zarchiwizowany
Skomentuj
(27)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ćwiczenia z przedmiotu na ostatnim roku studiów, na pewnej chrześcijańskiej uczelni prowadzi nowa doktorantka.
Na pierwsze organizacyjne zajęcia spóźnia się lekko.
Elegancko ubrana zasiada za stołem i mówi mniej więcej tak:
"Na zajęciach będą prezentacje. Ja nie mam czasu wam przygotowywać zajęć. Ja zmieniłam nazwisko, przeprowadziłam się, mam nowe mieszkanie i męża, więc wy będziecie te prezentacje robić. Na ocenę."
Dodajmy do tego kolokwium ze studenckich prezentacji i ustne zaliczenie nieobecności (też z tych nieszczęsnych prezentacji) i już widać poziom nowej, lepszej kadry uczelnianej.
Na pierwsze organizacyjne zajęcia spóźnia się lekko.
Elegancko ubrana zasiada za stołem i mówi mniej więcej tak:
"Na zajęciach będą prezentacje. Ja nie mam czasu wam przygotowywać zajęć. Ja zmieniłam nazwisko, przeprowadziłam się, mam nowe mieszkanie i męża, więc wy będziecie te prezentacje robić. Na ocenę."
Dodajmy do tego kolokwium ze studenckich prezentacji i ustne zaliczenie nieobecności (też z tych nieszczęsnych prezentacji) i już widać poziom nowej, lepszej kadry uczelnianej.
uczelnia chrześcijańska ćwiczenia studia doktorantka
Ocena:
134
(274)
Komentarze