Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#59434

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Wezwanie w środku nocy. Ból w klatce, przynajmniej tak widnieje w rubryczce "powód wezwania".

Przyjeżdżamy na miejsce. Pan około 40 lat, grubaśny, i ewidentnie na bani. Niespokojny, bo go gniecie jakoś tak, ni to w żołądku, ni to w klatce. No tak, zjadł dziś różne świństwa, piwa się opił i teraz ciągle go gniecie. O, jak nabiera powietrza, to bardziej...

I tak opowiada, opowiada, uganiata się po brzuchu, przyjmuje różne pozycje demonstracyjne, aż tu nagle, w środku zdania, przeciągłe "BEEEEEEK" z samych czeluści. Z efektem natychmiastowym "O, już mi przeszło. To ja jednak nie chcę do szpitala, dobra? Bo to chyba nic poważnego".

Nie wzięliśmy pana. Bo to chyba nic poważnego.

Zaczarowana Karoca

Skomentuj (11) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 731 (803)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…