Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

lightman19

Zamieszcza historie od: 27 stycznia 2012 - 8:31
Ostatnio: 14 listopada 2015 - 6:52
O sobie:

prosty chłopiec

  • Historii na głównej: 7 z 8
  • Punktów za historie: 7285
  • Komentarzy: 45
  • Punktów za komentarze: 502
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
2 lipca 2012 o 13:14

może oczko Ci poszło i dziura na 3 palce? :)

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 31) | raportuj
28 czerwca 2012 o 8:46

i podczas snu na pewno niejednego już połknęłaś :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 czerwca 2012 o 8:59

Nie wiem, gdzie ulokowana jest Twoja ARiMR, ale sam współpracuję z trzema agencjami w woj. mazowieckim i moje doświadczenia są zupełnie inne. Uwierzcie, że czasy się zmieniły, to nie PRL, gdzie urzędnik to pan i władca. Klienci, czyli my, jesteśmy najważniejszymi osobami i musimy być obsłużeni z należytym szacunkiem i profesjonalizmem. Zaś, jeśli spotkałeś się z daną praktyką, powinieneś to zgłosić, ponieważ są to akty niedopuszczalne.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
18 czerwca 2012 o 13:00

Kocham Pragę, bo Pragi nie da się nie kochać. Zupełna odskocznia od tego pędu i pogoni za pieniądzem z Centrum. Panowie z ławeczki zawsze uraczą ciekawą, zabawną historią, a chłopaki w dresach "swojego" nie ruszą nawet jak leży nawalony na chodniku z wystającymi z kieszeni dolarami (ba! nawet do domu pomogą pójść). Raz miałem tylko niemiłą historię, ale to zapewne dlatego, że byłem nowy i nieznany w terenie. Dres praski to dres z honorem, który za darmo w ryj nie da.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
25 maja 2012 o 12:19

Oczywiście, że można. Kompletnie tego nie neguję. Podałem wam realia z Mazowsza, biorąc średnią z kilku ostatnich wesel, na których byłem. Dodam, że w Poznaniu jest jeszcze drożej, a na stole praktycznie nic nie ma;) Co do księdza - w małej miejscowości ludziom najzwyczajniej jest wstyd się postawić, bo "co ludzie powiedzą". Poza tym, im mniejsza miejscowość, tym bardziej każdy chce się pokazać, że go stać. Ja osobiście, w życiu nie zapłaciłbym takich pieniędzy za ślub czy pogrzeb. Usługa usługą, ale są jakieś granice. Niedługo to będzie większy wydatek niż suknia Młodej czy trumna nieboszczyka.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 5) | raportuj
25 maja 2012 o 8:26

Tylko pogratulować tak śmiesznych kosztów na Śląsku. Co do księdza - w mojej rodowej mieścinie cena za pogrzeb skoczyła do 1800zł, także wesele i tak taniej. Tak jak powiedziałem, ceny, które przedstawiłem tyczą się średniego zwykłego wesela. Co do alkoholu - nie, że tyle ludzie wypiją, ale tyle się przyjmuje, bo i na poprawiny zostanie, a i często gościom flaszkę do domu się daje. Lepiej, żeby zostało niż brakło. Co do didżeja/zespołu - przynajmniej wiem, że w Sosnowcu kroci bym nie zarobił;). Cenę obrączek rzeczywiście podałem z Apartu, od znajomego jubilera to koszt 1500zł. Ale wszystko ładnie pięknie wydaje się, gdy tak sobie teraz liczymy na forum. Rzeczywistość na pewno p*erdolnie nas dodatkowymi kosztami.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 17) | raportuj
24 maja 2012 o 15:52

