zarchiwizowany
Skomentuj
(7)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Razem z Moją rodziną pomagamy bezdomnym zwierzakom. Na codzień spotykamy sie z krzywdą zwierzaków i z tym, że prawdziwym potworem jest tak naprawdę człowiek.
Kilka dni temu, moja młodsza siostra znalazłą w kartonie dwa biało-rude kociaki. Na kartonie było napisane "Zaadoptuj mnie". Co w tym piekielnego? A to że od kilku dni w nocy temperatura u nas w miescie tzyma sie na poziomie -10 stopni jak nie zimniej. Jedno z kociąt już nie żyło, a drugie było lewdo żywe...
Moja siostra cudem rozgrzała kocie, które sie ożywiło. W ciagu godziny znalazła mu nowy dom.
A można było porostu zanieści maluchy do schroniska, lub chociaż zosatwić je pod bramą tego przybytku, skoro brakło odwagi na zachowanie sie jak człowiek...
Kilka dni temu, moja młodsza siostra znalazłą w kartonie dwa biało-rude kociaki. Na kartonie było napisane "Zaadoptuj mnie". Co w tym piekielnego? A to że od kilku dni w nocy temperatura u nas w miescie tzyma sie na poziomie -10 stopni jak nie zimniej. Jedno z kociąt już nie żyło, a drugie było lewdo żywe...
Moja siostra cudem rozgrzała kocie, które sie ożywiło. W ciagu godziny znalazła mu nowy dom.
A można było porostu zanieści maluchy do schroniska, lub chociaż zosatwić je pod bramą tego przybytku, skoro brakło odwagi na zachowanie sie jak człowiek...
Zwierzaki
Ocena:
243
(265)
Komentarze