Profil użytkownika

szembor
Zamieszcza historie od: | 15 marca 2018 - 14:29 |
Ostatnio: | 16 maja 2022 - 7:36 |
- Historii na głównej: 136 z 164
- Punktów za historie: 20663
- Komentarzy: 344
- Punktów za komentarze: 1784
Z cyklu jak przez pierdołowatą kadrową stracić pracownika.
Pewna firma budowlana. Pracuje tam pewien chłopak, a z racji uprawnień na chyba wszystko co jeździ i podnosi zarabia naprawdę dużo. Umowa o pracę wszystko cacy itd.
I tak mija już 3 rok pracy, koniec umowy i powinna przejść na czas nieokreślony. No ale brak jakiejkolwiek reakcji ze strony pracodawcy. To chłopak wykonuje 2 telefony i od następnego dnia ma nagraną pracę - umowa od razu na 3 lata, nawet więcej kasy.
I trach! Z dnia na dzień przechodzi.
Od razu telefon: - Gdzie jesteś? Budowa trwa i nie ma operatora.
Cóż zgodnie z prawdą opowiedział iż czekał na umowę i nie dostał.
Szef obiecał wyjaśnienie i co się okazało? Na pytanie do kadrowej na to czy komuś się kończy umowa i trzeba coś podpisać, co odpowiedziała?
Nie, nikomu.
Tak została zwolniona.
Pewna firma budowlana. Pracuje tam pewien chłopak, a z racji uprawnień na chyba wszystko co jeździ i podnosi zarabia naprawdę dużo. Umowa o pracę wszystko cacy itd.
I tak mija już 3 rok pracy, koniec umowy i powinna przejść na czas nieokreślony. No ale brak jakiejkolwiek reakcji ze strony pracodawcy. To chłopak wykonuje 2 telefony i od następnego dnia ma nagraną pracę - umowa od razu na 3 lata, nawet więcej kasy.
I trach! Z dnia na dzień przechodzi.
Od razu telefon: - Gdzie jesteś? Budowa trwa i nie ma operatora.
Cóż zgodnie z prawdą opowiedział iż czekał na umowę i nie dostał.
Szef obiecał wyjaśnienie i co się okazało? Na pytanie do kadrowej na to czy komuś się kończy umowa i trzeba coś podpisać, co odpowiedziała?
Nie, nikomu.
Tak została zwolniona.
kadry
Ocena:
176
(202)
Jak w #88498
Klient kupuje paletę kostki brukowej Behaton. Tu skopiowałem parametry.
PARAMETRY TECHNICZNE:
Waga 1 m2: ~176 kg, Ilość m2 w palecie: 8.00 m2, Waga palety: 1430 kg.
I ładuje kostka po kostce do Passata B5 w kombi.
Weszło i nawet odjechał, ale szorował czymś po jezdni .
Klient kupuje paletę kostki brukowej Behaton. Tu skopiowałem parametry.
PARAMETRY TECHNICZNE:
Waga 1 m2: ~176 kg, Ilość m2 w palecie: 8.00 m2, Waga palety: 1430 kg.
I ładuje kostka po kostce do Passata B5 w kombi.
Weszło i nawet odjechał, ale szorował czymś po jezdni .
Janusz
Ocena:
159
(179)
Janusz nad morzem kolejny level.
Parawan, no dwa takie po na oko 12 m.
Ułożone w literę U. Dolna część na piasku, ale końce wchodzą tak ok 1 m w morze.
Janusz miał kawałek wygrodzonego brzegu.
Kurtyna.
Parawan, no dwa takie po na oko 12 m.
Ułożone w literę U. Dolna część na piasku, ale końce wchodzą tak ok 1 m w morze.
Janusz miał kawałek wygrodzonego brzegu.
Kurtyna.
Janusz
Ocena:
150
(180)
Jak wiecie ceny materiałów budowlanych poszły w kosmos.
Klient buduje dom. I co jakiś czas dowożę mu materiały. No i jak możecie się domyślić, była próba kradzieży, a dokładnie pustaków. Kamera pięknie nagrała, jak Janusz z przyczepką podjeżdża swoim wozem. Ładuje całą towarem, chce odjechać i upss.
Sześć kapci złapał od razu.
Otóż klient wokół składowanego towaru rozsypywał na trawie kolce do przebijania opon. Najechanie na to równało się rozcięcie opony, a nocą szybko ładowali i nie sprawdzali na czym stoją.
Zanim zjechali z posesji opona z felgi przyczepki spadła, a chwilę potem poleciała opona z wozu (nierówny teren)
Janusz zmuszony był porzucić towar i samochód jakieś 300 m dalej.
Policja zgłoszenie przyjęła.
Dla minusujących kolce metalowe. Facet miał chwytak magnetyczny i 2 minuty i kolce pozbierane.