Kręcę się wokół tematu wesel od paru dobrych lat, więc pozwólcie, że parę słów dodam. Dobrej jakości zespół weselny to wydatek rzędu 5000-10000zł (w zależności czy Warszawa czy inne miasto na Mazowszu), chyba że chcemy didżeja = 2500-3000zł ; tzw. "talerzyk" (a więc sala + jedzonko na głowę) = min. 200-250 zł, do tego oczywiście dodajemy alkohol (przyjmuje się 0,7l na osobę); Barman lub szynk (wiejski stół) = 600-1200zł; ubranie Młodego ok 1500zł (jeden z tańszych garniturów Vistuli, mucha, koszula i buty np. Ryłko); ubranie Młodej = 1500-3000zł (w zależności od kroju); fotograf = 1000-3000zł; kamera = 1200-4000zł; ksiądz = 1200zł; samochód = 300-500zł; kwiaty Młodej i wystrój kościoła = 1000-1500zł; obrączki = 2000zł; zaproszenia = ok 8zł za sztukę; dodatki, makijaże, fryzjery = ok 1000zł; do tego inne "drobiazgi", o których zapewne zapomniałem. Ceny nie z kosmosu, tylko z ostatniego wesela, na którym byłem. 170 gości, wydatek ponad 70000zł. I nie, że Młodzi rozrzutni, takie są po prostu realia. Gratuluję, jeśli ktoś robi wesele za mniejsze koszty, ja podaję ceny w okolicach 20-tysięcznego miasta na Mazowszu.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
25 kwietnia 2012 o 10:20

Co racja, to racja...

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
24 kwietnia 2012 o 8:20

"wypadłam z balkonu", "goniliśmy się po pokoju"..niezłe tam w tym Toronto macie zabawy ;P

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
20 kwietnia 2012 o 8:09

Czytał: lightman19 :)

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 17) | raportuj
20 kwietnia 2012 o 8:03

Nienawidzę dzielenia ludzi na wieś/miasto. U ciebie (specjalnie z małej litery) wychodzi typowe drobnomieszczaństwo, uważanie się za kogoś lepszego. Nie wiem czy taką wypowiedzią chcesz jeszcze bardziej podwyższyć swój status, lecz zapewniam cię, że zdrowo myślący człowiek, czy to z miasta czy wsi, wybucha śmiechem i niedowierzaniem, jak wielkim można być idiotą.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
19 kwietnia 2012 o 21:58

otóż właśnie z tym miałem problem, a nie chciało mi się lecieć do słownika;) Dzięki!

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
19 kwietnia 2012 o 15:38

Trafiłaś na typowo nieodpowiedzialnego szczeniaka lub pseudowodzireja, który o byciu didżejem nie ma pojęcia. Opisz go jeśli ma stronę czy cokolwiek, bo tacy tylko porządnym ludziom rynek psują.

[historia]
Ocena: 54 (Głosów: 56) | raportuj
19 kwietnia 2012 o 15:07

Tzw. sroka osiedlowa. Charakteryzuje się 24-godzinnym trybem życia, nigdy nie śpi, wiecznie czuwa, a jak za darmo rozdają, to weźmie więcej niż potrzeba. Tutaj mamy styczność z gatunkiem typowo wrednym, o skłonnościach wiecznego pożyczania bez uprzedzenia. Sroka uznaje wszystko w zasięgu wzroku za jej własność, nie wchodzić lepiej w dyskusje. Występowanie: osiedla większe i mniejsze na terenie całego kraju.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
16 kwietnia 2012 o 10:44

ja tam bym przypie*dolił i po sprawie.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 14) | raportuj
12 kwietnia 2012 o 10:59

Połamać, przeczołgać, połamać, oczy wydłubać, jeszcze raz połamać, pozostawić tak przywiązanego bez wody i jedzenia. Tak, dla takiego cw*la byłbym iście piekielny.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
6 kwietnia 2012 o 15:00

sam jesteś legenda.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
5 kwietnia 2012 o 17:19

niestety, ostatnimi czasy obowiązki mi na to nie pozwalają ;/

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
5 kwietnia 2012 o 15:35

kryptoreklamy robił nie będę, jeden z największych w Polsce;)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
5 kwietnia 2012 o 15:00

zobaczyłbyś szpital, poznał jego historię i pozwiedzał okolicę, tym bardziej byś nie gasił światła na noc;)

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
4 kwietnia 2012 o 15:08

otóż nie są za duże, lecz za małe też nie. Jak jest potrzeba, to i więcej wejdzie. Wspominałem o tym we wczesniejszej historii.

[historia]
Ocena: 38 (Głosów: 38) | raportuj
4 kwietnia 2012 o 15:04

Stolica, ul. Poznańska (z drugiej strony Mariottu), czyhają Córy Koryntu. Rekordzistka nawet miała ponad 70 lat. Widać, że reforma emerytalna jej nie obchodzi.

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 16) | raportuj
4 kwietnia 2012 o 14:51

Są na tym świecie jeszcze dresy z honorem.

« poprzednia 1 2 następna »