Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#66621

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Weszłam do sklepu obuwniczego - zanęcił mnie napis "hurtowe ceny" (ale sprzedaż detaliczna). Pełna entuzjazmu ruszam na polowanie, upolowałam proste czarne sandałki bez tych tandetnych złotych badziewi, co to ich teraz wszędzie pełno. Dzierżę pudełko z odpowiednim rozmiarem i idę do kasy. Właściciel, buc za ladą patrzy:

Buc: - Co pani robi, jak to rozmiar 40 to proszę zostawić, one są zarezerwowane!
Ja: - Panie, co pan...
Buc: - No wie pani! Tak to już bywa!
...Bez niczego wziął mi pudełko z butami, odłożył na miejsce, wrócił.
Ja: - To może by trzeba było jakoś chociaż oznaczyć, żeby klient wiedział co w sklepie może kupić a co nie...
Buc: - Nie trzeba, wystarczy, że ja wiem.

Nadmienię, że ciągle mówił do mnie podniesionym głosem. Fajne traktowanie klienta, serio.
Żebyś bucu splajtował.

obuwniczy

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 744 (804)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…