Proste i skuteczne.
Klient buduje dom. I co jakiś czas dowożę mu materiały. No i jak możecie się domyślić, była próba kradzieży, a dokładnie pustaków. Kamera pięknie nagrała, jak Janusz z przyczepką podjeżdża swoim wozem. Ładuje całą towarem, chce odjechać i upss.
Sześć kapci złapał od razu.
Otóż klient wokół składowanego towaru rozsypywał na trawie kolce do przebijania opon. Najechanie na to równało się rozcięcie opony, a nocą szybko ładowali i nie sprawdzali na czym stoją.
Zanim zjechali z posesji opona z felgi przyczepki spadła, a chwilę potem poleciała opona z wozu (nierówny teren)
Janusz zmuszony był porzucić towar i samochód jakieś 300 m dalej.
Policja zgłoszenie przyjęła.
Dla minusujących kolce metalowe. Facet miał chwytak magnetyczny i 2 minuty i kolce pozbierane.
Proste i skuteczne.
Ocena:
196
(212)
Mam wypadek w drodze do pracy.
Pracownik stoi na przystanku czekając na busa i nagle trach! Wpada w niego rower.
Pracownik poważnie obity, rowerzysta ma złamaną rękę.
No to policja.
W dużym skrócie i ogóle.
Pracownik stoi na przystanku i wpada w niego rowerzysta jadący po chodniku. Rowerzysta ma za złe, że pieszy stojąc na chodniku ma słuchawki na uszach i nie słyszał dzwonka.
Pracownik stoi na przystanku czekając na busa i nagle trach! Wpada w niego rower.
Pracownik poważnie obity, rowerzysta ma złamaną rękę.
No to policja.
W dużym skrócie i ogóle.
Pracownik stoi na przystanku i wpada w niego rowerzysta jadący po chodniku. Rowerzysta ma za złe, że pieszy stojąc na chodniku ma słuchawki na uszach i nie słyszał dzwonka.
Pedalarze
Ocena:
162
(204)
Nieoficjalnie mam, a oficjalnie sprzedałem swój domek nad morzem.
Telefon od kuzyna: "Szembor słuchaj prośbę mam. Domu nad morzem na 2 tygodnie potrzebuję".
Niestety sprzedałem.
Kur.... a jak mogłeś. BIIIIIP
Oj rodzina
Telefon od kuzyna: "Szembor słuchaj prośbę mam. Domu nad morzem na 2 tygodnie potrzebuję".
Niestety sprzedałem.
Kur.... a jak mogłeś. BIIIIIP
Oj rodzina
Rodzina
Ocena:
196
(250)
zarchiwizowany
Skomentuj
(2)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Jak pisze KierownikIC X lat temu jechałem z a do b i jako iż wsiadałem na stacji o 3 nad ranem to kasy nieczynne.
Wchodzi kontrola. On i pomagier.
Poproszę bilety. Chce kupić jadę od A do B. Ok xxx PLN. Zapłaciłem i już. Ale odchodzący słyszałem od pomagiera.
Czemu nie wpierd... mu kwita za brak biletu.
Wchodzi kontrola. On i pomagier.
Poproszę bilety. Chce kupić jadę od A do B. Ok xxx PLN. Zapłaciłem i już. Ale odchodzący słyszałem od pomagiera.
Czemu nie wpierd... mu kwita za brak biletu.
Pkp
Ocena:
-8
(26)
Jak warto docenić siłę papieru.
Przyjaciel miał jako sąsiadkę 83-letnią kobiecinę. Mimo już podeszłego wieku kobieta o umyśle jasnym i o pogodnym podejściu do życia.
Ale czasu nie oszukasz. Jej rodzina ma na nią wyje... zero kontaktu. A problemy codzienne zaczęły być coraz mocniejsze.
No i jakoś wyszło w pewnej rozmowie. On kupi jej mieszkanie i połączy ze swoim, a ona za pieniądze zamieszka w domu opieki.
Sprawy załatwione, umowa o opiekę też jest. Fajnie to załatwili bo bank co miesiąc przelewał kasę na opiekę, a po jej śmierci resztę ma przelać na WOŚP.
Mija 6 lat i Pani umiera.
Od razu sępy w postaci wnuczków.
Tak jak od 6 lat nigdy się nie pojawili, to na informację o śmierci już są pod drzwiami.
I problem. Z mieszkania nici.
Owszem wezwali policję, ale skończyło się tylko pytaniem. Jakie jest Państwa prawo do lokalu? No po babci. No to dokument... ups nie ma?
Byli też w mediach, ale po rozmowach redaktorzy szybko wycofywali się z tematu, ale to temat na osobną historię.
Ale podsumowując, jakim trzeba być człowiekiem, aby 6 lat nie interesować się rodziną.
