Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#51633

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historyjka z dzisiaj.

W trakcie przerwy miedzy operacjami postanowiłem skoczyć do sklepu na parterze szpitala, bo żołądek zaczął się już głośno domagać jakiegoś balastu. Jako że szpital ogromny, a w sklepiku obsługują tylko 2 panie, to wiecznym elementem krajobrazu jest przynajmniej dwumetrowa kolejka. Stanąłem więc na końcu ogonka razem z kolegą i cierpliwie czekaliśmy na swoją kolej.

Podeszła do nas starsza pani i zapytała grzecznie:
- A czemu ta kolejka jest taka duża? - Na co dostała grzeczną odpowiedź, że kolejka jest jak na realia tego sklepu niewielka i obsługa przebiega szybko i sprawnie.

Niestety, pani włączył się tryb agresji i zaczęła wygrażać:
- A wy lekarze to młodzi i zdrowi jesteście, powinniście na miasto sobie iść na zakupy a nie tutaj chorym kolejkę zajmować i wśród chorób się kręcić! To jest sklep szpitalny, dla chorych a nie dla was!

Cóż, zatkało nas, zwłaszcza że pani nie wyglądała na chorą - raczej na odwiedzającą kogoś.

Brak odpowiedzi z naszej strony jeszcze bardziej rozjuszył panią która pogroziła:
- Wy sobie nie myślcie, że ja będę stać w takiej kolejce, co to, to nie!

Po czym wcięła się w kolejkę i kupiła 2 czekolady...

...po 5 minutach narzekań, że ten smak jej nie odpowiada, a poza tym to ona woli z orzechami niż gorzką, ale gorzką jednak też weźmie itd.

Niestety, nikt nie skomentował zachowania pani, bo wszyscy byli zajęci zbieraniem szczęk z podłogi...

szpital

Skomentuj (2) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 5 (41)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…