Profil użytkownika
vonavi ♂
Zamieszcza historie od: | 9 lipca 2016 - 14:10 |
Ostatnio: | 17 sierpnia 2020 - 20:14 |
- Historii na głównej: 32 z 43
- Punktów za historie: 5151
- Komentarzy: 38
- Punktów za komentarze: 91
« poprzednia 1 2 następna »
Ostatnio takiego jednego spotkałem idąc do sklepu. Skończył swoją jazdę na barierce przez którą przeleciał gdyż nie zauważył że musi ją ominąć. Mam nadzieję, że obaj coś zrozumieli.
PKP i punktualność? Oni czasami opóźnienia 5 min już nie podają bo uznają je za normę.
@zeebee: Ostatnio z tym się spotkałem w czasie remontu jednej z linii kolejowych. Od rana 10 pracowników w sklepie i każdy minimum setunia i czteropaczek.
@Visenna: czasami ten nie dający powodu pracownik może wydmuchać najwięcej ze wszystkich i wcale nie są to odosobnione przypadki. Więc wcale się nie dziwię, że są kontrole i jestem jak najbardziej za nimi. Jak nie potrafisz wytrzymać bez alkoholu w ciągu dnia to już nadajesz się na odwyk a nie do pracy.
U mnie niedaleko pracy niedawno Policja zrobiła sobie akcję właśnie związaną z zieloną strzałką. Za brak zatrzymania się przed sygnalizatorem od razu brali na bok i przez pierwsza 2-3 dni pouczali a później już wystawiali mandaty. Ale trzeba stwierdzić, że tam przez długi czas praktycznie wszyscy widząc zieloną strzałkę traktowali ją jako po prostu zielone i śmigali bez zatrzymania.
@Tranquility: Rozwaliła system ;)
@252426: To mam coś podobnego. W czasach studenckich gdy mieszkałem a akademiku jednej jesieni się rozchorowałem na tyle, że musiałem tydzień leżeć więc wróciłem do rodziców. Traf chciał, że akurat w momencie gdy oni wyjechali na dwutygodniową wycieczkę. Przez kilka dni mieszkanie doglądane było tylko przez siostrę a później zjechałem ja i miałem siedzieć do powrotu rodziców. No i jednego ranka budzi mnie wiercenie jakby w drzwiach. Patrzę przez wizjer a tam ktoś się dostać do mieszkania rodziców próbuje. Szybki telefon na policję, ci przyjechali i legitymują. Panowie twierdzili, że drzwi się zatrzasnęły i dlatego próbują się dostać. Zdziwili się tylko, gdy od środka im otwarłem i zapytałem "kim panowie są?". Nawet nie próbowali uciekać. Zamki wymieniłem ze szwagrem jeszcze tego samego dnia bo z jednego już nic nie było.
Bardziej im się opłaca zdobywać nowych klientów niż utrzymywać starych. Tak samo było w Plusie.
@Bryanka: I właśnie o takie zachowanie tej babie chodziło. I byłaby górą i się wywyższała. A tak przez ten wypadek pomyśli następnym 3 razy zanim znów coś takiego zrobi.
I tak ma szczęście, że pod szlabanem się zatrzymał a nie na przejeździe. Razy widziałem jak ktoś światło i opuszczane rogatki ignorował i został zamknięty na przejeździe. Żeby nie to, że autko małe było to skończyłoby się masakrą.
@theblacklady280: u mnie kiedyś jedna babka paliła e-fajkę i w moją stronę dmuchała. po zwróceniu uwagi, że nie może tego robić ona, że przecież nie ma zakazu a to nie jest normalny papieros. szkoda, że nie widziała informacji graficznych za sobą.
@Armagedon: bliżej jej do 30 niż do bycia nastolatką. Ale mentalnie to sami sobie odpowiedzcie ile może mieć.
Zawsze to mnie zastanawia: jedna parafia chce zaświadczeń o chrzcie i bierzmowaniu a druga nawet tego nie sprawdzi. Niech się w końcu zdecydują na coś bo czasami człowieka szlag trafia.
Wjechać nawet nie mogłeś jak nie było możliwości zjazdu. Tak mówią przepisy. Swoją drogą też wielokrotnie się z tym spotkałem.
Takiego księdza chciałoby nie raz spotkać się na swojej drodze. Jeden normalny człowiek z normalnym podejściem. Szkoda, że ich jest coraz mniej.
Kuzyn mojej kobiety brał taki ślub - ona składała, przed Bogiem, on nie. I najbardziej oburzonych na tę sytuację zagięła babcia młodego, osoba chodząca często go kościoła i należąca do róży - że to jego decyzja skoro tak chce i że ona będzie się za jego szczęście modlić, jak on nie chce.
@Fiziak: Cieszę się, że to tak ładnie wytłumaczyłeś - sam pewnie bym lepiej tego nie zrobił, a społeczeństwo trzeba uświadamiać. Jak mówię nieraz ludziom o tym, to są w szoku, że tak to jest w przepisach.
@greggor: a może potomka nie będzie bo być w tym momencie nie może ze względu na zdrowie? o tym nikt nie pomyślał
@Aris: o tym samym pomyślałem czytając tę historię
@aaggnness: widzisz a jak ja jeździłem na trasie Wrocław - Szczecin to pojawiali się najczęściej 2 razy - za Wrocławiem i za Poznaniem. Tak więc to wszystko jest zależne.
@aaggnness: Oficjalnie nie można ale z tym pilnowaniem to bym nie przesadzał. Konduktor teoretycznie powinien przejść co jakiś czas po całym pociągu ale ilu tak robi?
@Ara: Ja co roku zamawiam bilety przez neta z miesiąc przed planowaną podróżą. Po pierwsze wygodniej bo nie trzeba stać w kolejkach do kas, po drugie taniej bo są zniżki za kupione dużo wcześniej bilety, po trzecie nie martwię się o miejsce w pociągu. Ale co tam zawsze się znajdą upierdliwcy, którym nawet taka wygoda przeszkadza.
A nie oddaj bo nie możesz oddawać i poinformuj o tym. Obraza jeszcze większa. Nazywanie chamem, prostakiem i bydlakiem, który chce tę osobę zabić. A ty tylko kurde chorujesz.
Aż chce się spytać która korporacja :D Znajomy pracujący w hotelu czasami jeździł pod stary PKP (bo chlebak dworcem nazwać nie można) i też marudzili, że nie warto ale zawsze przeważał argument, że mogą pozbyć się klientów z tego hotelu jak nie chcą jeździć.
@KatzenKratzen: W Poznaniu na szczęście zablokowali tylko jedną ulicę i to w dodatku taką, którą łatwo da się objechać. A i media rozpisywały się dużo wcześniej i raczej problem nie był na tyle poważny ale i tak większe korki się robiły. Ja sam jak się robi ciepło jeżdżę rowerem po mieście więc dla mnie takie coś to nie problem ale osobiście nie popieram tego strajku. Niech zaczną od poprawy jakości własnych usług.