Cukiernia.
Do środka wchodzi mamusia na oko po 30stce z córeczką ok 3 latka. Mama przez dłuższą chwilę przygląda się ciastu. Nagle dziewczynka woła: "Siku! Siku!"
Koleżanka wyciąga do Pani rękę z talerzykiem i kluczami do toalety: "Proszę klucz do toalety".
Mama nie reaguje i dalej patrzy na ciasto.
W końcu dziewczynka krzyczy głośniej: "Mamusiu siku!"
Piekielna nagle zrywa się, wybiega z dziewczynką na nasz firmowy ogródek ściąga majteczki i odsadza dziecko, by radośnie obsikało nasz śmietnik!
Koleżanka w szoku została z wyciągniętą ręka z kluczem i słowami na ustach: "Ale przecież tu jest toaleta..."
Do środka wchodzi mamusia na oko po 30stce z córeczką ok 3 latka. Mama przez dłuższą chwilę przygląda się ciastu. Nagle dziewczynka woła: "Siku! Siku!"
Koleżanka wyciąga do Pani rękę z talerzykiem i kluczami do toalety: "Proszę klucz do toalety".
Mama nie reaguje i dalej patrzy na ciasto.
W końcu dziewczynka krzyczy głośniej: "Mamusiu siku!"
Piekielna nagle zrywa się, wybiega z dziewczynką na nasz firmowy ogródek ściąga majteczki i odsadza dziecko, by radośnie obsikało nasz śmietnik!
Koleżanka w szoku została z wyciągniętą ręka z kluczem i słowami na ustach: "Ale przecież tu jest toaleta..."
gastronomia
Ocena:
644
(688)
Komentarze