Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#67329

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia o nadgorliwości.

Otóż, mam szwagra który obecnie uczy się na maszynistę (trochę to trwa i czasu zajmuje). Jego małżonka pracuje jako księgowa i zwyczajnie czasem z braku laku i czasu, nie ma kto, z tej przeuroczej dwójki, zająć się ich dziećmi (sztuk 3).

Jak to u mnie w rodzinie bywa, szwagier jest od wszystkiego, więc nianią też może zostać :D
Na szczęście nie dali mi w opiekę całej trójki, bo dwójkę mogli dłużej zostawić w przedszkolu czy jakiejś świetlicy.

Tak więc po swojej pracy (16), odebrałem dzieciaka od szwagra i miałem się nim zająć mniej więcej do 18, tj. powrotu rodziców wraz z resztą wesołej hałastry.

Pociągałem małego po mieście z godzinkę (szwagier dał zalecenie by go zmęczyć by jeść chciał), a na koniec zabrałem małego pod blok, na taki osiedlowy plac zabaw, by wyhulał się do końca (po prawdzie to mi już witki opadły :)).

Mniej więcej po pół godzinie, zaczepia mnie dwójka panów z Policji i kulturalnie, i grzecznie pyta kim jestem, co ja tu robię itp. Naturalnie dla mnie rzecz strasznie dziwna, no bo chyba każdy ma prawo przesiadywać na placu zabaw (żadnego browara nie miałem :P).
Nie wiem co by było, gdybym miał władzy wyjaśniać co i jak, bo ledwo zacząłem się tłumaczyć, a już pojawił się (na szczęście) szwagier z jedną z pociech. Oczywiście on już sprawę wyjaśnił jak należy, dzieciak ojcostwo potwierdził, dość entuzjastycznie rzucając się mu na szyję (ot stęskniona pociecha po dwóch godzinach nieobecności rodziciela).

O co chodziło? Otóż jedna z sąsiadek szwagra zadzwoniła na Policję, jakoby pedofil miał dzieciaka sąsiada porwać. Cóż, sąsiadki nie znam, ale skoro siedzi w tym oknie całymi dniami to myślałem że może mnie kojarzyć (szczególnie że wychodziłem ze szwagrem i z małym).

Sprawa skończyła się miło, wręcz zabawnie, bo sobie jeszcze pożartowaliśmy z policjantami. Ale nie powiem że przeraziła mnie myśl, co mogłoby się wydarzyć gdyby szwagier akurat się nie pojawił na czas.
Dołek i izba dziecka? Aż do ustalenia kim są rodzice?

Serdecznie pozdrawiam też ultra czujną sąsiadkę. Pytanie czy pochwalić ją za obywatelską postawę, czy też zganić za nadgorliwość.

Plac zabaw

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 329 (409)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…