Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

singri

Zamieszcza historie od: 13 września 2011 - 4:02
Ostatnio: 7 marca 2024 - 14:39
  • Historii na głównej: 109 z 140
  • Punktów za historie: 17417
  • Komentarzy: 1833
  • Punktów za komentarze: 12354
 
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
28 marca 2023 o 21:05

@KatzenKratzen: Ja też, a ja mam wprawę, bo moja mama to podobna męczydusza :D

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
28 marca 2023 o 12:07

Teleporady to złoto, jak ktoś potrzebuje tylko np. przeanalizować wyniki badań krwi :D

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
22 marca 2023 o 21:01

A moja teściowa to dziecku rumianek daje, chociaż mówiłam, żeby nie dopajała... Serio, to jest problem podobnej kategorii. Zawsze w takiej sytuacji należy się zastanowić: Czy jest o co kruszyć kopie? Czy te dwa łyczki rumianku raz w tygodniu zaszkodzą mojemu dziecku? Czy ponoszenie na rękach raz na ileś "skrzywi" Twoje dziecko? Nie. Dziecko może się co najwyżej przyzwyczaić, że jak zagada, to babcia weźmie na ręce. Ale na pewno nie będzie "wymuszać" potem noszenia na Tobie z jednego prostego powodu - tak małe dzieci jeszcze nie zdają sobie sprawy z ciągów przyczynowo-skutkowych i nie mają poczucia sprawczości. Najwyraźniej w świecie nie przejdzie im przez główkę, że miałyby mamę do czegoś zmusić.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
18 marca 2023 o 6:59

@digi51: W sumie to ten komentarz jest prawdziwy, bo to najlepsze, co można zrobić. Ale to trochę tak, jakby powiedzieć komuś z gangreną, żeby sobie uciął tę nogę, szast-prast i po krzyku, a nie siedzi i skamle że boli. Poza tym nigdy nie rozumiałam filozofii "ciesz się, bo inni mają gorzej". Ja czuję, że mam przesrane i mam się cieszyć z tego, że ktoś inny ma jeszcze bardziej przesrane?

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 16) | raportuj
2 marca 2023 o 17:28

Poproszę o doprecyzowanie: Ciąża pozamaciczna zagraża życiu kobiety, gdy obumiera? Zawsze mi się zdawało, że zagraża tak w ogóle, z samego faktu bycia poza macicą...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
28 lutego 2023 o 23:12

@jass: Szydełka bambusowe w zestawach chodzą różnie, znalazłam oferty i za 19zł i za 30 (za 12 sztuk). Oferty opisywanej przez autorkę nie widzę, ale też i nie szukam jej jakoś intensywnie. Jutro poszukam, bo aż nie chce mi się wierzyć, że ludzie mogą być tak bezczelni...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
26 lutego 2023 o 0:18

@jass: Narobiłaś mi smaka na falafela :D

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
25 lutego 2023 o 9:19

@Ohboy: 1) "mąka" z owadów nie spełnia podstawowej funkcji mąki - nie klei się. Owady nie nadają się na mąkę, choćby nawet były jadalne. 2) chityna podobno jest źle trawiona przez nasz organizm, a tej "mące" to ona dominuje. Także tak, mam ból tyłka o "mąkę" ze świerszczy. Nie miałabym, gdyby nazwali to "mięso w proszku" i sprzedawali jako źródło białka zwierzęcego.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
1 lutego 2023 o 8:53

@miki125: Masz całkowitą rację. Dodam tylko, że żeby była odporność, ten kontakt musi być ciągły. Widzę to po swojej: Klasy 1-3 - wszystko ok, chorowała parę razy, ale w normie, powiedziałabym nawet, że rzadziej niż reszta klasy. Klasa 3i4 - covid, lockdowny, kwarantanny. Siedzenie w domu na zdalnych. Klasa 5 (obecna) - ciągle coś łapie i nie tylko ona. Wszystkie matki zgodnie twierdzą, że ich dzieci też częściej teraz chorują. Całą jesień dzieciaki chodziły do szkoły w kratkę. Zaraz po Świętach było trochę lepiej, bo tuż przed Świętami był mróz i sucho, ale w styczniu znów zaczęła się chlapa :( i dzieciaki znów chorują. Ciekawe, ile czasu zajmie im odbudowa odporności po tej izolacji :/

