raff319

sądząc po sposobie pisania "siedzę sb" dochodzę do wniosku że sam/a masz 13-15 lat i jesteś "dzieciakiem".

Nie, nie znam na pamięć całej zawartości piekielnych i nie wiem na co cierpisz.

i akurat teraz pod historią jest reklama ww biura podróży :)

a wiesz czemu to to samo? bo źle wymawiałaś słowo Poland. bez odpowiedniego dźwięku przy literze P (to coś nazywa się plosion) faktycznie oni nie rozróżniają tych dwóch krajów. true story

poprawili. wymienili ościeżnicę i teraz jest dobrze, ale ile nerwów było no i przypomnieliśmy firmie, że istnieje taka instytucja jak Urząd ochrony konkurencji i konsumenta i od razu podziałało :)

nie czaję, zwykły list i nie mogli zostawić w skrzynce tylko awizo? A jeśli list polecony, to nie kazali podpisać odbioru przez odbiorcę? (czyli, bardzo rozsądnie z Twojej strony - psy?

sam niedawno odbierałem mieszkanie od dewelopera i doskonale rozumiem Twoją historię. Kierownik budowy przebił wszystko. Miałem problem z drzwiami wejściowymi (Gerda dała konkretnie ciała, a ja cham i prostak miałem czelność upomnieć się o poprawienie) Ja- dzień dobry, mam problem z drzwiami wejściowymi. K - Jaki problem? Otwierają się? Ja- no tak. K - Zamykają się? Ja - no tak. K - Więc nie ma problemu. Nie zawracaj mi głowy. Wtedy jeszcze nie wiedziałem że oczekuje się ode mnie całowania ich w rękę za to, że w ogóle jest to mieszkanie, nieważne w jakim stanie.

słyszałem o takich przypadkach. ja też niedawno odebrałem mieszkanie w którym w drzwiach wejściowych futryna była źle wstawiona. ok wymienili mi na chyba nową, a tą starą krzywą bardzo dokładnie oczyścili, zupełnie jak by chcieli jeszze komuś ją wstawić ...

dobra robota. jak ja nie lubię takich cwaniaków, którzy wiedzą że np zaraz pas się kończy i jadą do samego końca a później na hama się wciskają...

ale nie rozumiem. jak to "mam wiedzieć co ja chcę"? kupuję mieszkanie za cholernie duże pieniądze. drzwi wejściowe są wstawiane jako standardowe wykończenie mieszkania i nikt mnie nie informował kiedy będzie to robione. przychodzę pewnego dnia do mieszkania i widzę że są drzwi i że są krzywo wstawione. to co ja mogłem wcześniej zrobić? nie zrywam pieniędzy z drzewa i nie mam całego dnia wolnego żeby tam siedzieć i patrzeć czy aby czegoś nie spieprzą...

ja nic nie wstawię. oni to zrobią.

bo to co wydarzyło się do tej pory moim zdaniem nadaje się tutaj.

nie nie. to nie to. nie opisywałem w szczegółach w historii, ale ta szpara jest jeszcze w pionowej części, na górze drzwi są dobrze wstawione, im niżej tym odstęp między drzwiami a ościeżnicą się powiększa.

jak to co chcę od drzwi? chcę żeby były dobrze wstawione i to nie jest chyba jakieś nierealne wymaganie?

właśnie o tym mówię.

można kupić jakieś rozmówki angielsko-polskie czy coś i po problemie. A nie uważać że cały świat MUSI rozmawiać po angielsku. Wyjeżdzając za granicę też będziecie wymagać znajomości polskiego u innych? Niby angielski międzynarodowy język, ale po co on kobiecinie w kasie, skoro nawet "szlachta" polityczna korzysta z tłumaczy.

rozbawił mnie sam styl w jaki to napisałaś :) bardzo fajnie się czytało.

a ja i tak nie wierzę, że po tak dogłębnym, jak opisałeś, badaniu wzroku nie zauważyła soczewek. Sam noszę i wiem jak to widać jak się ktoś przyjrzy.

No ale logiczne że trzeba potwierdzić tożsamość. Jeśli nie dowodem to innym dokumentem zawierającym zdjęcie oraz podstawowe dane, np prawo jazdy, paszport lub może nawet legitymacja jak jest na niej PESEL.

czy ja mogę prosić o link do Twoich/Waszych wytworów? :) bo nieuchronnie zbliża się czas, kiedy ja jakieś zaproszenia będę musiał zamawiać ;] jak nie chcesz tu, to może na gg? 3102681 z góry dzięki

kurcze sorry ale muszę. szlag ją trafił. szlak to jest np w górach. ale gratuluję cierpliwości. ze mną ten 'sklep' nie miałby tak dobrze ;)

wstęp był długi.

dopiero na coś takiego natrafiłem- "Sorrka za składnie, mój pierwszy wpis" a czy składni nie uczymy się kilka lat w podstawówce i w każdej kolejnej szkole jak komuś nie wyszło za pierwszym razem? Nie wiedziałem że ilość wrzuconych historii wpływa na składnię :0 ja dodałem tylko jedną historię ale uważam że nie muszę przepraszać ani za składnię ani inne błędy.