zarchiwizowany
Skomentuj
(24)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Czasami pracuje jako ratownik na basenie. Pracę kończy się o 21:45 w momencie opuszczenia przez pływających niecki basenu (muszę jeszcze tylko wlać do wody jakiś specyfik coby glony nie rosły). No więc zbliża się ta godzina i ludzie powoli wychodzą. Godzina zero wybiła i w wodzie zostało 2 mężczyzn. Oboje przepłyneli jeszcze jeden basen po czym jeden pan wyszedł a drugi się zatrzymał i się mnie pyta:
[P]an - Co ma pan w tej konewce? Chlor?
[J]a - Nie wiem co, ale muszę wlać, żeby glony nie rosły.
[P] - Nie wlewaj mi tego gó**a jak ja pływam bo zadzwonie na policje.
[J] - Spokojnie, nie zamierzam. Proszę wyjść z wody bo czas pływania się skończył.
[P] - Wszedłem 20:55 (w zasadzie powinien 21:00 ale to ostatnia godzina to pozwoliłem, żeby ludzie weszli wcześniej) to do 21:55 mam czas pływać, wcześniej mi pan nie pozwolił jak się pytałem (tak pytał się jak była 20:46, a szedłem zrobić sobie herbatę, a pod nieobecność ratownika nikt nie ma prawa wejść do wody). Ja mam swój dystans do przepłynięcia. Zresztą co panu szkodzi.
[J] - Proszę pana, czas pływania wynosi 45 minut od pełnej godziny do 45 po, pan pływa już dłużej.
W tym momencie odbił się od ściany i popłynął.
Odstawiłem konewkę i poszedłem za nim. Dopłynął odbił się od ściany i popłynął spowrotem nie zwracając na mnie uwagi, nawet jak użyłem gwizdka. Na szczęście po drugim basenie się zmęczył i zatrzymał.
[J] - Uprzejmie pana proszę o opuszczenie basenu, czas na pływanie się skończył.
[P] - Ja mam 60 minut na pływanie. Jak mi pan to wleje to dzwonie na policje.
Wyszedł z wody ale dalej przy swoim stał.
[J] - Proszę przed następnym skorzystaniem z basenu dokładnie przeczytać regulamin pływali, jest tam dokładnie napisane ile wynosi czas pływania. Na każdym basenie czas pływania jest taki sam. Zresztą pan ma swoją racje, a ja mam swoją. Dobrej nocy życzę.
Facet koło 60-tki, wydawało by się przy rozumie, a jednak wie lepiej. Jak się jest na basenie to się trzeba stosować do poleceń ratowników - to też jest zawarte w regulaminie.
Zapyatcie co za różnica czy wejdzie 5-10 minut wcześniej czy wyjdzie później. Otóż jest - na basenie jest kamera, można sprawdzić kto kiedy wszedł, wejdziesz później - twoja starata ale wyjść musisz xx:45. Później trzeba się tłumaczyć przed kierownikiem.
A ostatnia godzina i chce się być w domu jak najszybciej.
[P]an - Co ma pan w tej konewce? Chlor?
[J]a - Nie wiem co, ale muszę wlać, żeby glony nie rosły.
[P] - Nie wlewaj mi tego gó**a jak ja pływam bo zadzwonie na policje.
[J] - Spokojnie, nie zamierzam. Proszę wyjść z wody bo czas pływania się skończył.
[P] - Wszedłem 20:55 (w zasadzie powinien 21:00 ale to ostatnia godzina to pozwoliłem, żeby ludzie weszli wcześniej) to do 21:55 mam czas pływać, wcześniej mi pan nie pozwolił jak się pytałem (tak pytał się jak była 20:46, a szedłem zrobić sobie herbatę, a pod nieobecność ratownika nikt nie ma prawa wejść do wody). Ja mam swój dystans do przepłynięcia. Zresztą co panu szkodzi.
[J] - Proszę pana, czas pływania wynosi 45 minut od pełnej godziny do 45 po, pan pływa już dłużej.
W tym momencie odbił się od ściany i popłynął.
Odstawiłem konewkę i poszedłem za nim. Dopłynął odbił się od ściany i popłynął spowrotem nie zwracając na mnie uwagi, nawet jak użyłem gwizdka. Na szczęście po drugim basenie się zmęczył i zatrzymał.
[J] - Uprzejmie pana proszę o opuszczenie basenu, czas na pływanie się skończył.
[P] - Ja mam 60 minut na pływanie. Jak mi pan to wleje to dzwonie na policje.
Wyszedł z wody ale dalej przy swoim stał.
[J] - Proszę przed następnym skorzystaniem z basenu dokładnie przeczytać regulamin pływali, jest tam dokładnie napisane ile wynosi czas pływania. Na każdym basenie czas pływania jest taki sam. Zresztą pan ma swoją racje, a ja mam swoją. Dobrej nocy życzę.
Facet koło 60-tki, wydawało by się przy rozumie, a jednak wie lepiej. Jak się jest na basenie to się trzeba stosować do poleceń ratowników - to też jest zawarte w regulaminie.
Zapyatcie co za różnica czy wejdzie 5-10 minut wcześniej czy wyjdzie później. Otóż jest - na basenie jest kamera, można sprawdzić kto kiedy wszedł, wejdziesz później - twoja starata ale wyjść musisz xx:45. Później trzeba się tłumaczyć przed kierownikiem.
A ostatnia godzina i chce się być w domu jak najszybciej.
basen
Ocena:
75
(251)
Komentarze