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
31 stycznia 2023 o 13:39

Słuchaj tych wszystkich rad i umieść je w jedynym odpowiednim dla nich miejscu - we własnej dupie. To wszystko, co przytoczyłaś w historii to nawet nie są rady. To są zdania mające utwierdzić mówiącego w przekonaniu o jego własnej zajebistości.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
9 stycznia 2023 o 15:41

Kwas do płuc?! Nie chcę sobie tego wyobrażać, myślałam że zgaga-monstre i wymiotowanie kwasem w ciąży było koszmarem... PS: Kto jeszcze guglał konikotomię?

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 15) | raportuj
28 grudnia 2022 o 17:55

Czy wymaganie, żeby zwierzęciu na łeb nie kapało, to jest jakaś szalona fanaberia?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
24 grudnia 2022 o 10:19

@Crannberry: W wielu. "wszystko czerwone" mi się najbardziej kojarzy, ciotka Thorkilda biegała kurcgalopkiem po domu Alicji :)

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 18) | raportuj
17 grudnia 2022 o 22:09

@PiekielnyDiablik: Zgadzam się, ale akurat u rodziny z bliźniakami to mi zalatuje raczej normalnym sprzątaniem, takim jak 90% ludzi załatwia we własnym zakresie, ale przy dwójce dzieci w tym wieku jest co robić...

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
17 grudnia 2022 o 20:58

@czydredy: Mama miała zawsze błysk w domu nawet gdy nie robiła przy sprzątaniu. Taki charakter.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
17 grudnia 2022 o 10:05

Biedne dziecko...

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
16 grudnia 2022 o 14:14

@mama_muminka: u nas taka informacja jest na dzienniku. Być może jest też przekazywana na lekcji, ale wątpię.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
16 grudnia 2022 o 7:39

@pasjonatpl: Tak se. Myślę, że w tym wypadku najlepiej by się sprawdziło, jakby ona po prostu oberwała od innych uczniów... Ale nie wolno...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
15 grudnia 2022 o 21:08

@pasjonatpl: Poza tym ona nie bije słabszych, powiedziałabym, że wręcz przeciwnie. Ona prowokuje bójki.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
15 grudnia 2022 o 20:03

@pasjonatpl: Na razie stosowana jest izolacja.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
10 grudnia 2022 o 13:58

@Rumpersztycka: Ja to uwielbiam, ale nie na stałe :D Na stałe to pewnie by mi się znudziło...

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
9 grudnia 2022 o 17:42

Ale żeby kilka razy dziennie śpiewać i tańczyć do tej samej piosenki? Przecież to się MUSI znudzić... No i nie rozumiem ludzi ciągnących na siłę innych do swojej zabawy.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
1 grudnia 2022 o 10:53

@Ohboy: A mi się wydaje, że to jest taki mechanizm: Rodzice ciągali mnie na zajęcia całymi dniami. Rodzice mnie kochają. Nigdy nie zrobiliby nic, co by mogło mi zaszkodzić. Więc zajęcia są dobre. Człowiek ma zazwyczaj OGROMNY problem, by przyznać, że jego rodzice zrobili coś nie tak. Ale zdarza się jednak, że pomimo najlepszych chęci, rodziciele zafundują swojemu bąblowi traumę (poznałam ten mechanizm przy okazji czytania o brytyjskich szkołach z internatem, bardzo dobry przykład - wywieź dziewięciolatka do szkoły z internatem, trauma na całe życie). Wtedy jednym ze sposobów na poradzenie sobie z tymi trudnymi emocjami jest ostateczne utwierdzenie się w przekonaniu, że to, co zrobili rodzice, było dobre. A jak to najlepiej potwierdzić? Robiąc to samo własnemu dziecku...

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 19) | raportuj
28 listopada 2022 o 11:20

@Michail: Dokładnie. Ona je po prostu olewała, a to nie na tym polega. I zapewne wychowa równie skrzywionego psychicznie człowieka, jak ci biedacy, co się zawsze musieli dostosować do kogoś, tylko odwrotnie...

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1072 73 następna »