Dzisiaj krótko i na temat:
Rozmowa z moim byłym już pracodawcą.
Wprowadzenie:
Zakończyłem przedłużony czas pracy, tj. 15h i regulaminowy czas jazdy 9h. Zatrzymałem się na parkingu dla TIR w okolicach Wrocławia i dzwonię do [S]zefa:
[N] - Dobry, wszystko rozładowane.
[S] - No to wracaj na bazę.
[N] - Skończył mi się czas. Mogę ruszyć o 3 nad ranem.
[S] - Nie pier.... tylko zapinaj czyste kółko (dla nie wtajemniczonych Tarcza do tachografu) i zjeżdżaj.
[N] - A kto zapłaci mandat jak mnie łapną?
[S] - Sam sobie zapłacisz.
[N] - Więc ja robię pauzę albo chce SMS′a z poleceniem służbowym.
[S] - Aha, czyli moją robotę masz w dupie, tak? Wolisz spać w kabinie niż zarabiać? Twój problem, chcesz jeździć na legalu to jeździj, zobaczymy czy ci się spodoba wypłata, najwyżej się zwolnisz.
[N] - Spoko, na razie.
Od rozmowy minęło 2 tygodnie, ja znowu jestem bezrobotny, czasu nie przegiąłem ani razu. Ale powoli tracę wiarę w polski transport.
Rozmowa z moim byłym już pracodawcą.
Wprowadzenie:
Zakończyłem przedłużony czas pracy, tj. 15h i regulaminowy czas jazdy 9h. Zatrzymałem się na parkingu dla TIR w okolicach Wrocławia i dzwonię do [S]zefa:
[N] - Dobry, wszystko rozładowane.
[S] - No to wracaj na bazę.
[N] - Skończył mi się czas. Mogę ruszyć o 3 nad ranem.
[S] - Nie pier.... tylko zapinaj czyste kółko (dla nie wtajemniczonych Tarcza do tachografu) i zjeżdżaj.
[N] - A kto zapłaci mandat jak mnie łapną?
[S] - Sam sobie zapłacisz.
[N] - Więc ja robię pauzę albo chce SMS′a z poleceniem służbowym.
[S] - Aha, czyli moją robotę masz w dupie, tak? Wolisz spać w kabinie niż zarabiać? Twój problem, chcesz jeździć na legalu to jeździj, zobaczymy czy ci się spodoba wypłata, najwyżej się zwolnisz.
[N] - Spoko, na razie.
Od rozmowy minęło 2 tygodnie, ja znowu jestem bezrobotny, czasu nie przegiąłem ani razu. Ale powoli tracę wiarę w polski transport.
firma transportowa
Ocena:
892
(926)
Komentarze