Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

t5q1

Zamieszcza historie od: 10 sierpnia 2016 - 21:17
Ostatnio: 21 grudnia 2021 - 10:07
  • Historii na głównej: 4 z 7
  • Punktów za historie: 807
  • Komentarzy: 49
  • Punktów za komentarze: 184
 
zarchiwizowany

#88633

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Czwartek, jest dzień nauczyciela.
W państwowym przedszkolu dzień wolny a że blisko weekend to i piątek zrobili wolne. Moja siostra ma na dwa dni kłopot. Była zaskoczona że ja nie mam bo w prywatnym, dzieci normalnie chodzą. Nauczycielki dostały bombonierkę, a ja spokój.
Kolejny przykład na to że jeśli państwo się za coś bierze to zawsze wychodzi gorzej.

Skomentuj (30) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 30 (78)
zarchiwizowany

#87660

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Czy ukrywanie przed mężem zakupów to oszustwo, krętactwa czy tylko taka gra ?
Przedszkolanka zamawia ciuchy do pracy "aby mąż nie widział".
Inna żona zamawia paczkę na Orlen "bo mąż do domu wcześnie wraca"

A gdzie uczciwość ? Czy to oznacza że można zdradzać tylko żona ma się nie dowiedzieć?

Zapuky mąż tajemnice

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1 (27)

#87612

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jadę samochodem przez Tarczyn a z pod remizy OSP strażak wygrania śnieg na środek drogi.

I się zastanawiam, czy to imbecyl który nie widzi zagrożenia jakie tworzy taką górą śniegu na środku drogi czy jednak myślący człowiek który zaraz stworzy wypadek i będzie miał wezwanie i pracę pod nosem

Tarczyn osp

Skomentuj (1) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 118 (148)
zarchiwizowany

#82912

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Studia na kierunku logistyka to strata czasu i czasem pieniędzy.

Firma logistyczna zatrudnia pracowników do papierkowej roboty w biurze. 1/3 ma licencjat. reszta miała tygodniowe przeszkolenie i wszyscy zarabiają podobnie w zależności od stażu pracy. Kierowniczka biura z największym stażem bez studiów.

Skoro studia logistyczne są warte tygodniowego szkolenia to strata czasu utrzymywać je z moich podatków.
A gdyby tak wszystkie studia były płatne ? zostały by te najbardziej wartościowe i opłacalne. Przez to zwiększył by się ich prestiż.

Żabia wola

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -5 (25)

#82415

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Szpital publiczny w średnim mieście (miasto 16.000 mieszkańców, powiat 100.000 mieszkańców).

Interesantka [i] rozmawia z recepcjonistką [r]:

-[i] dzień dobry, potrzebuję zapisać się do okulisty
-[r] w tym roku już nie prowadzimy zapisów (jest środek czerwca)
-[i] a na następny rok ?
-[r] jeszcze nie prowadzimy zapisów
-[i] to poproszę prywatnie
-[r] dobrze, poproszę 140zł i już wyciągam kartę, trzeba będzie chwilę w kolejce poczekać.

Co myślicie o kaucji 50 zł za zapisanie się do lekarza?

Szpital; okulista; NFZ; podatki

Skomentuj (39) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 127 (153)

#74530

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Piekielni Warszawiacy.

Pracuję w remontach i od dziś postanowiłem przed podjęciem następnego zlecenia pytać czy klient jest z Warszawy czy nie (remonty prowadzę około 60 km od warszawy).
Początek jest zawsze taki sam, miły klient cieszy się z cen, umowa, termin i zaczynamy. W między czasie klient postanawia dorzucić kilka bajerów ( zabudowy, ledy, półki).

Przychodzi czas rozliczenia i tu się zaczyna. Klient dostaje kosztorys tak jak się umawialiśmy na początku + jego wymysły. Klient orientuje się, że za jego wymysły trzeba dodatkowo zapłacić i wtedy wyciąga lupę, książkę sztuki budowlanej i wchodzi do internetu aby uczyć ojca dzieci robić.

Dziś usłyszałem że źle zrobiłem wylewkę (po kominku była dziura więc ją zalałem) wylewka miała 12cm grubości, a "w internecie jest napisane, że można tylko 10cm".
Dzwoniąc do producenta kleju do pytek piekielna dowiedziała się, że klej do płytek można stosować tylko do 2cm grubości, a w jednym rogu było 3 cm.
A i tekst dnia "za komuny wliczało się okna w metry malowania i szpachlowania, a teraz już się nie wlicza."

Wiem, że generalizowanie jest złe, lecz uwierzcie mi z doświadczenia: 80% problemów z rozliczeniem jest z Warszawiakami, którzy sprowadzają się ze wsi. Burak myśli że jest z Warszawy to musi być ktoś ważniejszy.

okolice warszawy; praca

Skomentuj (39) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 252 (334)

#74650

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Piekielne 500+

Firma remontowa, co jakiś czas trafia się większe zlecenie i potrzeba więcej pracowników. Pracowników na 1-2 miesiące.
Typowy pan Jan dobry gipsiarz, ale pijak. Weekend trwa u niego 3 dni, a gdy we wtorek zaszczyci obecnością to pilnie pracuje, bo jest spłukany. Przez lata nie było problemu z takimi pracownikami, byli tani, nie robili konkurencji, nie mieli ambicji, zarobili - przepili i tak w kółko. Na "stójkach" było ich pełno.

Teraz gdy wprowadzono program 500+ wielu z nich posiada 2-4 dzieci i myślicie że teraz pracują? nieeeeee.
Pan Jan teraz codziennie chodzi pijany po mieście, bo już nie musi pracować.

Drugim przejawem 500+ jest pan Wiesio. Obaj panowie przed 500+ żyli tak samo. Z tą różnicą, że teraz pan Wiesio przychodzi do pracy na 2 dni w tygodniu. Resztę czasu przeznacza oczywiście na przedłużony weekend.

Z mojego punktu widzenia program 500+ sprawił, że Pan Jan wcześniej był pijany przez 3 dni, a teraz codziennie. Co prawda nie wiem jak wygląda sprawa jego dzieci.

Lecz o pracowników coraz ciężej :(

budowa; pracownik; 500plus; pijanstwo

Skomentuj (62) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 189 (265)

1