Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#55182

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia ku przestrodze, z serii "telefoniczni wyłudzacze".

Moja babcia ma telefon stacjonarny w Dialogu. Jakieś 2 miesiące temu dostała telefon - automatyczna sekretarka powiedziała jej, że ma niezapłacony rachunek. Jako że babci płatnościami ja się zajmuję, zadzwoniła do mnie i zapytała o co chodzi. Zaglądam w historię przelewów, niby wszystko ok, ale że babcia zestresowana, bo grożą odłączeniem, a że sekretarka mówi szybko, to nie zdążyła nic zanotować - dla babci to duży stres. Dla pewności robię jeszcze jedną wpłatę - najwyżej będzie nadpłata.

Wczoraj kolejny telefon, znowu sekretarka, dyktuje numer konta, straszy, że jak dzisiaj wpłata nie będzie dokonana, to jutro odłączą telefon. Tu już się wkurzyłam, wydrukowałam babci potwierdzenia wpłat z których jasno wynikało, że jest nawet nadpłata. Babcia pojechała do siedziby Dialogu w naszym mieście i... dowiedziała się, że nikt od nich nie dzwonił i że wszystko jest ok.

Teraz przypomniało mi się, że jakiś czas temu babcia nie otrzymała jednego rachunku; ktoś zwyczajnie musiał go sobie wyjąć, dowiedzieć się wszystkich danych i podstawić swój numer konta. Jaki to numer - nie wiem, bo babcia nie zanotowała.

Wyczulcie swoje babcie i inne starsze osoby, które mogłyby się na ten numer nabrać. Gdy grozi widmo odłączenia telefonu, człowiek w stresie nie do końca się nad wszystkim zastanawia...

telefon wyłudzacze

Skomentuj (31) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 492 (524)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…