Pizzeria jest otwarta do 23 (nie do ostatniego klienta).
Ok 22.15 do lokalu wparowała głośna i radosna grupka i złożyła duże zamówienie. Dostali wszystko szybko i o 23 talerze mieli już puste ale jeszcze żywo dyskutowali.
Musieliśmy jeszcze pozamykać kasy i posprzątać lokal więc nie było potrzeby wypraszać klientów. Stwierdziliśmy, że mogą sobie siedzieć aż my również skończymy, w końcu nie przeszkadzali.
Ok 00.30 byliśmy gotowi do wyjścia więc [KA]sjerka udaje się do owych [K]lientów
[KA] - Przepraszam państwa ale niestety już zamykamy lokal, dziękujemy za przybycie...
[K] - 2 duże pizze jeszcze i 8 piw.
[KA] - Przepraszam ale jak państwo widzą lokal już od ponad godziny jest zamknięty.
[K] Co ty pier...isz?! To otwórz! Haha
[KA] - Proszę pana ale nie będziemy rozmawiali w takim tonie. Lokal jest otwarty do 23, a nie do ostatniego klienta.
[K] - Ku..a zostawiliśmy tu tyle kasy, że powinniście nam stopy całować. Jak mam ochotę tu zostać to będę siedzieć ile chcę, a ty mi będziesz piwa nalewać!!
[KA] - Ponieważ dobrze się państwo bawili poszliśmy na rękę i pozwoliliśmy państwu zostać tak długo aż sami będziemy wychodzić. Właśnie nastała ta chwila więc jeszcze raz proszę o opuszczenie lokalu.
[K] - Mogę kupić ten cały burdel!! Wiesz kim ja jestem?!!
[KA] - Nie wiem ile burdeli może pan kupić ale proszę zmienić ton.
Wesoła grupka była coraz bardziej rozbawiona przedstawieniem, a owy pan coraz bardziej agresywny więc niestety został wyprowadzony przez ochronę, która też usłyszała, że jutro stracą pracę bo nie wiedzą KIM ON JEST.
Ok 22.15 do lokalu wparowała głośna i radosna grupka i złożyła duże zamówienie. Dostali wszystko szybko i o 23 talerze mieli już puste ale jeszcze żywo dyskutowali.
Musieliśmy jeszcze pozamykać kasy i posprzątać lokal więc nie było potrzeby wypraszać klientów. Stwierdziliśmy, że mogą sobie siedzieć aż my również skończymy, w końcu nie przeszkadzali.
Ok 00.30 byliśmy gotowi do wyjścia więc [KA]sjerka udaje się do owych [K]lientów
[KA] - Przepraszam państwa ale niestety już zamykamy lokal, dziękujemy za przybycie...
[K] - 2 duże pizze jeszcze i 8 piw.
[KA] - Przepraszam ale jak państwo widzą lokal już od ponad godziny jest zamknięty.
[K] Co ty pier...isz?! To otwórz! Haha
[KA] - Proszę pana ale nie będziemy rozmawiali w takim tonie. Lokal jest otwarty do 23, a nie do ostatniego klienta.
[K] - Ku..a zostawiliśmy tu tyle kasy, że powinniście nam stopy całować. Jak mam ochotę tu zostać to będę siedzieć ile chcę, a ty mi będziesz piwa nalewać!!
[KA] - Ponieważ dobrze się państwo bawili poszliśmy na rękę i pozwoliliśmy państwu zostać tak długo aż sami będziemy wychodzić. Właśnie nastała ta chwila więc jeszcze raz proszę o opuszczenie lokalu.
[K] - Mogę kupić ten cały burdel!! Wiesz kim ja jestem?!!
[KA] - Nie wiem ile burdeli może pan kupić ale proszę zmienić ton.
Wesoła grupka była coraz bardziej rozbawiona przedstawieniem, a owy pan coraz bardziej agresywny więc niestety został wyprowadzony przez ochronę, która też usłyszała, że jutro stracą pracę bo nie wiedzą KIM ON JEST.
Pizzeria
Ocena:
623
(695)
Komentarze