Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#6122

przez ~Cazza ·
| Do ulubionych
Zwykły dzień w elektromarkecie. Wchodzi Pani z synem już zdecydowanie pełnoletnim i coś tam wybierają. Z racji tego, że byłem blisko kasy, kolega poprosił o skasowanie, a sam udał się po towar z magazynu (jakaś mini wieża z usb bodajże). Nabijam towar i widzę, że matka wyraźnie w celu towarzyszenia przy zakupie (sprawiała wrażenie, że jest tu za karę) przyszła, więc pytam chłopaka/mężczyznę czy płatność gotówką czy kartą. Stwierdza, że kartą, więc daje mi ją, ja przeciągam przez terminal i "brak środków na koncie". Syn prosi matkę o gotówkę na co ona:
[M]- wiecznie ode mnie coś chcesz! Jak nie pieniądze, to samochód, obiad, pranie itd! Nic sam nie zarobisz tylko pożyczasz na wieczne oddanie!
Syn skwitował to zwracając się do mnie:
[S]- Pan jej nie wierzy...jedyną pomoc, jaką mi w życiu okazała to parcie podczas porodu, choć myślę, że to bardziej, żeby się mnie po prostu pozbyć robiła...

xxx

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 2158 (2434)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…