zarchiwizowany
Skomentuj
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Wczorajszy wieczór. Wracam z pracy autobusem, siadam na miejscu. Na następnym przystanku dosiada się zwykły, prosty menel. Na początku nic się nie działo, aż w pewnym momencie pan postanowił spuścić stolca w spodnie. Nie moja sprawa, ale cały autobus zaczął śmierdzieć, dzieci siedzące koło mnie obwiązały buzie szalikami jak i reszta ludzi. Na następnym przystanku kierowca autobusu wyrzucił go, lecz na pewno nie udało mu się do dziś pozbyć smrodu...
komunikacja_miejska
Ocena:
-29
(41)
Komentarze