zarchiwizowany
Skomentuj
(51)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Zdarzyło się, że dołączyłam do grona bezrobotnych.
Udałam się do PUPy by zarejestrować się jako bezrobotna i przy okazji zapytać się o zasiłek, który mi przysługuje.
Oto co usłyszałam: "nie może się pani zarejestrować, ponieważ UCZY SIĘ PANI DZIENNIE".
No, super.
Jakoś państwu polskiemu nie przeszkadzało pobierać z mojej pensji wszelakich składek/podatków/innych dupereli przez ostatnie 2 lata, podczas których UCZYŁAM SIĘ DZIENNIE i bywały miesiące, że wyrabiałam ponad 200h w pracy.
Gdy teraz ja potrzebuję pomocy, państwo się na mnie po prostu wypina- nie masz pracy a uczysz się dziennie- żryj kamienie!
Ręce opadają po prostu.
Udałam się do PUPy by zarejestrować się jako bezrobotna i przy okazji zapytać się o zasiłek, który mi przysługuje.
Oto co usłyszałam: "nie może się pani zarejestrować, ponieważ UCZY SIĘ PANI DZIENNIE".
No, super.
Jakoś państwu polskiemu nie przeszkadzało pobierać z mojej pensji wszelakich składek/podatków/innych dupereli przez ostatnie 2 lata, podczas których UCZYŁAM SIĘ DZIENNIE i bywały miesiące, że wyrabiałam ponad 200h w pracy.
Gdy teraz ja potrzebuję pomocy, państwo się na mnie po prostu wypina- nie masz pracy a uczysz się dziennie- żryj kamienie!
Ręce opadają po prostu.
Polska PUPa
Ocena:
91
(363)
Komentarze