Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#67497

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia mojej cioci umieszczona za zgodą i ku przestrodze.

Zuchwałość oszustów nie zna granic.

Parę dni temu do [C]ioci zadzwonił ktoś podający się za Policjanta [PP]

[PP] - Witam. Aspirant Belzebub Piekielny, komenda Policji 7 kregu Piekła, czy z Panią Ciocią Zameldowana w 1 kręgu, a mieszkająca w 2 kręgu?
[c]- tak, w czym mogę pomóc
[PP]- szanowna Pani. jakimś sposobem na Pani koncie bankowym znalazły się oznakowane przez nas operacyjne pieniądze, które są w sposób specjalistyczny oznakowane. W związku tym aby udowodnić że faktycznie pracuje na policji proszę zadzwonić pod numer 666 666 666, a ja zadzwonię do Pani za pół godziny.

Ciocia zadzwoniła i potwierdziła, że ktoś taki faktycznie pracuje w Policji. Po około 45 minutach znowu dzwoni PP

[pp]- udało się Pani potwierdzić moją tożsamość?
[c]- tak, ale nadal nic nie rozumiem.
[pp] już tłumaczę, prawdopodobnie pieniądze które ktoś wpłacił na Pani są to pieniądze niewycofane z jakiejś starej naszej operacji. Czy mogła by Pani pobrać tą kwotę z banku i dostarczyć do naszego punktu operacyjnego gdzie zamienimy Pani pieniądze na zwykłe nie oznakowane, bo niestety nie może Pani posiadać takich nominałów u siebie. Jednocześnie informuję, że będzie pani zabezpieczona przez naszych tajniaków.
[c]- a o jaką sumę chodzi?
[pp]- z naszych ustaleń wynika że na pani koncie znajduje się 10 tys. zł.

Ciocia zgodziła się. Umówiła się na konkretny dzień i szykowała się na wizytę w placówce banku. Dzień przed wymianą w drzwiach Cioci pojawiło się dwóch panów po cywilu ale z odznakami i legitymacjami w rękach. [KP1] i [kp2]
[kp1]- dzień dobry, kapitan Michał Archanioł, Komenda stołeczna Policji. Poszukiwała Pani ostatnio Aspir. Belzebuba Piekielnego?
[c]- tak, a o co chodzi?
[kp2]- ansp. Belzebub to ja. Czy kontaktował się ktoś z Panią i podawał się za mnie?
[c]- tak, ale nie rozumiem?
[kp1]- cokolwiek nakazał człowiek podający się za kolegę jest nie ważne. Od jakiegoś czasu ktoś podszywa się pod nas i próbują okradać ludzi. Serdecznie przepraszamy za kłopoty.

Tak więc drodzy czytelnicy uważajcie, bo nie łatwo się dać zrobić w konia.
(Dla dociekliwych, ciocia nie ma konta internetowego i nie korzysta z bankomatów)

oszuści_psełdopolicyjni

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -6 (32)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…