Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#66567

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Kilka lat temu kupiliśmy M5, ale że pieniędzy na remont już zabrakło, postanowiliśmy przez 2 lata wynajmować je studentom (w sumie 5 osób).

Mieliśmy dość sporą rotację lokatorów, bo to głównie studenci i młodzi pracujący. Była jasna zasada, że dwie skargi od sąsiadów na kogoś, to ten wylatuje (w sumie tylko raz musiałem z tego skorzystać) ale tak poza tym jakoś mocno się nie przyczepialiśmy jak sobie gospodarowali. W mieszkaniu panował wieczny bałagan, ale wiedzieliśmy że czaka nas remont generalny, więc specjalnie nie komentowałem. Przewinęło się paru piekielnych lokatorów, ale w tej historii ciężko będzie wymienić jednego winnego.

Raz w miesiącu zaglądałem do studentów odebrać pocztę i kwitki. Pewnego razu czuję, że coś w kuchni capi (dużo mocniej niż zwykle). Szukam źródła zapachu - jest to garnek z pomidorówką która skisła. Sugeruję lokatorce która akurat była w kuchni, że mogłaby to sprzątnąć, ona odpowiada że "tu każdy sprząta tylko po sobie", i że jako jedyna kobieta w tym mieszkaniu tym bardziej nie będzie po tych brudasach sprzątała, bo jeszcze się lenie przyzwyczają.

Miesiąc później ponownie zaglądam do studentów i w progu uderza mnie nieziemski smród. Idę do kuchni i widzę ten sam garnek co miesiąc temu. Z lękiem podnoszę wieczko - skiśnięta pomidorówka już dawno zamieniła się w "grzybową" i od smrodu kręci mi się w głowie.

Zwołuję szybko zebranie lokatorów - po kolei każdy wypiera się, że to jego garnek.... W końcu dochodzą do olśnienia - "To Lokatora X! Przecież on jako jedyny zupy sobie gotował!" Pozostawiłem ich z tym odkryciem i wyszedłem. Miesiąc później garnka nie było, smród wywietrzał dopiero w trakcie remontu po doprowadzeniu kuchni do stanu surowego.

Teraz puenta - Lokator X wyprowadził się ponad 2 miesiące wcześniej. Jak upartym trzeba być żeby przez 2 miesiące znosić taki smród, bo "każdy sprząta tylko po sobie" i jak niekomunikatywnym by nie odkryć czyj był garnek?

lokatorzy

Skomentuj (17) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 645 (721)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…