zarchiwizowany
Skomentuj
(37)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Zwykły drobiazg, a potrafi uprzykrzyć życie.
Od ponad roku rowerzyści mają prawo wyprzedzać z prawej strony wolniej jadące pojazdy. Bardzo mnie to cieszy, bo naprawdę niejednokrotnie usprawnia jazdę.
Zastanawia mnie tylko, co siedzi w głowach kierowcom, którzy wlokąc się w korku i widząc za sobą rowerzystę, ewidentnie celowo (czyli nie w sytuacji, kiedy są do tego zmuszeni tym, że np. ktoś wyprzedza ich z lewej) podjeżdżają do prawej krawędzi jezdni, uniemożliwiając tym samym wyprzedzenie ich? Co oni chcą tym udowodnić?
Od ponad roku rowerzyści mają prawo wyprzedzać z prawej strony wolniej jadące pojazdy. Bardzo mnie to cieszy, bo naprawdę niejednokrotnie usprawnia jazdę.
Zastanawia mnie tylko, co siedzi w głowach kierowcom, którzy wlokąc się w korku i widząc za sobą rowerzystę, ewidentnie celowo (czyli nie w sytuacji, kiedy są do tego zmuszeni tym, że np. ktoś wyprzedza ich z lewej) podjeżdżają do prawej krawędzi jezdni, uniemożliwiając tym samym wyprzedzenie ich? Co oni chcą tym udowodnić?
rower
Ocena:
42
(132)
Komentarze