Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#40405

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Sytuacja z rana.
Jako, ze w firmie była jakaś ważna odprawa to większość pracowników nie była obecna przy swoich biurkach. Zostałem w sumie ja, sekretarka i jeszcze 3 innych programistów.

W pewnym momencie dzwoni telefon. Sekretarka odbiera i słyszę, że zdenerwowanym głosem stara się coś tłumaczyć i bardzo, bardzo wolno mówi coś po Japońsku. Nagle słyszę standardową formułkę: "Proszę poczekać, już łączę" .

Nagle mój telefon zaczyna dzwonić. Myślę sobie, że to jakiś żart, ale odbieram i wywiązuje się następująca rozmowa (J-ja, P-piekielny )

J: Tak słucham? (mówię po angielsku)
P: Nareszcie ktoś kompetentny. Proszę pana ja już mam dosyć tych skośnookich złodziei. Co ja mam zrobić, niech mi Pan pomoże.
J: Wie Pan co, tylko ja nie mam pojęcia o co chodzi. Nie wiem czy będę w stanie pomóc ale proszę opowiedzieć na czym polega problem.
P: Te żółte ch....e, skur.....y stworzyły mi program do mojej firmy. I program nie działa.
J: Proszę mi powiedzieć jaki to program?
P: XXX.
J: Rozumiem. bardzo mi przykro ale nie jestem osobą odpowiedzialną za ten program. Proszę o podanie dokładnego opisu co się z programem dzieje i co nie działa, a ja wszystko opiszę i ktoś się z Panem skontaktuje.
P: Proszę Pana, JA zapłaciłem za ten program XXXXXX$ i wymagam trochę kultury. Proszę mi natychmiast ten program naprawić.
J: Rozumiem, proszę się nie denerwować. Proszę w takim razie opisać problem a ja spróbuję pomóc.
P: Program nie działa.
J: To już wiem. Może powiedzieć Pan coś więcej?
P: Program nie działa w ogóle. Klikam ikonkę na pulpicie którą żeście mi wysłali i nie działa.
J: Na pulpicie? W sensie że odpala pan program na komputerze? Wie pan co, nasza firma zajmuje się tworzeniem jedynie oprogramowania na telefony, więc ten program nie będzie działał na komputerze.
P: No tak, ale ja chciałem przetestować na komputerze.
J: Ale to nie można. Musi pan zainstalować na telefonie.
P: Jak to k**** nie mogę? To za co ja zaplaciłem XXXXX$?
J: Prawdopodobnie za program na telefon.
P: Chyba jesteś jakiś niepoważny. Ja zapłaciłem i wymagam. Ma mi działać na komputerze. Proszę natychmiast uruchomić ten program albo zwrócić mi pieniądze.
J: Bardzo mi przykro ale w takiej sytuacji nie umiem Panu pomóc. Bardzo proszę o pozostawienie numeru, a ktoś z działu technicznego, odpowiedzialnego za ten program, się do Pana odezwie.
P: Nie. Ja chcę żeby ten program działał teraz. Ja mam zaraz spotkanie i ja muszę mieć działający program.
J: Już panu tłumaczyłem. Nie jestem odpowiedzialny za ten program. Nie mogę panu pomoc. Proszę pozostawić dane kontaktowe, a ja przekaże je do osoby odpowiedzialnej. Nie jestem w stanie Panu pomoc w inny sposób. To jedyne rozwiązanie.
P: Kim ty jesteś żeby mi grozić!!! Jedyne rozwiązanie skur****. Ja ci k***** dam jedyne rozwiązanie pierd***** suk****
J: Ja nie będę rozmawiał z Panem w taki sposób. Po pierwsze nie jestem odpowiedzialny za kontakty z klientami, a po drugie nie życzę sobie aby ktoś w ten sposób się do mnie zwracał. Proszę oddzwonić gdy Pan ochłonie.

Rozłączyłem się.
Po chwili telefon zadzwonił ponownie. Sekretarka odbiera i przełącza ponownie do mnie.

J: Tak słucham?
P: Ty pier***** skur****...
J: Do widzenia.

Rozłączam się ponownie.

Aktualnie jest 11 i telefon nie zadzwonił ponownie ;)
Jestem ciekaw co będzie dalej...

zagranica Japonia

Skomentuj (27) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 738 (792)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…