Profil użytkownika
niki1990 ♀
Zamieszcza historie od: | 21 lutego 2019 - 21:08 |
Ostatnio: | 4 kwietnia 2023 - 18:42 |
- Historii na głównej: 13 z 18
- Punktów za historie: 1651
- Komentarzy: 164
- Punktów za komentarze: 263
Zamieszcza historie od: | 21 lutego 2019 - 21:08 |
Ostatnio: | 4 kwietnia 2023 - 18:42 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@Krzysztof: karta w domu została. tyle miałam gotówką przy sobie
Mój dziadek, jak leżał na kardiologii, to też miał takie indywiduum w sali, tylko, że płci męskiej w ilości sztuk 1. Na szczęście musiał z nim wytrzymać tylko dwie doby, bo potem gościa przenieśli na inny oddział.
Ty to masz naprawdę świętą cierpliwość. Ja bym go wywaliła po pierwszym miesiącu. Mój dom moje zasady
E tam, mój 50 calowy telewizor jakoś dojechał w całości
A to ja mam podobnie. Zarządzam numerem stacjonarnym zapisanym na mojego dziadka. Ja płacę za niego, mój numer figuruje jako kontaktowy, ja zgłaszałam reklamację, ale już poznać jej wyniku przez telefon nie mogę, bo nie jestem moim dziadkiem. (dziadek nie żyje, ale musimy zaczekać na sprawę spadkową, żeby zrobić cesję na kogokolwiek) Najlepsze jest to, że wynik tej reklamacji mogę odczytać na własnym mailu oraz na play24, ale to się wytnie
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 sierpnia 2021 o 16:36
@Bryanka: nie jeżdżę na wieś, bo jej nie znoszę. Już wolę nad morze jechać.
@didja: co do herbaty, chodzi o łyżki stołowe, nie łyżeczki... Czyli łyżka stołowa z czubkiem, to jest 20 g cukru. I takie trzy idą na mniej więcej 300 ml kubek. Co do badań, jest zdrowa jak rydz, mimo swojego wieku, bo regularnie się bada. Mikser niby działa, ale ledwo, bo się iskrzy i niedługo zapewne nareszcie zdechnie. Ubrania nie są ładne, po tylu latach wiszenia one się rozchodzą w rękach. Do noży nie była przywiązana, tylko chciała je zjechać, ale bardziej się już nie dało. A patelnie są profesjonalne, dobrej jakości. A ta stara ma zjarane brzegi i dół, ale to nie taka cygańska, bo taką jak najbardziej bym zostawiła, ale raczej taka normalna
Taaa, do mnie też dzwonią, mimo, że co najmniej 10 razy już powtarzałam, że mieszkam w bloku...
Wniosek jest prosty. Oni specjalnie robią takie pogięte procedury, żeby się ludziom odechciało przedsiębiorczości i siedzieli normalnie na etacie.
Moja matka dokładnie ta sama śpiewka. Ile to razy ja to słyszałam. Na szczęście za miesiąc się wyprowadzam i w końcu będzie święty spokój
Ale tak wygląda bycie ojcem, czegoś ty się spodziewał? Jak masz dzieci, to coś takiego jak wolne i życie towarzyskie przestaje istnieć. Poza tym żonę na rękach powinieneś nosić, że Ci te dzieci urodziła. A domem to się zajmuje pół na pół i to twoje zadanie. Czego nie rozumiesz?
Wniosek? Zanim kupisz t-shirt z napisem, weź swojego smartfona i PRZETŁUMACZ SOBIE TEN NAPIS. Unikniesz denerwujących sytuacji. Trochę techniki i człowiek się gubi...
@Shi: taa...a najzabawniejsze jest to, że tego listonosza dostaliśmy jakiś rok temu i zawsze normalnie dzwonił. Poza tym on także wie, że praktycznie zawsze ktoś w domu jest
Tak z ciekawości, co to za książka?
Ja bym chętnie poszła, gdyby nie przeciwwskazania zdrowotne, fakt, że jestem w pl i to, że nie powinnam się dotykać do jakichkolwiek habazi, bo mnie nie lubią i niechcący jeszcze by zwiędły.
A też tak miałam. Dobre 10 lat temu, w drodze na imprezę fajki w kiosku kupowałam. Zapłaciłam 50tką, gościu mi wydał jak z 2 stów... Zorientowałam się dopiero będąc już w centrum a następnego dnia jak poszłam, to kiosk był nieczynny. Jakiś tydzień później, jak miałam czas pójść, to wisiała kartka pt remont i już kiosku nie otworzyli ponownie.
@calodniowysen: kradzież kradzieżą, ale za włamanie to idzie się siedzieć z urzędu...
Czytając takie historie cieszyłam się w duchu, że miałam olbrzymiego owczarka kaukaskiego i wszyscy bali się do bydlaka podejść...
Smycz dla psa nie powinna być dłuższa niż metr. Mój pieseł chodził na porządnej skórzanej smyczy, a właściwie pejczu o średnicy 2 cm, długości 50 cm, z porządnym karabińczykiem ze stali hartowanej. Poza tym psa trzeba wychować i porządnie przeszkolić do posłuszeństwa. Ja się w 100% zgadzam z autorką, bo moje dziecko też się psów boi.
I bardzo dobrze. Książątku kazano pracować, to się skarży. Facet jest od roboty, a kobieta od rządzenia nim i wydawania mu poleceń, naucz się w końcu. Dobrze, że zostałeś przetyrany, ale widać niczego cie to nie nauczyło.
A ja wiem ze jestem gruba. W moim przypadku winę za to ponosi wyłącznie ciąża i poczyniona przez nią dewastacja mojego organizmu. Chociaż moja dieta jest głównie płynna (soki, woda) a pokarmy bardziej stałe występują raz dziennie, to od 7 lat nie mogę schudnąć, a jeśli już to bardzo wolno. Co z tego, że nie przekraczam dziennie 600-800 kcal, skoro nie chudnę? Był czas, gdy kupowałam ciuchy w rozmiarze XS i zapewne już nie wróci... A wszystko przez ciążę.
Bardzo słusznie. Kot nie powinien wychodzić na dwór i koniec. Po pierwsze, jest poza kontrolą, pod drugie grozi mi niebezpieczeństwo na każdym kroku.
Szczyl powinien od siostry dostać w mordę, to by się od razu szacunku nauczył. Na kolanach to powinien sprzątać, a do siostry się nawet słowem nie odezwać nie pytany. Tak się właśnie kończy wychowanie w patriarchacie. Oburzające. Jak rodzice nie potrafią go wychować, powinni ponieść konsekwencje prawne, a gówniarza do poprawczaka. Dziewczynka powinna dostać nową, lepszą rodzinę, niż tych patusów, z którymi obecnie musi mieszkać.
Jak ja się cieszę, że moja babcia boi się elektroniki jak diabeł święconej wody.
Brawo wspólnota.