ludzi, a znam kilka osób, które dzięki odsiadce zmądrzały i wyszli na ludzi. No ale najlepiej stygmatyzować.
Jak ktoś się utopi to nie będą widzieć swojej winy tylko zwalą na was, że się opiertalacie i opalacie, albo zajęci jesteście patrzeniem na tyłki i biusty młodych dziewczyn a nie tym co na wodzie się dzieje. W sumie podziwiam was ratowników, bo zapewne kasa nie jest jakaś rewelacyjna a odpowiedzialność ogromna.
@maat_: Tak, ale wydaje mi się, że alimenty i tak by musiał płacić.
Oczywiście, że można ukraść. Podjeżdżasz z paletopojemnikiem 1000 l i lejesz darmową wodę. Opłacalne, bo np. ja za takie pobranie wody może nie płaciłbym milionów to za ten sam odczyt z licznika za ścieki idą już dużo większe sumy. A podlewać trzeba. Tyle, że ja mam studnię i beczki na deszczówkę.
@maat_: Badania już nic nie dadzą, jest czas, w którym można nie zgodzić się na ojcostwo, a ten już minął, no może oprócz ostatniego. Inna kwestia to możesz powiedzieć, że ok, ale chrzestna zobowiązuje się do pomocy w wychowywaniu dziecka w wierze a nie do świadczeń finansowych.
Nieuzasadnione wezwanie służb nie kwalifikuje się tutaj? Nie można było podesłać patrolu straży miejskiej czy policji?
Wysmarujcie górę ogrodzenia smarem, zapewne zrobią o to awanturę, no ale to na własną prośbę, a wy nie musicie się z tego tłumaczyć. Jakieś oficjalne pismo z zarządu dostaliście?
Sąsiadko, może byś sobie zasłonki zawiesiła bo przez okna widać jak kochacie się z waszym chłopem. Sąsiadce to by się za to okulary przydały bo to nie mój wasz mąż. Ludziom wszysztko przeszkadza, ze psy szczekają, że rolnik żniwa ma, że krowy muczą,że to i tamto. Ot moja pracja jest mojsza i już.
@Ciejka: Centralna Polska
Kino musi sobie dorabiać, szkoda.
Rowerzysta teraz może zrobić tak, że zgłosi się na policję, że został potrącony przez ciebie, ewentualnie zajechałaś mu drogę i wbił się w twój bok, gdy chciał byś pokryła szkody uszkodzonego roweru strzelony został w pysk a ty uciekłaś z miejsca kolizji.
Uważam, że dobrze postąpiłaś.
@Saszka999: Masz rację, może sytuacja by się unormowała wraz z wprowadzeniem płatnego odcinka, ale to chyba póki co odległa perspektywa.
Cd. historii..Po 40 minutach przychodzi wk... mąż, wk... bo raz, że głodny, dwa, że musiał iść do cholernego marketu na zakupy, trzy, bo nie obejrzy w spokoju kolejnego meczu przez cholerną wycieczkę do marketu.
Odcinek A2 pomiędzy węzłem Wiskitki a Pruszkowem dość często weryfikuje umiejętności miszczóf kierownicy, efekt to często zablokowana autostrada.
Dobry ratownik to żywy ratownik, przede wszystkim własne bezpieczeństwo.
@majkaf: To tylko dziecko, no a bilety skasowane więc z tramwaju nie wysiądą, bo trzeba by w kolejnym nowe kasować.
@xpert17: Pan na podstawie materiałów i dowodów został zgodnie z postanowieniem sądu, które się uprawomocniło, obciążony kosztami postępowania, a także zobligowany do zwrotu kosztu naprawy lusterka. Rozumiem, stres, ciężki dzień, ale wandalizm i agresja drogowa nie jest żadnym wyjściem.
@KatzenKratzen: Z drugiej strony jakby zapłacili choćby złotówkę to podejście "mnie się należy bo zapłacone"
Kamerka, zgłoszenie do mapy zagrożeń z godzinami o której pojawia się taka sytuacja i prośba o sprawdzenie tego nieoznakowanym radiowozem, bo o ile do oznakowanego radiowozu nie będzie fikał to przy nieoznakowanym może się zdziwić
Agresja rodzi agresję, może klakson czy mruganie długimi nie uważamy za przejaw agresji, ale...
O ile to historia prawdziwa to... Tak jest raczej niedozwolone blokowanie ruchu, opuszczanie auta z uruchomionym silnikiem, więc jakieś wykroczenia to są, no chyba, że podobnie jak długa była ta przemowa do osoby trąbiącej, przemowa wymyślona na szybko czy też recytowana z głowy to być może i ta historia urodziła się tylko gdzieś w głowie.
Drogi dla rowerów to zło, często są one zaprojektowane w sposób debilny i przez debili zatwierdzane. Wykostkowane, poprowadzone przy ogrodzeniach posesji, czy przy budynkach/sklepach. Brak poszanowania pomiędzy kierowcami/rowerzystami/pieszymi stwarza wszelakie absurdy. Rower na ulicy wyprzedzany jest na gazetę, na drogach dla rowerów kręcą się piesi, na chodnikach rowerowi terroryści którzy potrafią pyskować, bo oni jadą, dzwonią a przeklęty dwugłowy debilny pieszy nie schodzi im z drogi. Za mało szacunku za dużo pseudościeżek. Ach i czasami odcinek ścieżki biegnie raz po jednej stronie ulicy by przez 200 metrów biec po 2 stronie a następnie wrócić na tę samą stronę. Brawo planiści.
@bazienka: Owszem, a w obecnych czasach strach chodzić do lekarza, zwłaszcza posiadając legitymację honorowego krwiodawcy, legitymację kombatanta czy będąc w ciąży, bo choć czasami wizyty są na godziny to ktoś potrafi zrobić awanturę, że siedzi od rana a taka przyjdzie i wchodzi do gabinetu. :)
@bazienka: Jak mawiają, człowiek człowiekowi człowiekiem. Empatia jest przy wielkich akcjach, podczas gdy przy życiu codziennym gdzieś zanika. Nie zawsze tak jest, ale jednak.