#60681

Tiaaaa ,powiedzcie Straży Miejskiej w Bytomiu brodatemu i tej jego niedopieszczonej megierze też Strażniczce a ja byłem po pobycie w szpitalu na serce ./Czepili się o wjazd na Plac Czerwony ,wtedy poza wyznaczonymi godzinami wjazdu./.I jak to nie był pierwszy zawał to jak musi boleć pikawa po autentycznym zawale ??? Wk.... mnie totalnie podnosząc ciśnienie/Auto było oznakowane konkretnie w jakim celu przyjechałem z tabliczką za szybą ,,Zaopatrzenie i usuwanie awarii wodnych i gazowych"
Kazali mi wykupić pozwolenie w Urzędzie Miasta .
A niech mnie ktoś powie gdzie za kilka dni i w którym mieście będzie firma wykonywała awarię.Pozwolenie na działalność gospodarczą obejmuje teren Polski a mnie nie stać ani firmy na wykupywanie rocznych pozwoleń w miastach w całej Polsce. Bo może jeszcze gminy jak by się zaczęły upominać to szaleństwo jakieśśssssśśśś!?
A i kiedyś podobnie czepiał się mnie bytomski sędzia SSR Łaszczuk ważniejszy jak lejąca się woda,że o ulatniającym się gazie nie wspomnę .
Wpadliśmy we firmie na najlepsze rozwiązanie ze wszystkich możliwych .Przy wycenie kosztu naprawy dodawaliśmy cenę potencjalnego mandatu .W końcu nikt nie jest objuczonym osłem żeby nosił sprzęty kilometrami i dał sobie przy okazji okraść pozostawione auto będąc bacznie obserwowanym przez elwrów i wszelkich żulów i nierobów.
----------------------
Takich mamy mądrali zdawało by się mądrych którym mym tłumaczeniom było mało.
---------
A swoją drogą ciekaw jestem czy by te mądrale karawanowi założyli blokadę ?? lato, ciepło upał i niech powiedzą rozkładającemu się i cuchnącemu klientowi żeby przestał lecieć z nimi w prącia jak woda z rury poza ustawowymi godzinami wjazdu . Wyczekiwałem a aparatem fotograficznym żeby ciachnąć im fotę jak karawan zamykają blokadą ale szczwany brodaty nie dał się.

policja