Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#30557

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Piękny, słoneczny dzień w Jeleniej Górze. Stwierdziliśmy z lubym, że to idealny dzień na przejażdżkę z psem do parku.

Luby przyjechał po mnie dość mocno rozdygotany i opowiedział mi co stało się chwilę wcześniej.

Jechał spokojnie jedną z uliczek Zabobrza, przejeżdżając obok sklepu z używaną odzieżą - który znajduje się na małej górce - zauważył na środku ulicy stojący wózek.

Zatrzymał się z piskiem opon, wysiadł z samochodu i zauważył, że w wózku leży sobie malutkie dziecko. Więc wziął ten wózek, wprowadził pod górkę, otworzył drzwi do sklepu i krzyknął:
- Przepraszam bardzo, czyjś wózek stoi na środku drogi! Nagle jedna z pań zerwała się jak poparzona, wybiegła przed sklep i zobaczyła wózek ze swoim dzieckiem trzymany przez lubego.
Podziękowań nie było końca, że bohater, dziecko jej uratował. On jednak nie był zbyt zainteresowany pochwałami od piekielnej mamuśki, opieprzył ją z góry do dołu, że gdyby ktoś jechał szybciej maleństwo skończyłoby w plastikowym worku.

Więc pamiętajcie, blokujcie kółka w wózkach, szczególnie gdy zostawiacie je ustawione z górki.

Jelenia Góra / Zabobrze

Skomentuj (17) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 592 (688)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…