Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#63002

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Niemcy, wymiana studencka.

Wpadamy z dziewczyną na pomysł aby zrobić sobie w weekend sushi. Dziewczyna postanawia zaprosić dwie znajome, Chinkę i Japonkę. Japonka nie może, ale Chinka przyprowadza swoją koleżankę, też Chinkę. Obie znają angielski, przygotowujemy się więc do miło spędzonego wieczoru Polsko-Chińskiego. Dziewczyny przychodzą, witamy się, rozkładamy składniki i po 10 minutach kończy się miła atmosfera, bo laski zaczynają gadać tylko po chińsku, dobrze się bawiąc i nie zwracając na nas uwagi (większość kosztów związanych z kolacją pokryliśmy my).

Moja dziewczyna w dość wymowny sposób, pytając co jakiś czas "Whaaaat?!" daje do zrozumienia, że nie podoba nam się takie zachowanie, jednak po pobieżnym wyjaśnieniu o czym rozmawiają wyłączają się ponownie i tak za każdym razem. Po pewnym czasie zaczęły puszczać swoją azjatycką muzykę, ani razu nie podtrzymując dyskusji, odpowiadając na nasze pytania, będące próbą nawiązania jakiejś konwersacji jednym zdaniem. Po wszystkim za gościnę otrzymaliśmy pół butelki taniej coli. Moja dziewczyna opowiadała mi wcześniej, że pytała, dlaczego Azjaci trzymają się tylko w swoich grupkach i się nie integrują i usłyszała, że nie są lubiani. Teraz już chyba wiem dlaczego.

Skomentuj (35) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 492 (696)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…