Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#67522

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Ostatnio w mediach (głównie YT) odczuwam letnią nagonkę na pieszych, chodzi tutaj o pieszych ładujących się/stojących na drogach rowerowych. O ile do samej akcji za bardzo nie ma się co czepiać (wręcz zachwalać edukację społeczeństwa), tak niektóre metody "rowerzystów"* są zgoła piekielne.

Moje top 3 metod "rowerzystów":

3. Dzwonienie dzwonkiem/trąbką etc. niecały metr od przejścia dla pieszych przez DR (bo przecież ani zatrzymać się nie da, ani zadzwonić wcześniej, tylko tak na ostatnią chwilę).
2. Darcie twarzy na ludzi przy przejściu/przejeździe że tutaj jest przejazd i tylko dla rowerów (niby zrozumiałe, ale po co od razu chamsko, wulgarnie. Agresja rodzi agresję).
1. Używanie syreny (ręcznej, zasilanej sprężonym powietrzem). Widziałem już dwa przypadki... Ludzie, naprawdę? Ja wiem że ponoć chamstwo najlepiej chamstwem zwalczać, ale czy nie trzeba się liczyć z innymi? To ma zazwyczaj ok. 105dB idzie tym wystraszyć kogoś na śmierć. Ja sam jadąc rowerem, nie widząc co się dzieje z tyłu i słysząc taki dźwięk, pewnie bym się ratował skokiem w bok bo bym myślał że to jakaś służba na bombach jedzie. W tym roku już dwa razy widziałem zastosowanie takiego wątpliwego gadżetu, raz na Bielanach, raz na Mokotowie.

Projekty dróg rowerowych w Polsce to inna kwestia, ale przy takich miejscach jak skrzyżowanie Marszałkowskiej z Świętokrzyską z zasady załącza u mnie wyższą ostrożność. Podobnie Tamka która potrafi zaskoczyć dostawczakiem tuż przy słupkach (czyli zajmującego całą szerokość pasa rowerowego), szczególnie niebezpieczne w drodze w dół.

Skoro już jesteśmy w ogóle przy rowerach, najczęstsze grzechy rowerzystów jakie widzę:

1. Przecinanie przejścia dla pieszych** (nie przejazdu rowerowego, przejścia, zwykłej zebry), rowerem na dość dużej prędkości. Czyżby kamikadze boski wiatr, mnie nikt nie strzeli? Mało to wypadków tego typu było? Zresztą na tyle ile się orientuję to za to grozi mandat, bo z roweru powinno się zejść i go przeprowadzić, no chyba że coś się pozmieniało, wtedy mnie poprawcie :)
2. Lawirowanie pomiędzy pieszymi na chodniku jadąc dość szybko. Może i masz refleks, może i masz oko, może i masz świetną koordynację ruchową. Ale umysłu innego człowieka nie przenikniesz. Ktoś Ci nagle skręci, zatrzyma się, mały krasnal zdjęty z rąk mamy, znajdzie się nagle przed kołem a Ty zostaniesz bez drogi ucieczki bo wpakowałeś się w tłum...
3. Jazda w przejściach podziemnych. Tu dość podobnie jak wyżej, ja mam przyjętą zasadę że tam gdzie wielu pieszych, zwyczajnie zsiadam z dwóch kółek.
4. Jazda złomem, bez hamulców, oświetlenia... No ja niby wiem że rower póki jeździ to jeździ, no ale jednak hamulce się przydają, a oświetlenie nawet odblaskowe może już sporo dać.
5. I coś co mnie strasznie irytuje, wolna, niczym nie zastawiona ścieżka rowerowa, obok zakorkowana np. Marszałkowska. A zgadnijcie gdzie "rowerzysta"? Lawiruje przy samochodach wnerwiając kierowców... Ja wiem że część DR to kostka, ja wiem że średnio wygodna. No ale ludzie, po co ryzykować. Sam wolę jechać asfaltem, ale skoro domagamy się z jednej strony więcej DR, a z drugiej na nie lejemy i ciśniemy czarną nawierzchnią, to jak tu się dziwić że ludzie traktują drogi rowerowe jako przedłużenie chodnika?

*celowo wzięte w "", nie mam zamiaru tutaj nikogo obrażać, chcę zwrócić uwagę na problem.
**Przypadek z życia, sam jestem strażakiem ochotnikiem, zdarza się cisnąć czterema kółkami na syrenę, bo czas goni, mam jedno skrzyżowanie na którym muszę SZCZEGÓLNIE uważać (bo jak się jedzie to trzeba uważać wszędzie, niezależnie CZYM jedziesz), obok chodnika biegnie żywopłot (wysoki-czubka głowy wysokiego rowerzysty nie uświadczysz), zdarza się że inny strażak albo zgoła inna osoba, wypada zza zieleni na rozpędzie. Trzeba uważać, bo o katastrofę nietrudno.

Nom, swoje powiedziałem :]
Życzę udanych wycieczek, bezpiecznych wakacji i szerokiej bezpiecznej drogi :)

WojennaPiła city

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 203 (353)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…