Studiuję prawo i aby troszkę poznać środowisko, w którym być może będę się obracał przez resztę życia, zapisałem się do fundacji zajmującej się monitoringiem przebiegu rozpraw - zwracam uwagę na to, czy na przykład rozprawa rozpoczęła się o czasie, czy sędziowie są profesjonalni, "grzeczni", albo czy mają miejsce jakieś nieprawidłowości, całkiem fajna sprawa, można przyczynić się do poprawy jakości naszego sądownictwa i w przyjemny sposób odrobić praktyki.
Sąd Rejonowy w dość dużym mieście, sierpień zeszłego roku.
Wchodzę na salę, rozprawa się rozpoczyna. Sprawa była o pobicie kobiety w ciąży, lecz tę podstawę przesłoniło zachowanie się sędziego. Podczas mojej przygody z dreptaniem po salach sądowych nie spotkałem się z takim brakiem profesjonalizmu. Sędzia zwracał się do oskarżonych per Ty ("Wstań. Pobił?"), zresztą nie tylko do oskarżonych ("Podejdź, Kamila"). Śmiał się z niezbyt błyskotliwych przebąkiwań osób na sali, bardzo dobrze się bawił. Nic tylko przynieść popcorn. Nawet prokurator był zniesmaczony.
Wszystko pięknie opisane w formularzu do fundacji, coś czuję, że do emerytury będą go trzymać w "Rejonie" ;).
Sąd Rejonowy w dość dużym mieście, sierpień zeszłego roku.
Wchodzę na salę, rozprawa się rozpoczyna. Sprawa była o pobicie kobiety w ciąży, lecz tę podstawę przesłoniło zachowanie się sędziego. Podczas mojej przygody z dreptaniem po salach sądowych nie spotkałem się z takim brakiem profesjonalizmu. Sędzia zwracał się do oskarżonych per Ty ("Wstań. Pobił?"), zresztą nie tylko do oskarżonych ("Podejdź, Kamila"). Śmiał się z niezbyt błyskotliwych przebąkiwań osób na sali, bardzo dobrze się bawił. Nic tylko przynieść popcorn. Nawet prokurator był zniesmaczony.
Wszystko pięknie opisane w formularzu do fundacji, coś czuję, że do emerytury będą go trzymać w "Rejonie" ;).
Sąd
Ocena:
373
(441)
Komentarze