Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#40866

przez (PW) ·
| Do ulubionych
No i mamy kolejną tragedię.

Mieszkam w bloku, na samym skraju osiedla. Z mojego balkonu widać skrzyżowanie obwodnicy z dość ruchliwą drogą podporządkowaną. Droga ta łączy dwa osiedla, a co za tym idzie, jest tą "najważniejszą" w dotarciu do centrum miasta.

Od kiedy pamiętam, średnio raz w tygodniu słyszymy BUM! Zdarza się, że słyszymy to dwa razy dziennie, czasem jest dwa tygodnie przerwy.

Znaki, które stoją przed skrzyżowaniem są notorycznie ignorowane. Wiadomo, że "STOP" zobowiązuje, ale zakaz skrętu w lewo? Zapomnijcie. Można zacwaniakować i skręcić, przecież nic się nie dzieje. To nic, że kilkadziesiąt metrów dalej można spokojnie nawrócić, albo przejechać przez osiedle.

I tym sposobem dziś właśnie zginął motocyklista. W tym roku już n-ty. Nie licząc skasowanych aut i ofiar pieszych. Nie licząc dzieci, pasażerów skasowanych aut.

Policja, pomimo naszych (mieszkańców) interwencji, bezradnie rozkłada ręce.
Prosiliśmy o sygnalizację świetlną: nie można, bo światła byłyby za gęsto, prosiliśmy o patrole: za mało funkcjonariuszy, prosiliśmy o znak "czarny punkt" (w chwili obecnej to około 20 zabitych i 300 rannych): miejsce nie spełnia wymogów(!).
Sami już nie wiemy o co prosić teraz.

W chwilach takich jak ta, kiedy za oknem widzimy smutno migające koguty trzech służb i najczarniejszy worek na ziemi, każdy z nas myśli, że przecież mamy rodziny. Oni też mieli.

W odległości około 700 metrów od tego skrzyżowania jest przejście dla pieszych na obwodnicy, od zawsze nieoświetlone (z jednej strony ogródki działkowe, z drugiej domki jednorodzinne w odległości około 100 metrów od ulicy).
Na przejściu kiedyś (kilka miesięcy temu) zginęła moja znajoma, potrącona przez TIRa. Po tym incydencie oświetlono drogę do pasów. Też po naszej interwencji. Tyle ustępstw.

obwodnica Tarnowskie Góry

Skomentuj (39) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 721 (787)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…