Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#77969

przez ~karola96 ·
| Do ulubionych
Aż mnie coś trafiło.

Jestem w grupie, gdzie sprzedaje się książki. Pewna kobieta wystawiła tam całkiem sporą ilość nowszych, popularniejszych książek typu Gra o Tron itd, za koszt przesyłki (zniszczone dość pozycje) lub 5/10 zł. Poza chórkiem ludzi, którzy na taką okazję się rzucili, pojawiły się również 3 kobiety, które nakazały, bez żadnego proszę, czy sugestii:

1)"Oddaj na kiermasz dla chorych dzieci". Sprzedająca napisała, że takiego u niej w okolicy nie ma, a że biblioteki nie chcą i szkoła też, to sprzedaje. "Na fb jest taki kiermasz (tu nazwa grupy), tam oddaj".

2)"Niech Pani odda na jakiś zwierzęcy, psi albo koci bazarek."

3)"Wezmę na aukcje dla chorego genetycznie synka".

Gdy kobieta odpisała im, że nie będzie wystawiała książek na cele charytatywne, bo nie ma na to czasu i chęci, a niektóre pozycje są w stanie idealnym, więc chce na nich zarobić, została przez wyżej wymienione Panie nazwana samolubną szują, bo jak to tak ona im nie pomoże, jak one są w potrzebie?

Włączyłam się do dyskusji, mówiąc, że to są jej (sprzedającej) książki, to ona za nie zapłaciła, więc równie dobrze może je spalić w ogródku, albo wyrzucić na śmietnik, to automatycznie, podobnie jak sprzedająca, stałam się źródłem zła na ziemi. No cóż...

książki

Skomentuj (26) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 243 (259)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…