Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#55337

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Ponownie wróćmy do służby zdrowia...

Moja babcia od prawie dwóch lat walczy z rakiem. W trakcie tej walki, przejawiło się już kilka piekielności.

Pierwszą była pani doktor, która przez ponad rok leczyła babcię na reumatyzm. Co śmieszne - babcia nigdy nie miała zrobionych specjalistycznych badań, nie miała bólu w stawach. Skarżyła się na złe samopoczucie i bóle brzucha. No ale pani doktor wie lepiej - w tym wieku to tylko reumatyzm!
Truła babcię przez rok lekami, które w ogóle jej nie były potrzebne.
Z czasem, oprócz bólu brzucha pojawiły się także krwawienia. Dopiero te porządnie zaniepokoiły rodzicielkę mamy, i w końcu udała się do ginekologa. W przeciągu tygodnia babcia trafiła do szpitala na operację, z podejrzeniem raka szyjki macicy. Niestety, podczas zabiegu okazało się, iż nowotwór zajął już całe drogi rodne i nastąpiły przerzuty na jelita. Szybka decyzja - babci usunięto cały układ rozrodczy, przepisano leki i chemię.
Gdyby nie "mądra" pani doktor, gdyby tylko babcia wcześniej dostała skierowanie na specjalistyczne badania, być może raka dałoby się szybciej wykryć. Być może leczenie mogło by jej w czymś pomóc. Jednak już było za późno...

Mija drugi rok odkąd zdiagnozowano nowotwór. Ponownie pojawiły się krwawienia, babcia nie może się ruszyć, jelita przestały prawidłowo pracować. Po wizycie w szpitalu na początku września tego roku, kolejny mądry pan doktor dał skierowanie na zabieg. Na dzisiaj (14.10). Stan babci, przez te półtora miesiąca drastycznie się pogorszył, na przełomie września i października wylądowała na SORze, gdzie podano jej kroplówki i zalecono czekanie na zabieg.
Babcia dostaje morfinę i silne leki uspokajające. Nie wie co się wokół niej dzieje, "cofa się" w czasie, słyszy i widzi rzeczy których nie ma. Wie tylko, że ją boli. Całe ciało. Stała się agresywna dla własnych dzieci, gdyż ból jest dla niej na tyle nieznośny, że każdy dotyk ją drażni.

A co się stało po stawieniu się na planowany zabieg?

Nie wykonają. Stan jest tragiczny, tu już nie ma sensu nic robić.

Zabijają nas. Legalnie. W białych rękawiczkach...

słuzba_zdrowia

Skomentuj (31) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 462 (590)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…