Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#16580

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia podobno z mojej uczelni. Słyszałem ją niezależnie od tylu osób, że skłonny jestem uznać jej prawdziwość:

Podczas egzaminu po sali przechadza się wykładowca. Człowiek niezbyt lubiany przez studentów z totalnym brakiem zdolności nauczania. Zauważa u jednego ze studentów obrączkę na palcu:
- Ty tu siedzisz i piszesz egzamin, a żona się pewnie ku*wi w domu.
Student nie wytrzymał. Wstał i poczęstował wykładowcę lewym prostym. Oczywiście wykładowca poskarżył się na haniebne zachowanie studenta i mimo sensownych tłumaczeń i świadków komisja dyscyplinarna relegowała studenta z uczelni z wilczym biletem w papierach.

A co z wykładowcą? Na 2 lata został karnie odsunięty od nauczania, jednak pozostał on pracownikiem naukowym uczelni. Dziś ponownie wykłada. Gdzie tu sprawiedliwość?

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 255 (273)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…