Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

nighty

Zamieszcza historie od: 2 lipca 2012 - 12:55
Ostatnio: 6 lutego 2020 - 10:50
  • Historii na głównej: 36 z 39
  • Punktów za historie: 26096
  • Komentarzy: 663
  • Punktów za komentarze: 2885
 
zarchiwizowany

#63185

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Znowu jacyś naciągacze.

Na twój numer XXXXX została udostępniona usługa "DARMOWE SMSY DO WSZYSTKICH SIECI!" Aby aktywować usługę, wyślij sms OK pod bezpłatny numer XXXX. Dużo niżej (i dużo mniejszymi literkami) Cena - 2,50zł/doba.

Zaraz, to jaka to darmowa usługa skoro trzeba płacić 2,50zł za dobę? 0_o

naciągacze

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 84 (198)
zarchiwizowany

#61403

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Jak to jednak dobrze być osobą paranoicznie podejrzliwą.

Podczas szukania ofert pracy wakacyjnej, znalazłam ofertę pt. przepisywanie dokumentów archiwalnych spraw sądowych dla kancelarii prawnej z Warszawy. Wszystko na razie się zgadza, stawka jest niezła, warunki pracy niezgorsze. Po wysłaniu im swojego CV dostaję maila z prośbą...o podanie im swojego numeru konta bankowego i o wysłanie "przelewu weryfikacyjnego" na podany przez nich numer.

W tym momencie włącza mi się głos Blooregarda Q Kazoo mówiącego "Przelew weryfikacyjny tak? Poooodeeeejrzaaaaneee!". Sprawdzam więc dane firmy - której nie ma. Znaczy jest, ale ani adres się nie zgadza ani właściciel ani żadne podane numery. Za to znajduję całkiem sporo stron o tym że "przelew weryfikacyjny" to najnowsza metoda oszustów na branie kredytów na "słupy"...

oferty pracy

Skomentuj (18) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 178 (236)
zarchiwizowany

#53794

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Analfabetyzm atakuje.

Jedna z lodziarni w moim mieście oferowała "Gofry z jerzynami". Ponieważ jestem osobą czepliwą i gdy zauważę błąd ortograficzny na plakacie/etykiecie/metce/reklamie/etc. to po prostu muszę zwrócić uwagę osobie odpowiedzialnej tym razem też musiałam. Za ladą stoi młody chłopak. "Przepraszam, na waszym menu jest błąd. Jeżyny pisze się przez Ż". I tu pojawia się zaskoczenie - chłopak chce się ze mną kłócić że jednak pisze się przez RZ. Po krótkiej polemice i odesłaniu młodego do jakiegokolwiek słownika w internecie, chłopak zgodził się zmyć "Jerzyny" i napisać poprawnie. Zadowolona z rezultatów, wychodzę z lodziarni.

Przechodzę obok kilka godzin później. Faktycznie, menu się zmieniło - teraz są "Gofry z pożeczkami".

Boże, Ty widzisz i nie grzmisz.

gastronomia

Skomentuj (36) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 252 (340)

1