Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

mejoza

Zamieszcza historie od: 21 kwietnia 2011 - 9:55
Ostatnio: 9 lipca 2020 - 19:23
Gadu-gadu: 42576917
O sobie:

spokojna i miła chyba że ktoś mnie wku...wi :D

  • Historii na głównej: 12 z 23
  • Punktów za historie: 5111
  • Komentarzy: 187
  • Punktów za komentarze: 1164
 
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
19 lutego 2012 o 15:17

Ja również znam takie dziewczyny, tylko że w domu starców. Przyszły może ze trzy razy (zawsze w momencie gdy jedli oni obiad więc nie było za bardzo nic do roboty) później przestały bo cytuję "tu nie ma co robić i im się nudzi"

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
13 lutego 2012 o 20:45

Tata mojej koleżanki miał podobną historię, tylko babka reklamowała pastę do zębów, na co on -dziękuję nie używam :D

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
8 lutego 2012 o 10:54

Owszem sprawa była już dyskutowana z resztą wykładowców przez co już raczej nic nie wybłaga... Ale Lukaszsz jeśli będziemy robić tak jak radzisz, to od razu możemy zamknąć ten portal bo to w końcu na tym polega, że opisujemy sytuacje w których ktoś napsuł nam krwi... A to czy tracę czas na pisanie na piekielnych to chyba już tylko mój biznes?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
7 lutego 2012 o 23:55

Skoro moja jedna koleżanka daje radę na biotechnologii i nie zasłania lenistwa drugim kierunkiem to i ona ucząc się w szkole policealnej nie powinna. Jeśli nie daje rady- nikt jej nie każe studiować. Rozumiem, że można odnieść wrażenie, że nie doceniam szkoły policealnej, jednak chodzi tu o jej podejście, a ona tym drugim kierunkiem zasłania się jakby to była medycyna co najmniej...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
7 lutego 2012 o 22:18

I jakie zniesione stypendium? Po prostu dla najlepszych. A jak ktoś polata po wykładowcach i wyprosi 5 czy 4 od każdego to i może się trafić, że będzie jedną z najlepszych.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2012 o 22:19

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
7 lutego 2012 o 22:16

Zresztą na tym samym kierunku mam koleżankę, która rzeczywiście studiuje drugi kierunek i jest to Biotechnologia bodajże, a jakoś nie przeszkadza jej to być na wszystkich zajęciach, robić notatki i nie błaga wykładowców o dobre oceny...

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
7 lutego 2012 o 22:14

Nie chciałam tego pisać w historii więc napisze w komentarzu. Ona uczy się na kosmetyczkę. Czyli masowanie stóp, depilacja, maseczki... Rzeczywiście multum nauki...

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
6 lutego 2012 o 14:50

To jakaś nieczuła, skoro pranie po gębie jej nie ruszało. Powinna boks trenować.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2012 o 14:51

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
1 lutego 2012 o 20:00

Właśnie efyra to będzie najgorsze ale dam radę :D

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
30 stycznia 2012 o 20:36

Teraz coś dla pocieszenia. Jak już będę miała dom i możliwości, to mam zamiar założyć zawodową rodzinę zastępczą o charakterze pogotowia opiekuńczego. I mam zamiar dbać o te dzieci. Nie ukrywam, że chodzi mi tu także o pieniądze które za to dostanę. Od razu jednak muszę coś sprostować. Zawsze marzyłam żeby mieć dużą rodzinę i zajmować się tylko i wyłącznie domem i dziećmi. Jednak w naszym kraju jeśli tylko jeden rodzic pracuje to taka rodzina będzie żyć na skraju nędzy, a w takiej rodzinie którą chcę założyć jest nie tylko normalna pensja ale też prawo do urlopu (studiuję pedagogikę- więc wiem) Będę mieć mniej własnych dzieci niż planowałam ale za to będę się opiekować innymi i im pomagać, a przy okazji spełnię swoje marzenie. I na pewno żadnemu z nich nie stanie się krzywda.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 stycznia 2012 o 20:37

