Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

lordsd999

Zamieszcza historie od: 16 października 2013 - 11:21
Ostatnio: 22 sierpnia 2019 - 8:54
  • Historii na głównej: 3 z 7
  • Punktów za historie: 1240
  • Komentarzy: 9
  • Punktów za komentarze: 39
 
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
15 sierpnia 2019 o 19:05

Dużo osób wyraża opinię w stylu: nie dziwne, że nikt nie chce pracować za takie pieniądze. Ile tych pieniędzy jesteśmy w stanie zaoferować wynika bezpośrednio ze specyfiki branży. A to wynika z płacy minimalnej. Chętnych na usługi droższe nie ma (znaczy są ale wśród krajowych korporacji ale to ewenement). Kasa jest jaka jest i chętni na nią są (zwłaszcza, że praca lekka i nie na świecówce). Sensem tej historii jest wciąż panujący alkoholizm wśród niewykwalifikowanej kadry.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
5 sierpnia 2019 o 15:47

@Jaladreips: Rozumiem Twój punkt widzenia. I go szanuję. Ale z takim podejściem w jakikolwiek branży typowo siłowej (ochrona, sprzątanie, obsługa budynków) na rynku wytrzymałbyś miesiąc. Stawki dyktuje rynek, dla kreatywnych jest pole do popisu na +/- 10%. Pozdrawiam.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 12) | raportuj
26 lipca 2019 o 22:28

@Always_smile: To też jest ogromny problem. Człowiek gnie się i praktycznie nie zarabia po to, żeby pracownik na starość dostał uczciwą emeryturę a istnieje dalej podejście właśnie "czarno bo socjal". A spróbuj takiego na czarno rzeczywiście zatrudnić to później inspekcja pracy zrobi z Ciebie miazgę. Inną ciekawostką jest, że np. w większym mieście typu Warszawa czy Łódź problem alkoholowy według moich doświadczeń jest mniejszy.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
17 czerwca 2019 o 18:10

@Grav: O tym nawet nie pomyślałem, rzeczywiście w sytuacji mgły czy większego korka można zacząć to robić.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
15 lutego 2014 o 17:10

@ZaglobaOnufry: Masz rację w punkcie 1 (w sumie moja wina ale na szczęście nikomu krzywdy nie zrobiłem), ale na pewno nie w punkcie 2. Fajni bo fajni. Profesjonalni, mili, rzeczowi to fajni. Nie chciałem już się rozpisywać.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 9) | raportuj
15 lutego 2014 o 17:08

@gorzkimem: Nie w tym wypadku, nie napisałem (zapomniałem), ale w pewnym momencie dzieciarnia się rozbiegła (więc może tez gapie po prostu były, nie wiem). A plecak został sam, zauważyliśmy go dopiero jak karetka odjechała. Nie znałaś tylko znałeś :p I w sumie nie wiem czy przypadek bo suma sumarum to nie mam pojęcia co się z gościem potoczyło, czy to było to czy nie.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
15 lutego 2014 o 17:04

@Zmora: Nie mam zielonego pojęcia co jak i dlaczego. Ja z komórki zawsze (2 razy mi się zdarzyło) pod 112 dzwonię, a jak MEDYK i szanowne krzykaczki zrobiły, nie wiem.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
11 listopada 2013 o 19:51

Przepraszam za nieścisłość. Ja.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
11 listopada 2013 o 19:01

Historia ta sama, a raczej zbiór trzech z ta w roli głównej. Ale napisana była w ten sposób, że ludzie wzięli mnie za sadystę dla psów :D

« poprzednia 1 następna »