Profil użytkownika
zaziza
Zamieszcza historie od: | 28 czerwca 2011 - 0:36 |
Ostatnio: | 30 sierpnia 2019 - 23:18 |
- Historii na głównej: 2 z 3
- Punktów za historie: 551
- Komentarzy: 57
- Punktów za komentarze: 444
Piekielne jest w Polsce prawo... spadkowe.
Co może spotkać starszego człowieka, często ledwo żywego, schorowanego, z początkiem demencji, czyli z problemami z pamięcią? Spadek w postaci długów.
Polskie prawo spadkowe mówi, że trzeba się zrzec długów w ciągu pół roku, ale to często starsze bezbronne osoby, nie znają tego prawa lub po prostu go nie pamiętają z racji wieku albo nie wiedzą, że ktoś tam z rodziny zmarł, że ktoś tam się zrzekł długów i pewnego pięknego dnia dostają piękny list z windykacji albo mniejszą rencinę czy emeryturę.
To dzieje się naprawdę.
To polskie prawo najmocniej uderza w najbardziej bezbronnych, którzy to przypłacają co najmniej pogorszeniem zdrowia. Ciężko mi to zrozumieć. Takiemu człowiekowi pod koniec życia zostaje albo walka z sądami, albo życie w ubóstwie przez kogoś, z kim nie miało się kontaktów z różnych powodów, a narobił długów. Jest to dla mnie bardzo niesprawiedliwe.
Staruszek z mojego bloku po 10 latach od śmierci kogoś z rodziny dostał na święta taki prezent, w ciągu kilku dni stał się wrakiem człowieka, bo jest tym wszystkim śmiertelnie przerażony.
Co może spotkać starszego człowieka, często ledwo żywego, schorowanego, z początkiem demencji, czyli z problemami z pamięcią? Spadek w postaci długów.
Polskie prawo spadkowe mówi, że trzeba się zrzec długów w ciągu pół roku, ale to często starsze bezbronne osoby, nie znają tego prawa lub po prostu go nie pamiętają z racji wieku albo nie wiedzą, że ktoś tam z rodziny zmarł, że ktoś tam się zrzekł długów i pewnego pięknego dnia dostają piękny list z windykacji albo mniejszą rencinę czy emeryturę.
To dzieje się naprawdę.
To polskie prawo najmocniej uderza w najbardziej bezbronnych, którzy to przypłacają co najmniej pogorszeniem zdrowia. Ciężko mi to zrozumieć. Takiemu człowiekowi pod koniec życia zostaje albo walka z sądami, albo życie w ubóstwie przez kogoś, z kim nie miało się kontaktów z różnych powodów, a narobił długów. Jest to dla mnie bardzo niesprawiedliwe.
Staruszek z mojego bloku po 10 latach od śmierci kogoś z rodziny dostał na święta taki prezent, w ciągu kilku dni stał się wrakiem człowieka, bo jest tym wszystkim śmiertelnie przerażony.
Spadek
Ocena:
207
(359)
Jakiś czas temu sąsiad staruszek dostał wezwanie do zapłaty (za coś kupione w 2003 roku przez jego siostrę).
Poszedł do sądu z prośbą o odrzucenie spadku i co? Okazało się, że syn siostry od razu przyjął spadek po śmierci matki (nie informując nikogo o swej decyzji), a firma skupująca długi, nie mogąc chyba znaleźć adresu syna, wysłała ponaglenie do brata, który - jak się okazało - nie jest spadkobiercą po siostrze.
Firma, niby normalnie działająca, wysyła groźne listy do staruszka, myśląc, że zapłaci od razu. Takie coś to chyba tylko w Polsce, nie wspomnę o ochronie danych osobowych. A że staruszek z nerwów prawie znalazł się na tamtym świecie, to pozostawiam bez komentarza...
Poszedł do sądu z prośbą o odrzucenie spadku i co? Okazało się, że syn siostry od razu przyjął spadek po śmierci matki (nie informując nikogo o swej decyzji), a firma skupująca długi, nie mogąc chyba znaleźć adresu syna, wysłała ponaglenie do brata, który - jak się okazało - nie jest spadkobiercą po siostrze.
Firma, niby normalnie działająca, wysyła groźne listy do staruszka, myśląc, że zapłaci od razu. Takie coś to chyba tylko w Polsce, nie wspomnę o ochronie danych osobowych. A że staruszek z nerwów prawie znalazł się na tamtym świecie, to pozostawiam bez komentarza...
Spadek
Ocena:
250
(284)
zarchiwizowany
Skomentuj
(28)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Piekielne jest prawo w polsce.... spadkowe.
Co moze spotkac starszego czlowieka, czesto ledwo żywego,schorowanego z poczatkiem demencji, czyli z problemami z pamiecią. Spadek w postaci dlugów. Polskie prawo spadkowe mówi że trzeba się zrzec długów w ciągu pół roku, ale to często starsze bezbronne osoby, nie znają tego prawa,lub po prostu go nie zapamiętają z racji wieku, albo nie wiedzą że ktoś tam z rodziny zmarł, źe ktoś tam się zrzekł długów, i pewnego pięknego dnia dostają piękny list z windykacji, albo mniejszą rencinę czy emeryturę. To dzieje się naprawdę. To polskie prawo najbardziej uderza w najbardziej bezbronnych, którzy to przypłacają co najmniej pogorszeniem zdrowia. Ciężko mi to jest zrozumieć. Takiemu człowiekowi pod koniec życia zostaje albo walka z sądami, albo życie w ubóstwie, przez kogoś z kimś nie miało się kontaktów z różnych powodów, a narobił długów. Jest to dla mnie bardzo niesprawiedliwe.Staruszek z mojego bloku po 10 latach od śmierci kogoś z rodziny dostał na święta taki prezent, w ciągu kilku dni stał się wrakiem człowieka, bo jest tym wszystkim śmiertelnie przerażony.
Co moze spotkac starszego czlowieka, czesto ledwo żywego,schorowanego z poczatkiem demencji, czyli z problemami z pamiecią. Spadek w postaci dlugów. Polskie prawo spadkowe mówi że trzeba się zrzec długów w ciągu pół roku, ale to często starsze bezbronne osoby, nie znają tego prawa,lub po prostu go nie zapamiętają z racji wieku, albo nie wiedzą że ktoś tam z rodziny zmarł, źe ktoś tam się zrzekł długów, i pewnego pięknego dnia dostają piękny list z windykacji, albo mniejszą rencinę czy emeryturę. To dzieje się naprawdę. To polskie prawo najbardziej uderza w najbardziej bezbronnych, którzy to przypłacają co najmniej pogorszeniem zdrowia. Ciężko mi to jest zrozumieć. Takiemu człowiekowi pod koniec życia zostaje albo walka z sądami, albo życie w ubóstwie, przez kogoś z kimś nie miało się kontaktów z różnych powodów, a narobił długów. Jest to dla mnie bardzo niesprawiedliwe.Staruszek z mojego bloku po 10 latach od śmierci kogoś z rodziny dostał na święta taki prezent, w ciągu kilku dni stał się wrakiem człowieka, bo jest tym wszystkim śmiertelnie przerażony.
Spadek
Ocena:
125
(243)
1
« poprzednia 1 następna »