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
6 listopada 2011 o 9:02

Powiem tak. Za pierwszym razem taka akcja to bym odpuściła. (znaczy zgłosiła bym i takie tam.) Ale za drugim... W zaparte twierdziłabym, że paczki na oczy nie widziałam. I niech wtedy się martwią. Jak głupi to jego strata

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2011 o 9:02

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 7) | raportuj
1 listopada 2011 o 13:55

To nie jest wina kasjerki. A nie łaska zapytać podczas zamawiania czy trzeba będzie czekać na daną kanapkę?

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
1 listopada 2011 o 13:26

Patologia

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
1 listopada 2011 o 13:21

Jakie rybiki???

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
1 listopada 2011 o 13:20

Ludzie są podli. Nie oddadzą komu innemu a sami nie potrafią się zaopiekować...(Bądź też nie chcą)

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 22) | raportuj
30 października 2011 o 13:44

Rozumiem oburzenie ale tak się trochę zdziwiłam że ktoś u kogo krucho z kasą kupuje bluzę za 230 zł...

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 12) | raportuj
30 października 2011 o 13:43

Takiego ślicznego pieska wyrzucić... A tak szczerze to częściej ci bogaci wyrzucają zwierzęta (nie jestem uprzedzona do nikogo) Bo to jest trochę takie myślenie że jak mają pieniądze to sobie następnego kupią. A ci najbiedniejsi mają te swoje kundelki i się nimi opiekują. Niektórzy ludzie to potwory

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
7 października 2011 o 18:37

Ja miałam indyczka takiego fajnego robaczki mu zbierałam i w ogóle a tata mi go ubił... Oj długo wtedy mięsa nie jadłam. Później znieczulica przyszła i jem mięso ale wtedy...

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 16) | raportuj
4 października 2011 o 6:45

Do mojej siostry też się kiedyś ktoś przywalał i wróciła do domu z płaczem... Najpierw ja mu pysk obiłam a jak ojciec do domu wrócił i się dowiedział to gościa do wieczora pół wioski szukało...

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
24 września 2011 o 22:26

ja znałam kiedyś rodzinę w której wszystko było na dziadka. miał on gospodarkę i chyba ośmioro dzieci które się rozjechały twierdząc że nie będą pracować ciężko na roli. Został tam jeden syn z żoną pomagali mu później sami tam pracowali opiekując się dziadkiem. Tak, dziadek zmarł testamentu nie spisał i nagle rodzina się znalazła a syn który całe życie pracował ciężko w gospodarstwie i zajmował się ojcem na stare lata został praktycznie z niczym tak się na niego rzuciły te sępy

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
24 września 2011 o 0:57

albo nagraj gdzieś "nie dziękuję" i połóż to przy telefonie niech cały czas powtarza w kółko i idź sobie zrobić frytki :D

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 września 2011 o 0:58

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
24 września 2011 o 0:53

No po prostu kupa śmiechu :D

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
22 września 2011 o 23:27

A ja z kolei pół wieczoru bym później płakała, z powodu zrobienia przykrości temu kanarowi :D W "te" dni potrafię się popłakać patrząc na moje rybki w akwarium że mają mało miejsca i nigdy nie popływają w jeziorze :D

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 20) | raportuj
12 września 2011 o 8:30

hipokryzja się szerzy. Zreszta nie powinien cię oceniać. A można zapytać czemu taki radykalny krok?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
27 sierpnia 2011 o 14:07

Ja z kolei miałam odwrotną historię. Przyszła babka i poprosiła i Espresso. Ja jej mówię, że ta kawa jest bardzo mała na co ona, że ona wie co to jest. A gdy jej podałam stwierdziła, że ona jej nie chce bo jest za mała a ona zamawiała kawę z ekspresu a nie jakieś fiu bździu(dokładnie tak powiedziała)

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 następna »