Przyjaciel miał jako sąsiadkę 83-letnią kobiecinę. Mimo już podeszłego wieku kobieta o umyśle jasnym i o pogodnym podejściu do życia.
Ale czasu nie oszukasz. Jej rodzina ma na nią wyje... zero kontaktu. A problemy codzienne zaczęły być coraz mocniejsze.
No i jakoś wyszło w pewnej rozmowie. On kupi jej mieszkanie i połączy ze swoim, a ona za pieniądze zamieszka w domu opieki.
Sprawy załatwione, umowa o opiekę też jest. Fajnie to załatwili bo bank co miesiąc przelewał kasę na opiekę, a po jej śmierci resztę ma przelać na WOŚP.
Mija 6 lat i Pani umiera.
Od razu sępy w postaci wnuczków.
Tak jak od 6 lat nigdy się nie pojawili, to na informację o śmierci już są pod drzwiami.
I problem. Z mieszkania nici.
Owszem wezwali policję, ale skończyło się tylko pytaniem. Jakie jest Państwa prawo do lokalu? No po babci. No to dokument... ups nie ma?
Byli też w mediach, ale po rozmowach redaktorzy szybko wycofywali się z tematu, ale to temat na osobną historię.
Ale podsumowując, jakim trzeba być człowiekiem, aby 6 lat nie interesować się rodziną.
sępy
Ocena:
155
(187)
Jak ktoś napisał o przesunięciu terminu szczepienia na covid.
Kolega 2 lata temu miał inną sytuację. Jest tak jak ja zasłużonym dawcą krwi i korzysta z praw jakie to daje. Jednym z nich jest szybsza dostępność do leczenia.
Zapisał się na jakiś zabieg (jakaś pierdoła ale chciał to mieć z głowy póki jest młody).
Czas oczekiwania 3 tygodnie. Dwa dni przed zabiegiem dostaje telefon, iż jego zabieg jest przełożony na za 2 lata bo wyczerpali limity i sorry taki mamy klimat.
Wqr...y pojechał i co się okazało? Podobno dzwonił i odwołał termin, czyli zgodnie z przepisami spada na sam koniec kolejki i jakimś cudem w 3 sekundy po jego telefonie, ktoś chciał się zapisać na ten sam zabieg czyli wskakuje na jego miejsce.
Zrobił dym pogroził trochę konsekwencjami i termin mu przywrócono. A piekielność... Na jego miejsce wskoczyła jakaś znajoma pracownicy przychodni.
Kolega 2 lata temu miał inną sytuację. Jest tak jak ja zasłużonym dawcą krwi i korzysta z praw jakie to daje. Jednym z nich jest szybsza dostępność do leczenia.
Zapisał się na jakiś zabieg (jakaś pierdoła ale chciał to mieć z głowy póki jest młody).
Czas oczekiwania 3 tygodnie. Dwa dni przed zabiegiem dostaje telefon, iż jego zabieg jest przełożony na za 2 lata bo wyczerpali limity i sorry taki mamy klimat.
Wqr...y pojechał i co się okazało? Podobno dzwonił i odwołał termin, czyli zgodnie z przepisami spada na sam koniec kolejki i jakimś cudem w 3 sekundy po jego telefonie, ktoś chciał się zapisać na ten sam zabieg czyli wskakuje na jego miejsce.
Zrobił dym pogroził trochę konsekwencjami i termin mu przywrócono. A piekielność... Na jego miejsce wskoczyła jakaś znajoma pracownicy przychodni.
służba zdrowia
Ocena:
206
(258)
W odniesieniu do historii o poczcie. Mam powiadomienie o awizo. Jak listonosz wklepie je w system to dostaje SMS. Godz 8 rano SMS awizo... WTF myślę, ale jestem cały dzień w domu. A listonosz chodzi tak około 13-tej.
To 12:30 schodzę do skrzynki i czekam. Po ok 40 minutach jest listonosz i zbladł na mój widok. Pytam go czy coś do mnie. Bo dostałem info o awizie.
On nic nie ma. Szybki telefon na pocztę i okazało się, że przesyłka jest awizowana, bo Listonosz nikogo nie zastał.
Mówię że stoję twarzą twarz z listonoszem i cud list polecony słownie jedna kartka w kopercie jest na poczcie.
Tak, poszła skarga.
To 12:30 schodzę do skrzynki i czekam. Po ok 40 minutach jest listonosz i zbladł na mój widok. Pytam go czy coś do mnie. Bo dostałem info o awizie.
On nic nie ma. Szybki telefon na pocztę i okazało się, że przesyłka jest awizowana, bo Listonosz nikogo nie zastał.
Mówię że stoję twarzą twarz z listonoszem i cud list polecony słownie jedna kartka w kopercie jest na poczcie.
Tak, poszła skarga.
Poczta
Ocena:
160
(180)